Integracyjny Festiwal Sportowy: każdy niepełnosprawny może rywalizować

Już po raz trzeci w Piotrkowie Trybunalskim odbył się Integracyjny Festiwal Sportowy. Blisko dwieście osób z niepełnosprawnością walczyło o najlepsze miejsca w bocci, badmintonie, tenisie stołowym czy strzelaniu z łuku.

Festiwale i imprezy sportowe są coraz bardziej popularne w naszym kraju - i bardzo dobrze. Sprzyja to idei krzewienia ruchu i aktywności sportowej jako świetnej formy spędzania czasu, rehabilitacji i dbania o własną kondycję fizyczną. Festiwal w Piotrkowie Trybunalskim zainicjowała nieformalna grupa osób niepełnosprawnych, która dzięki współpracy z Polskim Komitetem Paraolimpijskim pozyskała środki na organizację imprezy.

- Z roku na rok jest zdecydowanie więcej uczestników - potwierdza Grzegorz Dybka, koordynator z ramienia PKPar. - Festiwal się rozwija. Co więcej, gdyby było więcej środków finansowych, przyjechałoby jeszcze więcej uczestników, bo chętnych nie brakuje.

Uczestnikami piotrkowskiego festiwalu są przede wszystkim podopieczni środowiskowych domów samopomocy i domów opieki z całego kraju, uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej, wychowankowie specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych oraz uczniowie szkół integracyjnych. Nie obowiązuje żadna cezura wiekowa. Uczestnicy rywalizują w dwóch kategoriach: A - chodzący i B - osoby na wózkach. Rodzaj niepełnosprawności nie ma znaczenia; liczy się sportowy duch i chęć walki.

Artykuł powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki