Karty parkingowe już nie dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności?
Koniec z kartami parkingowymi dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności oraz części osób ze stopniem umiarkowanym – takie są propozycje zmian, nad którymi trwają prace w Sejmie.
- Przy I grupie, czyli znacznym stopniu niepełnosprawności, stawiałbym tezę o pozostawieniu uprawnienia do posiadania karty parkingowej wszystkim osobom, które mają tę grupę, bo to jest całkowita niesamodzielność i z samej definicji tego wynika, że jest to osoba, która wymaga stałej pomocy osoby drugiej – mówił poseł Sławomir Piechota, przewodniczący sejmowej Komisji Nadzwyczajnej, powołanej do opracowania nowych przepisów dotyczących korzystania z karty parkingowej, podczas jej pierwszego posiedzenia 6 marca 2013 r.
– Natomiast przy stopniu umiarkowanym stawiałbym tezę o potrzebie doprecyzowania o kryterium poważnego ograniczenia zdolności do poruszania się, niezależnie od rodzaju niepełnosprawności. Proponowałbym natomiast całkowicie wykreślić z katalogu uprawnionych osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności, czyli z III grupą inwalidzką.
Obecnie karty parkingowe mogą otrzymać osoby ze znacznym i z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, a także osoby z lekkim stopniem, ale w tym przypadku musi chodzić o niepełnosprawność ruchową lub neurologiczną. Propozycja ograniczenia grupy osób, które mogłyby korzystać z kart parkingowych, wiąże się oczywiście z ich obecnie używaną liczbą. Nikt nawet nie wie, ile kart jest w Polsce w użyciu. Szacuje się, że liczba ta sięga aż 650 tys. sztuk. Na warunki lokalne przełożył tę liczbę Bartłomiej Skrzyński, wrocławski rzecznik ds. osób niepełnosprawnych.
- We Wrocławiu w ścisłym centrum mamy blisko 60 miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych, a od 2002 r. wydaliśmy... ponad 11 tys. kart – podkreślał. – Dziś jednak trudno stwierdzić, które karty są nadal aktualne, która z nich dzięki wnuczkowi, któremu babcia prawdopodobnie już z nieba grozi palcem, nadal jest w obiegu, które są duplikatami, ale też ile osób, które nie mają ograniczonej mobilności, są w stanie nadal ich używać.
Oprawić kartę w ramki
Poseł Marek Plura ubolewał, że nie ma w Polsce systemu, który pozwalałby oceniać jakość pracy zespołów orzekających. Nie ma na ten temat danych, więc tak naprawdę pozostaje tylko nadzieja, że ten system dobrze działa.
- Nie mamy systemu weryfikacyjnego, nie wiemy, jak to wygląda w rzeczywistości, dlatego tym pilniej musimy się wsłuchiwać w głosy różnych środowisk, a zwłaszcza środowisk osób niepełnosprawnych – zaznaczył poseł Plura. – Dla mnie jedną z platform takiej dyskusji jest portal www.niepelnosprawni.pl i tocząca się tam debata na ten temat, poparta, jak sądzę po wpisach, komentarzach, głównie o uwagi osób niepełnosprawnych. Mocno zwracają one naszą świadomość w tym kierunku, że te karty zawierają w sobie sporą liczbę osób, które zdecydowanie są w stanie poruszać się samodzielnie na większe odległości.
Fot.: www.sxc.hu
Podczas dyskusji sejmowej zastanawiano się nad tym, czy możliwość posiadania karty parkingowej powinna być ściśle związana ze stopniem niepełnosprawności, czy może położyć nacisk na to, jak konkretna osoba jest w stanie funkcjonować, jakie są skutki niepełnosprawności. Zdecydowano się pozostać przy stopniach.
- Te trzy stopnie pozwalają jednak określić jakiś punkt odniesienia – stwierdził Krzysztof Pater, były minister polityki społecznej. – Moim zdaniem byłyby bardzo poważne problemy, gdyby próbować wszystko oprzeć wyłącznie na kwestii mobilności, czyli czy dana osoba jest w stanie przejść samodzielnie 200 metrów czy może 250, bez odesłania do kryterium, które określa bardzo globalnie funkcjonowanie danej osoby niepełnosprawnej w otoczeniu – poprzez określenie, czy to jest znaczny stopień, umiarkowany czy lekki.
Zdaniem Krzysztofa Patera, doprowadziłoby to do sytuacji, którą mamy także i dzisiaj, że uprawnienia otrzymywałoby zbyt wiele osób, więc naprawdę potrzebujący znów zostaliby „na lodzie”, a kartę parkingową mogliby sobie tak naprawdę oprawić w ramki i powiesić nad łóżkiem, bo i tak nie dadzą rady z niej skorzystać.
„Zdejmowanie z rynku”
Popyt na karty parkingowe rośnie szczególnie tam, gdzie są strefy płatnego parkowania. Karta najczęściej zwalnia z opłat lub znacznie je obniża. Weryfikowaniu kart parkingowych służyłoby więc wprowadzenie ich terminowości – wydawane byłyby maksymalnie na 5 lat.
- Podoba mi się pomysł, by pojawiło się to „nowe rozdanie”, że od roku 2015, jak rozumiem, wszyscy powinni się zweryfikować – podkreślił Piotr Pawłowski, prezes Integracji. – Chodzi o to, by móc zweryfikować i wyeliminować tych, którzy korzystają z kart, a może już nie do końca powinni. Ale znalazłem też informację o fińskich rozwiązaniach, że kartę można wydać na okres do 10 lat lub na czas nieokreślony. Zastanawiam się, co w przypadku, kiedy mamy do czynienia z osobą, która np. nie ma dwóch nóg? Czy jednak nie znaleźć jakiejś furtki, żeby te osoby, w przypadku których ze względów medycznych nie ma szans, żeby w jakikolwiek sposób osiągnęły stan pełnej sprawności fizycznej, miały tę kartę wydawaną bezterminowo?
Do tego pytania ustosunkował się Krzysztof Pater.
- Głównym celem wydawania kart na czas określony jest „zdejmowanie
z rynku” kart osób zmarłych – odpowiedział. – Ograniczamy w ten
sposób bardzo poważnie możliwość użytkowania długoterminowego karty
np. po zmarłej babci przez wnuczka czy prawnuczka.
Podczas posiedzenia Komisji Nadzwyczajnej poruszono też kwestię odpłatności za nową kartę parkingową. Zaproponowano, by było to 50 zł. Ponieważ jednak nowa karta ma mieć specjalne zabezpieczenia, opracowywane przez naukowców, pozostawiono tę sprawę do momentu opracowania jej wzoru.
Kolejne posiedzenia Komisji Nadzwyczajnej już wkrótce. Będziemy o nich informować na naszym portalu.
Czy powinno się zostawić możliwość korzystania z kart parkingowych tylko osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności i części osób ze stopniem umiarkowanym? Napisz nam o tym w komentarzu pod artykułem.
Komentarze
-
Zażalenie
09.06.2017, 14:59Ja mam 69 lat , mam umiarkowany stopień inwalidztwa, komisja Orzekania Niepełnosprawnych nie przyznała mi korzystania z karty parkingowe. Jest mi smutno z tego powodu ponieważ mam okropny ból w stawach i słabe nogichory kręgosłup. Nie mogę parę kroków zrobić by nie stać z laska.odpowiedz na komentarz -
karta parkingowa również dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności
07.07.2014, 12:16Osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności to najczęściej osoby pracujące zawodowo. Dojście do pracy lub opłaty za parkowanie są dla nich ogromnym utrudnieniem, tym bardziej takim osobom powinno się pomagać a nie utrudniać. Jakie pieniądze podatników wydają osoby na wysokich stanowiskach państwowych na zabawy w zakładach gastronomicznych, alkoholach i innych przyjemnościach. Najprościej odebrać im nabyte świadczenia.odpowiedz na komentarz -
lekki ruchowy a karta ....
22.05.2014, 10:00Mam orzeczoną niepełnosprawność ruchową od 5 lat ( wielostopniowe zwyrodnienia kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego po wypadku samochodowym) a karta mi się nie należy, nikt nie bierze pod uwagę, że mam okresy kiedy kręgosłup tak daje mi się we znaki, że trudno mi się poruszać. Chyba dopiero jak będą poważne zmiany neurochirurgiczne i przestanę chodzić jakiś orzecznik się "zlituje" i umożliwi mi dojazd na rehabilitację własnym środkiem lokomocji.odpowiedz na komentarz -
myślę , że przy każdej grupie , czy to stopień znaczny czy lekki - nieważne; POWINIEN ZAWSZE DECYDOWAĆ LEKARZ , tylko i wyłącznie , a nie ktoś inny.odpowiedz na komentarz
-
Karta parkingowa dla osoby niepełnosprawnej, wyłącznie z problemami poruszania się ...
18.03.2013, 22:27Moim zdaniem karty parkingowe po winne być wydawane wyłącznie osobom, które mają widoczne problemy z poruszaniem się, mogą to być osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, a także z umiarkowanym. Karta po winna być wydawana maksymalnie na 5 lat, a w przypadku osób niepełnosprawnych, takich jak np. brak kończyn dolnych, bezterminowo, ponieważ sytuacja tej osoby już nie ulegnie żadnej poprawie zdrowotnej, która by miała wpływ na zmniejszenie tego okresu do 5 lat ...odpowiedz na komentarz -
Gratuluję - tak, jak w swoich wszystkich postach, widzisz wyłącznie koniec swojego nosa. Ktoś tu już Tobie odpowiedział: mylisz elementarne pojęcia - poczytaj, zrozumiesz. Nie jesteś osobą na tyle niesprawną, aby korzystać z tych samych przywilejów i ułatwień, co ludzie z problemami utrudniającymi poruszanie się. Nie, nie muszę Cię znać, aby ocenić - baaardzo i wystaraczająco dokładnie piszesz o tym niemal codziennie na forum. Jeżeli w ogóle sama porywasz się na zakupy w centrum handlowym przy poomocy dużego wózka - to go pchaj. Gdybyś nie była w stanie tego robić, zadbałabyś, aby mieć kogoś do pomocy. Jesteś typowym przykładem lekceważenia wszystkich poza sobą samą oraz tego, że z lenistwa i wygórowanego mniemania o sobie - przy okazji jakichś dolegliwości - robisz z siebie ofiarę i sierotę. Jesteś młodą kobietą, która robi wszystko, aby usprawiedliwości swoje siedzenie w domu - a można by po prostu siedzieć. Widocznie nie masz pojęcia o prawdziwych trudnościach osoby brnącej przez śnieg do samochodu, ani o jej dyskomforcie, bólu czy cierpieniu - zarówno ze względu na chorobę czy niepełnosprawność, jak i ekstremalne sytuacje społeczne. Dziewczyno, nie, nie należy Ci się - należy Ci się iść do roboty i zapracować na siebie. Mieszkasz w Warszawie, więc nie będzie to trudne - w porównaniu do sytuacji osób z mniejszych ośodków.odpowiedz na komentarz
-
terminowe karty?
12.03.2013, 12:24Przecież karty są wydawane terminowo - posiadając 1 grupę karta parkingowa jest powiązana z orzeczeniem o niepełnosprawności, które nie jest bezterminowe.odpowiedz na komentarz -
realia
12.03.2013, 11:08odniesienie do cytatu z wpisów: "Karta ma umożliwać funkcjonowanie osobie." Pomaga, oszukańcom, dokładnie tak jak napisał we wpisach rozmówca, ma rentę na rękę, ale chce korzystać z karty parkingowej. Dokładnie tak jak napisał inny rozmówca, każde dziecko do lat 3 zdrowe również wymaga intensywnej opieki, noszenia, prowadzania za rękę, pomocy w posadzeniu w samochodzie, zapięcie fotelika..... opieki i pomocy.A ma byc dla tych którzy tego najbardziej potrzebują. Pisze ktoś głupoty, typu " a co z osobami opiekującymi się ON ". Człowieku ocknij się, karta jest przypisana do osoby, i ktokolwiek tej osobie ON pomaga korzysta nie samochód, nie opiekun, a ta osoba dla której wydano kartę.odpowiedz na komentarz -
Karta parkingowa tylko dla znacznego i umiarkowanego stopnia.
12.03.2013, 10:53Karta powinna być dostępna tylko dla znaczneg(1gr.inw) i umiarkowanego(2 gr.inw.) i to przede wszystkim dla osób, które mają symbol R lub N, ewentualnie dla chorych - np. na serce. Są też osoby, które mają sprzężoną niepełnosprawność - np. uszkodzony narząd wzroku, słuchu i ruchu i takim osobom powinno sie dawać karty parkingowe już przy umiarkowanym stopniu. Zdecydowanie za łatwo jest obecnie dostać taką kartę.odpowiedz na komentarz -
oszczędności
12.03.2013, 10:42Ja osobiście widzę, że ktoś znowu kieruje sie oszczędnościami (wątek o niepłaceniu za miejsca parkingowe) a nie troską o niepełnosprawnych, dlaczego nie zajmą sie jak ułatwić życie niepełnosprawnym, a tylko je utrudnić, dzisiaj Kowalski może przejdzie 500m, a jutro nie bedzie w stanie pokonać 100m, dlaczego chory musi zawsze udowadniać, że naprawdę jest chory. Wydłużenie czasu pracy do 8 godz. dla niepelnosprawnych to pewnie kolejna troska tylko o kogo??? Choruje na rzs i w ciągu miesiąca mój stan potrafi ulec poprawie, albo momentalnemu pogorszeniu i co kilka lat mam sie tłumaczyć, że potrzebuję pomocy, ułatwienia, dla zadnej osoby nie jest komfortowe opowiadanie o swojej ułomności nawet dla zdobycia bezcennej karty parkingowej. Trzeba mysleć, a nie znowu szukać oszczędności na kalekach. które pewnie co kilka lat znowu bedą musiały płacić za nową kartę. Ciężko jest w tym kraju byc niepełnosprawnym. Uwazam, że sami niepełnosprawni zamiast sie solidaryzować podcinaja sobie nogi, bo gdzie się dwóch bije tam trzeci zarabia zamiast zająć sie podjazdami, windami, prostymi chodnikami, dostępem do leczenia...odpowiedz na komentarz -
karta parkingowa
12.03.2013, 10:32karta powinna byc wydawana po dokladnej ocenie stanu zdrowia, multum ludzi teraz z nich korzysta, smiejac sie ja mam karte, a na codzien sa normalnymi ludzmi biegaja, funkcjonuja normalnie, stopnie niepelnosprawnosci tez sa przyznawane obecnie za byle co, osoby ktore lecza sie przewlekle zazywaja leki nagle sa niepelnosprawne, a nigdy one nie beda miec z niczym problemow, nie wiedza co to bol, powinno sie eliminowac wydawanie orzeczen na choroby cywilizacyjne, a jedynie faktycznie niepelnosprawnym ruchomo, neurologicznie, to jest dziwne ze ktos kto nie ma nigdy z niczym problemow nagle jest niepelnosprawny, korzysta z multum dodatkow, stypendiow, po czym dla nas nie ma nawte dostepnej rehabilitacji, moze rzad powinien sie na tym skupic, aby ograniczyc latwosc dostawania w Polsce orzeczenia za byle coodpowiedz na komentarz -
karta
11.03.2013, 14:14jeszcze raz proszę - chodźmy po ziemi, nie ważne kto jakie ma papiery!!! ważne, żeby karty posiadały osoby którym jest to potrzebne do codziennego funkcjonowania - nie istotne czy ktoś ma lekki czy znaczny stopień. Karta ma umożliwać funkcjonowanie osobie. Nawet nie macie pojęcia ile osób nie potrafi się poruszać bez orzeczeń lub z lekkim stopniem. Dobrze a co z osobami - opiekunami wożącymi osoby niepełnosprawne na rehabilitację, lekarza , apteki, po prostu do miasta ? Nie dajcie paragrafom decydować na ile ktoś jest sprawny!!!odpowiedz na komentarz -
nie każda osoba ze znaczym stopniem ma takie same ograniczenia mobilności
11.03.2013, 13:12zapomniano, że ta duża liczba kart parkingowych to wynik poprzednio obowiązujących przepisów, zgodnie z którymi każda osoba z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności,i równoważnymi orzeczeniami ZUS, MON, MSWiA, miała prawo do karty - bez względu na schorzenie. Karty wówczas wydane nadal są ważne, posiadają je np. osoby głuchonieme zaliczone do umiarkowanego stopnia. Dlatego uważam, że przyznawanie karty parkingowej każdej osobie ze znacznym stopniem niepełnosprawności - bez względu na to czy ma ograniczenia w poruszaniu się - nie jest słuszne. Osoba upośledzono umysłowo w stopniu głębokim nie zawsze ma trudności w poruszaniu się. Karty powinny być dla osób począwszy od umiarkowanego stopnia niepełnosprawności i to w zależności od możliwości poruszania się, a więc przede wszystkim ze schorzeniami narządu ruchu. Obecnie kartę otrzymują osoby mająca trudności w korzystaniu z przejazdów komunikacją miejską - po amputacji kończyny górnej, a przecież nie o to chodzi. Kryteria dla zespołów orzekających winny być w tym względzie b. precyzyjne. Należy doprecyzować od ilu lat dzieciom przyznawać karty - przecież każde trzyletnie dziecko porusza się z pomocą.odpowiedz na komentarz -
karta parkingowa ma służyć pomocy osobie niepełnosprawnej jest to usunięcie wielu barier w poruszaniu się, komunikowaniu i aktywności społecznej. Nie dajcie się zwariować. Nie róbcie z siebie urzędasów. Jak coś bardzo boli nawet okresowo to nie ma znaczenia stopień lekki czy znaczny, boli tak samo. Jak czegoś brakuje no to już sprawa oczywista.Pomyślcie że ktoś ma lekki stopień bo ma właśnie udogodnienia chociażby typu karta. Kochani gdyby nie odpowiednia dla mnie praca i ogromna ochrona mojego kręgosłupa to dawno bym miał co najmniej umiarkowany stopień niepełnosprawności. Trzymam się min. dzięki środkom przeciwbólowym i stylowi życia. Dawny zawód ? Historia tu miałbym rentę na stałe a tak...odpowiedz na komentarz
-
Wyciąganie kasy
11.03.2013, 11:50Z karty nie może korzystać wnuk jeśli nie ma przy nim babci/dziadka na którego jest wystawiona karta, czyli wymyślanie że trzeba weryfikować to dając kartę na czas 5 lat to po prostu wyciąganie kasy od niepełnosprawnych. Po pierwsze Policja/Straż Miejska i inne służby, które powinny to kontrolować tego nie robią widząc kartę za szybą. Policja może w takiej sytuacji też sprawdzić w swoich systemach czy karta jest na osobę nieżyjącą. jeśli tak to automatycznie zabierać kartę. Co do wydawania karty tylko na I i II grupie to nie można tego wprowadzić bo ze względu na różnie kwalifikowane schorzenia osobom z III grupy też się karty należą i o tym decydują komisje. Trzeba do tego podchodzić indywidualnie.odpowiedz na komentarz -
o tym już politycy nie pomyśleli? Stopień to stopień, a fakt, że ciężko mi się chodzi?odpowiedz na komentarz
-
trolla, chciałaby dla wygody
11.03.2013, 08:25...chciałby mieć rentę, dla wygody kartę parkingową. Jednak choroby poważnej nie masz. Czas najwyższy wziąć się za tą zgraję naciąganych rencistów. Od czasu powstania PFRON, masówka załatwić sobie rentę, potem korzystać z dofinansowań, zwolnień, kart parkingowych.... mają siłę studiować i pracować, wychowywać dziecko, jeździć samochodem, wyjazdy plenery góry... sorry ciężko niepełnosprawny z orzeczeniem znaczny tak nie da rady, tak nie wygląda .odpowiedz na komentarz -
odpowiedź
09.03.2013, 22:26Trolla - jak wielu, pacjentów i niestety orzeczników mylisz CHOROBĘ z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ odsyłam do ustawy "Do lekkiego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę o naruszonej sprawności organizmu, powodującej w sposób istotny obniżenie zdolności do wykonywania pracy, w porównaniu do zdolności, jaką wykazuje osoba o podobnych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną, lub mającą ograniczenia w pełnieniu ról społecznych dające się kompensować przy pomocy wyposażenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze lub środki techniczne" JAKIEGO SPRZĘTU ORTOPEDYCZNEGO UŻYWASZ ? nie doczytałem się. W Polsce jak w Grecji nie ma pracy to renta !odpowiedz na komentarz -
Karta parkingowa a 1%
09.03.2013, 20:47Mam znaczny stopień ale w/g mnie powinni dostać i ci lekkim stopniem. Jak 1% każdy musi dostać to w końcu dlaczego inni mają być gorsi? Uważam że zmuszanie bo nier jest to dobrowolna wpłata oddawanie 1% jest zwykłym wyłudzaniem. Rządowcy biorą po 05mln premii, a ON po 30zł i to nie każdy waloryzacji. Miło być po 4,48% a dostaniemy po 4% To też nie jest oszustwem? Problemy ON, kart parkingowywych rehabilitacji a także i dofinansowań to zwykłe zciemnianie spraw o których marzy niejeden ON. Dlaczego ON z lekkim stopniem nie może otrzymać karty bo co? Bo za mało kopert na parkingach? A może dba się o koszty jakie ponosi się za druki???odpowiedz na komentarz -
karty parkingowe
09.03.2013, 11:01Mam propozycje,jak już płacić to od razu po 200.Jak szaleć to szaleć.Kto to wymyślił?WIADOMO nasz kochany rząd.Już się wam pomysły wyczerpały na podatki?A może siebie opodatkujecie od głupoty bo w tym bijecie wszystkich w europie. Owszem jest za dużo kart,a czyja to wina?Byle komu wydajecie.Ograniczeń trzeba ale nie za kase.odpowiedz na komentarz -
karta parkingowa..
09.03.2013, 10:11tylko I grupa i to narządu ruchu! jestem po amputacji,ramienia i uda i widzę jacy,"niepełnosprawni" zajmują miejsca na kopercie.Urzędnicy wydawali,uprawnienia jak leci a teraz im się zatkało i mają problem.odpowiedz na komentarz -
karty parkingowe
09.03.2013, 09:31Najwyższy czas wreszcie skończyć z możliwości korzystania z kart przaz członków rodziny. Karta powinna służyć tylko niepełnosprawnemu,a teraz korzystają młode,zdrowe osoby.Jestem za tym aby zweryfikowano wydane karty i żeby policja lub straż miejska mogła karać innych użytkowników niż osoby na które została wydana.odpowiedz na komentarz -
ograniczyć
09.03.2013, 06:52Karty powinny mieć osoby mające trudności z poruszaniem się, przy stopniu lekkim nie dawać kart.Ja mam stopień umiarkowany-endoprotezy i wiele razy widzę, jak parkują osoby sprawne ruchowo a tym samym zabierają miejsca osobom faktycznie potrzebującymodpowiedz na komentarz -
tylko nie ras widze super kobiete
09.03.2013, 06:28tylko nie ras widze super kobiete wiek 30 lat zdrowiutka fura za sto tysiency i ona parkuje na miejscu dla osób niepełnosprawnych i karte tez posiada no i to jest ze zdrowi ludzie posiadajo karty a niepełnosprawni nie mogo zaparkowac i to jest nasza Polsk!!!odpowiedz na komentarz -
wiadomo o co chodzi
08.03.2013, 15:52o kasę 50 zł za kartę bandytyzmodpowiedz na komentarz -
Chętnie wydrukuję karty
08.03.2013, 15:32za 50 złotych sztukaodpowiedz na komentarz -
Osoby bez prawa jazdy
08.03.2013, 14:56Co mają robić osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności które nie mają prawa jazdy, gdy ja zawożę żonę do specjalistycznego szpitala wojewódzkiego we Wrocławiu na zabiegi które trwają kilka godzin, 2-3 razy w miesiącu. Parking płatny 3 zł/godzinę kto wymyślił takie rozwiązanie? W ubiegłym roku parkingowi zerowali takie bilety jeżeli była karta parkingowa, a w styczniu roku bieżącego zapowiadali że w lutym to się skończy bo to była dobra wola Szefa.odpowiedz na komentarz -
Karta dla osób z niepełnosprawnością umysłową
08.03.2013, 13:23Witam, w swojej bliskiej rodzinie mam chorego chorującego min na schizofrenię paranoidalną. Przyjmuje bardzo mocne leki psychotropowe których skutkiem ubocznym jest bardzo duże spowolnienie i zmęczenie ruchowe. Osoba ma przez to problem z poruszaniem się. Idąc np. do apteki która znajduje się około 300 metrów, musi robić przerwy w chodzeniu bo robi mu się słabo. Inny problem to lęki społeczne. Nie jest on w stanie przemiesczać się środkami transportu publicznego. Ma wrażenie, że osoby które spotyka np. w autobusie, mają złe zamiary w stosunku do niego. Nie bedę sę rozpisywał wiecej na temat samej choroby. Moim zdaniem o przyznaniu karty parkingowej powinien decydować lekarz podczas komisji w sprawie przyznania orzeczenia niepełnosprawności.odpowiedz na komentarz -
Co ma wygląd do karty ?
08.03.2013, 11:52Niektórzy z Was piszą że na parkingu osoba niepełnosprawna wysiada z samochodu sama i nie widać po niej niepełnosprawności. Jak by ktoś na mnie spojrzał to powie "kobieta jak dąb". Ale jakby zajrzał do mojego wnętrza to by się zdziwił że tam wszystko jeszcze jakoś się trybi.Lekarze tylko kiwają głową jak im opisuję moje choroby. Chodzić nie potrafię tylko na małe odległości z przystankami. Na co dzień używam przez 16 godz. koncentratora tlenu bo bez tego bym długo nie pożyła. Tego nie widać na zewnątrz, to nie jest choroba neurologiczna, nie mam schorzeń nóg ale inne schorzenia wykreślają dla mnie liczne ograniczenia. I niech mi ktoś powie czy karta parkingowa jest dla mnie ? A może jest dla kierowców taksówek którzy zajeżdżają pod sklepy i za szybą samochodu pozostawiają kartę parkingową. Rozumiem ograniczenia ale z głową bo znów wyleje się dziecko z kąpielą a potem nie będzie tego kto to wszystko będzie musiał poprawić. Można skrzywdzić niepełnosprawnego oceniając go tylko po wyglądzie.odpowiedz na komentarz -
Dla kogo karta
08.03.2013, 11:34Wychowuję 20 letnią córką z porażeniem mózgowym na wózku,wiadomo znaczny stopień sprzężony itd....i opiekuję się bratem 46lat z zespołem downa znaczny stopień itd.....Mimo to mogę śmiało powiedzieć że jest duża różnica w możliwościach poruszania się tych dwoje ludzi córka wcale,a brat no i co by się stało jak by przeszedł się kawałek do wybranego przez nas celu to chyba dla zdrowotności?lekarze mówią że zaleca się dużo ruchu ludzie naprawdę staliśmy się leniwi i wygodni zasłaniając się słabą dysfunkcją.Dla mnie jak jeżdżę i parkuję z córką ważna jest szerokość koperty i że mogę zaparkować lub wjechać tam gdzie innym nie wolno.Pozdrawiam wszystkich życząc zdrowiaodpowiedz na komentarz -
Wydaje mi się, że wystapił błąd w opłacie za wydanie karty Parkingowej. Zgodnie z § 5 ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 30 marca 2004 r. w sprawie wzorów kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych i placówek zajmujących się opieką, rehabilitacją lub edukacją tych osób (Dz. U. z dnia 20 kwietnia 2004 r.) koszt wydania Karty wynosi 25 zł, a nie 50 zł.odpowiedz na komentarz
-
Znaczny stopień niepełnosprawności to wystarczające aby otrzymać kartę parkingową Ponieważ aby otrzymać ten stopień trzeba być już naprawdę chorym i nie trzeba jakiegoś rozdzielania na kody choroboweodpowiedz na komentarz
-
karta
08.03.2013, 08:48uważam, że nie papier czy przepis powinien decydować kto powinien mieć kartę parkingową - tylko zdolność do poruszania się i nie można z klucza zaliczyć , że lekki stopień niepełnosprawności odpada. Ja mam poważne w sumie nie do końca bardzo widoczne uszkodzenia nóg - ścięgien,lekkie porażenie nerwu - stopa opada, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa z góry na dół i nie potrafię chodzić na trochę dłuższych odcinkach, po kilkuset metrach klapa, muszę odpocząć, chodzić bardzo powoli bi inaczej się nie da. staram się kamuflować swoje dolegliwości co nie oznacza, że od wielu lat nie potrafię normalnie chodzić, karta umożliwia mi utrzymanie aktywności w załatwianiu wielu spraw, - nie mając jej nie będę w stanie wielu rzeczy pozałatwiać (służbowych, zawodowych i prywatnych) ze względu na złe chodzenieodpowiedz na komentarz -
Karty parkingowe już nie dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności?
08.03.2013, 05:55Jest tyle ważniejszych spraw dotyczących ludzi niepełnosprawnych.Czasami widze,że bezdusznosć w kwestii niepełnosprawnych osiągnęła zenitu. My kulawce jesteśmy faktyczna kula u nogi wszelkiego typu specjalistów od uprzykrzania życia.To co się w tej chwili dzieje z polityką w stosunku do kwestii niepełnosprawności jest niczym innym jak dążeniem do unicestwienia nas ze społeczeństwa.Eutanazja jest tu najlepszym określeniem tego co się dzieje.Przecież ktoś do cholery wydaje te karty jest to jakaś komisja.???odpowiedz na komentarz -
Weryfikacja dotychczasowych kart parkingowych
08.03.2013, 01:36Tylko weryfikacja już wydanych kart parkingowych przyniesie zamierzony skutek. Znam osoby, które nie mają prawo jazdy, są nawet już nieżyjący, a mają spadkobierców z kartami parkingowymi. Karty parkingowe powinny otrzymać osoby z dysfunkcją kończyn dolnych i ci, co mieli w przeszłości przydziały na samochody inwalidzkie tj. osoby już zweryfikowane jako niepełnosprawne z rentą inwalidzką. Już w 100% zweryfikowane.odpowiedz na komentarz -
Zlikwidowac
07.03.2013, 22:55Zlikwidowac niepełnosprawnym,dać tylko posłom. Niepełnosprawnym zabrać jeszcze renty,nie będą mieli na samochody,nie będą parkować. A jeśli już zechcą niech zapłacą 50 zł na rzecz dzierżawcy parkingu,to im się odechce parkowania.odpowiedz na komentarz -
Komu karta parkingowa?
07.03.2013, 22:10Odbieranie uprawnień zawsze wywołuje opór i poczucie straty.Jednocześnie trudno nie dostrzegać problemu nadmiaru kart parkingowych i czasami ich nieodpowiedniego dysponowania. Błędem byłoby oczywiście opieranie się jedynie na wskaźnikach zachowani owych, bo doszłoby do symulowania objawów, utykając na nogi, wskazując na problemy z oddychaniem, itp. Winniśmy cieszyć się, gdy dobre funkcjonowanie w danym dniu, w danym układzie polepsza samodzielność. Bo to jak funkcjonuje osoba niepełnosprawna zależy też od jej subiektywnego poczucia choroby i innych czynników osobowościowych. Są osoby, które przekraczają ograniczenia fizykalne i takie, które czują się zagrożone najdrobniejszym wysiłkiem. Nazywamy je hipochondrykami. Trzeba więc kierować się obiektywnymi kryteriami medycznymi i nie ograniczać ich jedynie do kończyn dolnych. Bo bez zdrowego serca zdrowymi nogami daleko nie zajdziemy.I te przykłady można mnożyć. Należy też uwzględnić dwukierunkową weryfikację stopni niepełnosprawności, a co za tym idzie i uprawnień.odpowiedz na komentarz -
Właśnie takie osoby jak trolla dewastują środowiska niepełnosprawnych. Po pierwsze osoba z dyskopatią szyjną nie powinna prowadzić pojazdu samochodowego, bo w trakcie skrętów szyją może dojść do zespołu tt. kręgowych i okresowe zaburzenia CUN. Po drugie na dyskopatię się choruje, a niepełnosprawność powstaje w wyniku choroby - niedowłady, porażenia, zaniki itp. Jestem orzecznikiem i nie mam prawej kończyny dolnej u mnie trolla by nie dostała nic. POMYLENIE POJĘĆ - Trolla czy na paraolimpiadzie były osoby z dyskopatiami ? To są niepełnosprawniodpowiedz na komentarz
-
Karty parkingowe
07.03.2013, 21:22Dlaczego nie bylo nalezytej kontroli nad wydawaniem kar, przeciez to przechodzi przez urząd miasta czy tak trudno sprawdzić a stastyki osób zmarłych tez istnieją mozna sprawdzić czy dana osoba żyje.Wszystko wymnkneło sie spod kontroli aczego się nie robi dla pieniędzy. Tylko teraz mogą ucierpieć osoby które naprawdę potrzebója.Trzeba poprostu wiekszej kontroli.odpowiedz na komentarz -
Te Plury i inne gady won z tej Wiejskiej.
07.03.2013, 19:57To jest wszystko zciema i chodzi tylko o KASĘ bo ci co mają jedną nogę czy bez nich i tak wiadomo że im nie odrosną a karty dostają tylko na czas określony.Tu chodzi tylko jak ściągnąć od tych kalek KASĘ.w TYM po,-PAPRANYM RZĄDZIE chodzi tylko o kasę a sobie sami nagrody rozdają ,złodzieje szubawcy.odpowiedz na komentarz -
karta parkingowa
07.03.2013, 19:35napewno doszlo by do weryfikacji kart automatycznie gdyby policja sprawdzala ich waznosc i czy z miejsca parkingowego korzyst osoba do tego uprawniona ,czesto sie spotykam z sytuacja gdzie osoby pelnosprawne wusiadaja z auta wykladajac karte za szybe ,a ja woze osobe na wozku inwalidzkim i z tego powodu czesto mam problem zaparkowac na miejscu dla inwalidow ---wniosek wiecej kontroli ze strony policji i stazy miejskiej i dojdzie do naturalnej eliminacji naduzycodpowiedz na komentarz -
Wózkowicz
07.03.2013, 18:49Ja nie podzielam zdania z osobami o umiarkowanym inwalidztwie,gdyż parkingi dla wózkowiczów są szersze co daje możliwość podjazdu wózka. Weryfikacja już dawno była wskazana. Pozdrawiamodpowiedz na komentarz -
karty parkingowe juz nie dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności
07.03.2013, 18:38Popieram to już plaga wyskakują z aut jak z procy i się chwalą co niektórzy jak się załatwia te sprawy ,czas zakończyć cwaniactwo ?!!Szanuję P.Piechotę za inicjatywę!Zostawiłbym karty dla osób o symbolu 05-R ze stopniem znacznym i umiarkowanym na określony okres i ponowna komisja Komisja powinna składać się z ortopedów specjalistów!i neurologów.Życzę P.Piechocie sukcesu.odpowiedz na komentarz -
Zwykłe chamstwo i bezczelność władz?
07.03.2013, 18:10Wszyskie te zmiany służą wyłącznie jednemu celowi, a mianowicie, ograniczeniu kosztów malowania miejsc parkingowych, osiągnięciu korzyści finansowych za wydawanie kart parkingowych oraz zgnojenie i upodlenie osób niepełnosprawnych. Takie jest moje moje zdanie w spawie wprowadzanych zmian?odpowiedz na komentarz -
KARTY PARKOWANIA
07.03.2013, 18:07Oczywiście że tylko pierwsza grupa inawlidzka i oczywiści dla tych co mają inwalidztwo narząd ruchu. a nie ci co nie ma palca albo ma pryszczycę.odpowiedz na komentarz -
protest!
07.03.2013, 17:56Komu te karty JUZ PRZESZKADZAJA?Jednymi slowy brak funduszy w kasach Um itd.Bo jak wczesniej zaznaczono parkingi sa dla nas ON bezplatne.Ale jest to cos za cos.Jestesmy CHORZY Panie Posle!Ba i do tego borykamy sie z trudna sytuacja finansowa.Z KAZDYM ROKIEM PAKIET PRZYWILEJI dla ON JEST OKRAWANY! Czy juz nam nic sie noe nalezy?A moze tych oszczednosci poszukacie w grupie-EUROPEJSKICH PARLAMENATRZYSTOW, SENATOROW,POSLOW, ba PRACOWNIKOW MINISTERSTW.Badzcie uczciwi, jezeli jeszcze mozecie!!!Bo sami wiecieP.Posle,ze Polska chociaz jest w EU jak to wszedzie podkreslacie ale co do ON to jestesmy na samym koncu.Wiem, ze to co napisalam nie dotrze do Pana P.Posle, bo zostanie wyczyszczone przez Pana ludzi-mrowki robocze-.Mam nadzieje, ze Pan i Wszyscy,ktorzy nas okradaja z przywilejow niegdy nie bedzieci w grupie ON ale w zyciu nigdy nic nie wiadomo.odpowiedz na komentarz -
1)jakie 50 zł za wydanie karty? 2)ograniczenie - koniecznie. Byłabym przeciwna dawaniu karty dla osób,które mają wydane orzeczenie np. tylko z upośledzenia umysłowego w stopniu znacznym (to są osoby z werwą. siłą!; głuchy z umiarkowaną niepełnosprawnością - tylko jak przejdzie testy (wiele zespołów nie zgłasza wcale wątpliwości, nie obchodzi to ich!!!)-tak jest w moim zespole. Np. osoby chore z powodu chorób psychicznych (psychotropy zażywają!, cukrzycy - jakie zagrożenie.... i jaka odpowiedzialność...Uważam, ze tylko osobom, które mają poważne ograniczenia ruchowe, wydolne organizmu, czyli jeśli samodzielnie nie przejdą np. 15 m. iem, ze z mojego Miasta 2 osoby popełniły wypadki - teraz odsiadują wyrok z wypadek ze sk. śmiertelnym...obie były posiadaczami karty i ... nie widziały...- umiarkowany z narządu wzroku....a przy tym "R'-ka.......POMYŚLMY ODPOWIEDZIALNIE> Anna P.S. Przykładów mogę mnożyć... i rąk mi zabraknieodpowiedz na komentarz
-
karty dla osób ze znacznym
07.03.2013, 17:50popieram karty parkingowe powinny mieć osoby które rzeczywiście są mocno niepełnosprawne ruchowo i z tego tytułu trudno lub nawet nie mogą dostać się do urzędów, poradni itd. A jeżeli chodzi o ilość kart parkingowych to muszę powiedzieć że w Poznaniu /tutaj mieszkam/ jest problem żeby skorzystać z miejsca parkingowego dla osoby niepełnosprawnej. Ja mam córkę ze znacznym i mam kartę,a w 8 na 10 przypadków muszę parkować daleko, dojeżdżać z nią kawał drogi i jeszcze płacić za postój bo miejsca te są zajęte niejednokrotnie przez osoby ,które wychodzą z samochodu o własnych siłach i trudno się dopatrzyć gdzie ta osoba ma tą niepełnosprawność.odpowiedz na komentarz -
tylko I - wszyscy i II grupa - narząd ruchu
07.03.2013, 17:28bardzo się cieszę, że będzie weryfikacja kart, kilka lat temu właśnie osoby z niedosłuchem, ale mające II otrzymywały karty. To było śmieszne. Mieszkam w Warszawie i mimo wielu miejsc dla NN naprawdę trudno znaleźć wolne miejsce. Mam nadzieję że sytuacja w 2015 r będzie unormowana, wiele osób " załatwiło" sobie karty by nie płacić za parking w Śródmieściu,na tym tracimy wszyscy - miasto bo mniej kasy, NN bo jeździ i szuka wolnego miejsca.odpowiedz na komentarz -
Nie zgadzam się, żeby jak to określił w propozycji poseł: "szyscy którzy mają znaczny stopień lub całkowicie niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji." Powinno być według kodów np.Ruchu. Jaki związek ma wydanie karty parkingowej osobie z kodem - nie słyszy. Nie ma żadnego związku z tym, że dojść nie może do celu i odwrotnie. Doskonale daje sobie radę w poruszaniu się.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz