Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Rodzice! Opiekunowie! Pokażcie się światu!

01.06.2017
Autor: Redakcja, fot. Freeimages.com
Cienie trzech wyciągniętych w swoją stronę rąk

Ponad 200 tys. osób w Polsce pobiera różnego rodzaju świadczenia, ponieważ nie pracuje, by móc opiekować się niepełnosprawnym członkiem rodziny. Nie jest to jednak pełna liczba tych, którzy poświęcają swoje życie, by odpowiednio zająć się córką, synem, siostrą, bratem, matką, ojcem, babcią czy dziadkiem z niepełnosprawnością. W czerwcu na portalu Niepelnosprawni.pl chcemy pokazać światu dole i niedole rodziców i opiekunów. Apelujemy też do Was! Opowiedzcie nam swoje historie! Pokażcie się światu!

- Otoczenie – rodzice i znajomi – są szalenie istotni. U mnie jest ten „kłopot”, że jestem jedynakiem. Dlatego łatwo sobie wyobrazić reakcję moich rodziców, szczególnie matki, na wieść o wypadku, gdy jej jedyny syn, który zaraz powinien wyfrunąć z domu i założyć rodzinę, w wieku 16 lat powrócił pod jej całkowitą opiekę. Mama to wszystko głęboko przeżyła i myślę, że do dziś konsekwencje tego, co się stało, gdzieś głęboko siedzą w jej sercu i głowie. Wydaje mi się, że chyba nigdy tak do końca się z tym nie pogodzi – przyznaje w szczerym wywiadzie Piotr Pawłowski, prezes Integracji.

Ciężar psychiczny, ale także organizacyjny i finansowy związany z opieką nad dzieckiem lub dorosłą osobą z niepełnosprawnością jest udziałem wielu polskich rodzin. Na pojawiającą się nagle wśród najbliższych niepełnosprawność nikt nie jest gotowy, a polski system wsparcia, choć ulega zmianom, wciąż jest daleki od doskonałości.

Bezradność, niepewna przyszłość, stereotyp cierpiętnicy – to tylko niektóre z trosk wymienionych przez matki dzieci z niepełnosprawnością w opublikowanym w ubiegłym tygodniu artykule „Matka. Czym wkurzona? Kiedy zadowolona?”. Z drugiej strony, te same kobiety wymieniły ludzką życzliwość, odkryte w sobie siły, a także... bunt syna – jako to, co jest dla nich budujące.

Jasna liczba, ciemna liczba

Nie wiadomo dokładnie, ile osób w naszym kraju wymaga stałej opieki. W Programie „Za życiem” podano, że w Polsce jest ponad 211 tys. dzieci z niepełnosprawnością (źródło: Stan zdrowia ludności Polski w 2014 r.). Biorąc pod uwagę złożone sytuacje rodzinne, w tym samotne rodzicielstwo, ale także dodając rodzeństwo, babcie, dziadków, można szacować liczbę opiekunów samych dzieci z niepełnosprawnością w Polsce na 400-500 tys.

Jeszcze więcej członków rodzin mniej lub bardziej zaangażowanych jest w opiekę nad osobami dorosłymi – po wypadkach, chorobach lub z niepełnosprawnością wynikającą po prostu z wieku. Część opiekunów pobiera już emeryturę, inni nie rezygnują z pracy i w inny sposób zapewniają opiekę.

- W Polsce jest obecnie ponad milion osób, które mają określone orzeczenie o niepełnosprawności, nad którymi osoba bliska może sprawować opiekę i otrzymać jakieś świadczenie – przyznał w lutym br. w Sejmie Olgierd Podgórski, dyrektor Departamentu Polityki Rodzinnej w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Sprawdzimy, opiszemy, doradzimy

Czerwiec na portalu Niepelnosprawni.pl poświęcamy rodzicom i opiekunom osób z niepełnosprawnością. W ciągu tego miesiąca m.in.:

  • weźmiemy pod lupę trzy propozycje Programu kompleksowego wsparcia dla rodzin „Za życiem”, które mają działać od 1 lipca br., czyli:
    • opiekę wytchnieniową,
    • mieszkania chronione,
    • aktywizację zawodową opiekunów;
  • podpowiemy, jak powinny wyglądać pierwsze kroki rodziców po urodzeniu się dziecka z niepełnosprawnością;
  • opiszemy, kto i na jakich zasadach może skorzystać z zapisów ustawy „Za życiem”, dotyczącej wsparcia kobiet w ciąży powikłanej i rodzin w obliczu urodzenia się dziecka z niepełnosprawnością;
  • sprawdzimy, jakie są rozwiązania dla dorosłych niesamodzielnych osób, gdy zabraknie rodziców;
  • doradzimy, co robić, gdy ktoś spośród najbliższych dozna udaru, wylewu lub ulegnie wypadkowi.

Czekamy na Twoją historię!

Zapraszamy rodziców i opiekunów oraz oczywiście same osoby z niepełnosprawnością do tworzenia artykułów w ramach tego miesiąca! Piszcie o dolach i niedolach rodzica lub opiekuna, przesyłajcie zdjęcia, sprawcie, by świat dowiedział się, czym naprawdę jest opieka nad osobą całkowicie lub częściowo niesamodzielną.

Najciekawsze, najważniejsze, najbardziej dające do myślenia historie opublikujemy i nagrodzimy książkami oraz wydawnictwami dla dzieci i dorosłych.

Swoje teksty wysyłajcie na adres: redakcja@niepelnosprawni.pl

Pokażcie się światu!

Komentarz

  • Do Integracji i Grazyny R
    Ewa
    02.06.2017, 11:06
    I bład.Grazyna znow konsekwentnie grasz na jedna grupe choc dobrze wiesz,z e problem nie dotyczy TYlKO matek na EWK. , Bład na który wskazujemy od 3 lat. Matki na EWK Zawezilyscie problem TYLKO do matek na wczesniejszych emerytuarch EWK. Wiele razy dobijalismy sie do Was wskazujac, ze w grupie opiekunow dzieci ON od urodzenia sa nie tylko Opiekunowie EWK ! Sa tez opiekunowie na emerytuarch pracowniczych, emeryturach z urzedu zalosnie niskich, nizszych od najnizszej emerytury . Dotyczy to najstarszych opiekunow, ktorzy zrezygnowali z pracy przed 89 r ZANIM weszlo do systemu prawnego EWK. Te matki pracowaly , pracujac uodzily ON dziecko,. Zmuszone do rezygnacji z pracy , jesli stan zdrowia umozliwial - przechodzily na rente chorobową korej cel był intencjonalnie oczywisty i aprobowany prawnie przez owczesne panstwo, ktore w ten sposob starało sie pomoc matkom ON. - celem rezygnacji z pracy na rzecz renty dla matki byla koniecznosc opieki. Te matki często nie mialy wymaganych dzis 15 lat składkowych. Przebywajac na rencie nie mialy oplacanych składek FUS. W innej sytuacji były matki , ktore nie pracowaly- te mialy prawo do zasilku, za nie oplacane były składki.Lata plynely, sytuacja byla stabilna, nie stwarzala zadnych konfliktow w grupie opiekunow poniewaz swiadczenia były porwnywalnej wysokosci, zadna z grup nie byla szczegolnie uprzywilejowana ani dyskryminowana,choc politycy probowali mącic. Stan taki trwal do 2014. Czyli pomimo, ze w 89 r. powstal nowy system emerytalny, w 2003 nowy system rodzinno opiekunczy- nadal bez zaklocen trwal stan utrwalony w PRLu. tj opiekunowie na rentach i opiekunowie na swiadczeniach. Co rok dochodzili kolejni opiekunowie na emeryturach najczesciej najnizszych / bo wiekszosc nie byla w stanie wypracowac wyzszych/ lub nizszych od najnizszych / to ci co byli na rentach. Ale nadal byly to swiadczenia podobnej wartosci kwotowej z roznica 100-150 zl. Tusk decyzja z 2014 r. przewrocil ten spokoj. Dzis roznica pomiedzy swiadczeniem a emerytura siega do 800 zł.Ukarani zostali ci , ktorzy pracowali. Ba, czesc tych opiekunow jest bardzo powaznie zagrozona utrata emerytury! bo nie maja przepracowanych 15 lat skladkowych-to ci ktorzy przed 89 r. skorzystali z rent. Wniosek do rzadu: doplaccie im te składki. Wciagnijcie ich do systemu emerytalnego i opiekunczego. I do cholery pomyslcie trzezwo: to sa w zdecydowanej wiekszosci starsze kobiety, w zdecydowanej wiekszosci samotne,w zdecydowanej wiekszosci ich podopieczni sa ubezwlasnowolnieni. / tu zaznaczam: tylko nieliczne otrzymuja groszowe renty rodzionne,ne znam zadnej ktora otrzymuje alimenty od ojca ON dziecka./ Co i kogo w tej grupie rzad chce weryfikowac? bedzie anulowal postanowienia o ubezwlasnowolnieniu? wysylal 65 letnie matki do pracy? Przeciez to jest odynarna gra na czas, czekanie na wymarcie tej grupy.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas