Szczyrk: Niemcy pomogli niepełnosprawnym i dzieciom

Do parafii ewangelicko–augsburskiej w Szczyrku-Salmopolu przyjechali parafianie z Bad Zwischenahn z północnych Niemiec i przywieźli dla osób biednych i niepełnosprawnych wózki inwalidzkie, chodziki i artykuły szkolne.

Do parafii ewangelicko–augsburskiej w Szczyrku-Salmopolu przyjechali parafianie z Bad Zwischenahn z północnych Niemiec. Pomagają oni niepełnosprawnym mieszkańcom tej miejscowości. To już ich kolejna wizyta w Polsce. Tym razem autem udostępnionym bezpłatnie przez jedną z firm niemieckich przywieźli wózki inwalidzkie i chodziki. Koszty paliwa pokrył ksiądz i parafianie z Bad Zwischenahn.

- My, jako parafia ewangelicka, jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą pomoc kierowaną do osób niepełnosprawnych lub biednych mieszkańców Szczyrku. Tutaj nie ma żadnych granic, nie dzieli się ludzi według wyznania. Nie jest ważne czy to ewangelik, czy katolik czy ktoś inny. Każdy może liczyć na pomoc - zapewnił ksiądz Jan Byrt.

Goście przywieźli także dla dzieci zabawki i przybory szkolne. Część artykułów podarowali najmłodszym uczniom w szkole podstawowej, a część przekazali do znajdującej się tam świetlicy. Będą z nich korzystać dzieci, które przebywają tam po lekcjach i czekają na autobus szkolny.

21 września zostali przyjęci przez burmistrza Szczyrku Pana Wojciecha Bydlińskiego, który podziękował im za okazaną pomoc.

- Serdeczne dziękujemy mieszkańcom Bad Zwischenahn za wielkie serce. Oby tak Wspólna Europa sobie pomagała, bo przecież największą przyjemnością jest nie brać, ale dawać, a Kościół jest od tego, aby nie tylko słowem, ale i czynem koordynował takie szlachetne działania - dodał duchowny w rozmowie z W24.