Wrocław jest wciąż miastem z barierami
"Gazeta Wrocławska": Nie brak zachęt, by niepełnosprawni wrocławianie uczestniczyli w życiu miasta, ale codziennie zderzają się z różnymi ograniczeniami. Największym wyzwaniem jest dla nich komunikacja miejska, która nie zapewnia sprawnego przemieszczanie się po mieście.
- Nie wszyscy niepełnosprawni są w stanie jeździć tramwajami czy autobusami. Nie każdego stać na własny samochód - opowiada Paweł Parus z dolnośląskiego stowarzyszenia Klub Kibiców Niepełnosprawnych, który od 11 lat porusza się na wózku inwalidzkim. - Dlatego zamawiamy specjalnie dostosowane busy MPK. Wiele osób jednak rezygnuje i zostaje w domu, gdy usłyszy cenę takiej usługi. Nie wychodzą do kina czy teatru. Oto przykład. Niedzielny kurs z Kozanowa do wrocławskiego zoo kosztuje aż 70 zł w jedną stronę. - Dla kieszeni niepełnosprawnych, którzy otrzymują co miesiąc rentę w wysokości 500-1200 zł, taka opłata jest stanowczo zbyt wygórowana - tłumaczy Parus.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ulga rehabilitacyjna dla osób niepełnosprawnych – co warto wiedzieć?
- Dlaczego kask rowerowy to nie tylko wybór – to obowiązek!
- ZUS: rehabilitacja lecznicza także dla osób z chorobami układu nerwowego oraz po wypadkach
- Komunikacja to prawo, nie przywilej. Fundacja Jim apeluje o systemowe wsparcie dla osób ze złożonymi potrzebami komunikacyjnymi
- Wystartowały zapisy do kolejnej, 12stej edycji biegu „Daj piątaka na dzieciaka”
Dodaj komentarz