Koronawirus. MEN nie zamyka SOSW i OREW. Pełnomocnik protestuje, powstała petycja
Ze względu na zagrożenie koronawirusem, Ministerstwo Edukacji Narodowej zawiesiło pracę placówek edukacyjnych. Decyzja ta nie dotyczy jednak specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych (SOSW) i ośrodków rewalidacyjno-edukacyjno-wychowawczych (OREW). Nie zgadzają się z tym m.in. Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Paweł Wdówik, a także przedstawiciele środowiska. Powstała petycja w sprawie zmiany decyzji.
MEN: uczniowie ze specjalnymi potrzebami wymagają opieki
Pytanie w tej sprawie wysłaliśmy do biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiada nam Justyna Sajdak:
„Czasowe ograniczenie funkcjonowania specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych (SOSW) i ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 11 marca 2020 r. w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 nie dotyczy tych placówek ze względu na konieczność zapewnienia dzieciom i młodzieży posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego odpowiedniej do ich potrzeb opieki oraz wsparcia rodziców w zapewnieniu tej opieki”.
Ministerstwo argumentuje, że specyfika działania specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych polega na tym, że dzieci i młodzież mają zapewnioną naukę, wychowanie oraz całodobową opiekę.
„W placówkach tych prowadzone są zajęcia o charakterze specjalistycznym, terapeutycznym, rewalidacyjnym i dwutygodniowa przerwa mogłaby mieć negatywny wpływ na proces rewalidacji tych dzieci i młodzieży” – czytamy w odpowiedzi przysłanej nam przez MEN.
Dyrektor może zawiesić
Resort oświaty pozostawił jednak pewną furtkę, umożliwiającą zawieszenie działalności SOSW i OREW.
„Należy zwrócić uwagę na fakt, że przepisy § 2 ust. 3 ww. rozporządzenia jednoznacznie wskazują, że rodzice dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego mają prawo zdecydować o nieuczęszczaniu ich dzieci do przedszkoli lub szkół funkcjonujących w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych, czy na zajęcia do ośrodka rewalidacyjno wychowawczego – podkreśla Justyna Sadłak z MEN. – Jednocześnie uprzejmie informuję, że dyrektor specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego czy ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego za zgodą organu prowadzącego może zawiesić zajęcia na czas oznaczony, jeżeli wystąpiły na danym terenie zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów”.
Pełnomocnik Rządu: nie zwiększajmy ryzyka
Zdecydowanym przeciwnikiem takiego potraktowania placówek dla uczniów z niepełnosprawnością jest Paweł Wdówik, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
- Od początku stoję na stanowisku, że placówki takie jak OREW lub SOSW należy potraktować w jednolity sposób, jak wszystkie inne placówki edukacyjne, i zawiesić ich działalność – twierdzi Paweł Wdówik.
Pełnomocnik zaznacza, że utrzymując działalność tych placówek zwiększa się ryzyko zachorowania przebywających w nich uczniów z niepełnosprawnością.
- Osoby niepełnosprawne mają niższą odporność, a także – szczególnie osoby z niepełnosprawnością ruchową – niższą wydolność oddechową. Dlatego wszelkie powikłania chorób płuc są dla nich groźniejsze niż dla większości populacji – wskazuje Pełnomocnik. – Dodatkowo może być zagrożone zdrowie pełnosprawnych pracowników tych placówek, czego również powinniśmy unikać – dodaje.
Paweł Wdówik stanowczo nie zgadza się z argumentem, że przebywający w OREW lub SOSW uczeń z niepełnosprawnością ma lepsze warunki niż w domu rodzinnym.
- To by oznaczało podtrzymywanie stereotypu, że tylko placówki i instytucje państwowe są w stanie zapewnić osobom z niepełnosprawnością właściwą opiekę - a to przecież nie jest prawda –podkreśla Pełnomocnik Rządu.
Laski pracują zdalnie
Jednym ze specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych, których działanie zdecydowano się zawiesić, jest ten prowadzony przez Towarzystwo Opieki na Ociemniałymi w Laskach.
Uczniowie ośrodków prowadzonych przez Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi przebywają od 12 marca w domach rodzinnych, a nauczyciele, pedagodzy i terapeuci na bieżąco przesyłają im i rodzicom indywidualny plan nauki i rehabilitacji. Wykorzystują do tego e-narzędzia, dostosowane do potrzeb dzieci i młodzieży z dysfunkcją wzroku.
- Zdajemy sobie sprawę, że jest to wymagający czas dla nas wszystkich – nauczycieli, dzieci i rodziców. Ciągłość rewalidacji jest bardzo ważna, dlatego staramy się też wspierać rodziców, podpowiadając im, jak mogą na co dzień dbać o rozwój swoich dzieci – komentuje Paweł Kacprzyk, prezes Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi.
Nauczyciele są w ciągłym kontakcie zdalnym i na bieżąco wymieniają się informacjami. Starszym uczniom są wysyłane materiały w e-notatkach, młodszym gry i zabawy edukacyjne oraz tematyczne słuchowiska.
Można podpisać petycję
W sprawie zawieszenia działania specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych powstała petycja, pod którą podpisało się dotąd niemal 3000 osób.
W petycji czytamy m.in.:
„SOSW to placówki feryjne, otwarte, w których podopieczni z całego województwa przebywają w internatach od poniedziałku do piątku. Ponadto do szkół i przedszkoli przy Ośrodkach codziennie przyjeżdżają dzieci z różnych miejscowości, najczęściej transportem zbiorowym. Wychowankowie przebywający w internacie dzielą wspólne sypialnie, łazienki, toalety, stołówki. Istnieje ogromne ryzyko zakażenia koronowirusem zarówno dla dzieci jak i dla kadry pracującej w takich warunkach. W związku z powyższym wnosimy o podjęcie decyzji o czasowym zamknięciu Specjalnych Ośrodków Szkolno-Wychowawczych”.
Do jednego worka
Decyzję MEN krytykują także prowadzący OREW-y.
- Największym problemem jest wrzucenie przez decydentów do jednego worka różnych placówek. Potraktowanie SOSW i OREW jak szkół w ośrodkach socjoterapii czy w zakładach poprawczych jest karygodne – mówi dr Monika Zima-Parjaszewska, prezeska Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI). – OREW- y to miejsca, gdzie przede wszystkim realizowana jest edukacja dzieci z niepełnosprawnością. Owszem, jest również rehabilitacja i opieka medyczna. Jednak głównym zadaniem tego typu placówek jest nauczanie.
Prezeska PSONI wskazuje, że sytuacja jest inna, jeśli chodzi o całodobowe ośrodki stacjonarne, z których dzieci nie mogą wrócić do swoich rodzin z powodu decyzji sądu rodzinnego, inna zaś jeśli chodzi o te, do których po prostu uczęszczają osoby z niepełnosprawnością.
Najlepszy tryb zdalny
Zdaniem Moniki Zimy-Parjaszewskiej, optymalnym rozwiązaniem byłoby przejście placówek na tryb zdalny.
- Jeżeli chodzi o placówki prowadzone przez PSONI, to decyzją zarządów naszych kół ich kadra pozostaje w stałym kontakcie ze wszystkimi swoimi podopiecznymi i na bieżącą monitoruje sytuację ich i ich rodzin – tłumaczy dr Zima-Parjaszewska. – Zagrożenie personelu tych placówek, uczniów i ich rodzin na zarażenie koronawirusem jest naprawdę bardzo duże i nie mam pojęcia, dlaczego Ministerstwo Edukacji Narodowej uznaje, że te placówki powinny dalej funkcjonować. Oczywiście, że pozbawienie codziennej terapii może być problemem dla tych dzieci, ale w naszych placówkach terapeuci radzą sobie doskonale, korzystając choćby ze Skype’a czy korespondencji mailowej. Zresztą większość rodziców zdecydowała się na niewysyłanie swoich dzieci do OREW-ów. Są jednak takie, w których zajęcia odbywają się normalnym trybem, co stanowi zagrożenie dla ludzi z całego ich otoczenia.
Komentarze
-
Szkoły przyszpitalne
25.03.2020, 09:42Szkoły przyszpitalne także pominęło rozporządzenie. Nie logiczne jest aby przychodzić do szpitali i nauczać, prowadzić zajęcia opiekuńczo wychowawcze. Narażać siebie i pacjentów. O nas też zapomnieli. O tym się nie mówi, bo takich placówek jest mało.odpowiedz na komentarz -
Mój sprzeciw
25.03.2020, 09:36Nie zgadzam się na wyjęcie z ustawy uczniów i podopiecznych SOSW oraz OREW. Uczniowie nasi oprócz niepełnosprawności mają szereg chorób współistniejących. Naraża to ich na większe niebezpieczeństwo zachorowania. Poza tym kontakt nie jest ograniczony do jednej osoby tylko do kilku. Protestuje i nie zgadzam się na ten rodzaj wykluczeniaodpowiedz na komentarz -
Przeciw
24.03.2020, 22:22My jako centralne stowarzyszenie praw dziecka i rodziny Jesteśmy za tym by zamknąć orewy i ssow natychmiast to jest realne zagrożenie dla zdrowia i życiaodpowiedz na komentarz -
Petycja w sprawie Sosw
23.03.2020, 11:57Szkoły wszystkie powinny być zamknięte i sosw równieżodpowiedz na komentarz -
Protestuję przeciw decyzji działania SOSW i OREW w czasie epidemii koronawirusa.
22.03.2020, 19:07Decyzja o utrzymaniu działalności SOSW i OREW w czasie epidemii koronawirusa jest wbrew wszystkim działaniom ochronnym podjętym przez Rząd i aż kusi się do porównania do świadomej eksterminacji słabych jednostek.Czy jest taki odważny człowiek, który podejmie się odpowiedzialności za zdrowie i życie osób, które powinny być szczególnie chronione?odpowiedz na komentarz -
Popieram
22.03.2020, 17:08Popieramodpowiedz na komentarz -
Dziecko ukończyło 14 lat ja pracuję i nie mam szans na zwolnienie z pracy w związku z zamknięcia orew. Chciałabym ustrzec dziecko przed kontaktem z koronowirusem podobnie jak rodzice pozostałych dzieciodpowiedz na komentarz
-
Poparcie petycji o zawieszenie działalności SOWS i OREW w dobie epidemii
21.03.2020, 21:50Decyzja o utrzymaniu działalności SOWS i OREW w czasie epidemii może narazić na utratę zdrowia i w konsekwencji życia osób szczególnie schorowanych - niepełnosprawnych - które pozostają w grupie ryzyka ze względu na występowanie schorzeń współistniejących.Jest to wbrew podjętym przez rząd działaniom ochronnym ( separacja ). Znam specyfikę tego środowiska z racji wykonywanego zawodu i w całym przekonaniem proszę o ochronę słabszych.odpowiedz na komentarz -
Praca w SOSW
21.03.2020, 14:21Nie wszystkie SOSW mają internaty dla wszystkich uczniów, a w naszym ośrodku uczy się 250 uczniów z czego tylko 36 jest w internacie. Codzienny dojazd do szkoły i powrót do domu takiej liczby dzieci w wykorzystaniem PKS, PKP Busów gminnych prywatnych samochodów stwarza realne zagrożenie zarażenia się koronawirusem. Uważam że narażanie 250 dzieci i uczniów uczących się w Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym 125 nauczycieli 45 pracowników administracji i obsługi , kierowców busów i opiekunów podczas transportu dzieci jest wysoce nieprzemyślane.odpowiedz na komentarz -
Zgadzam się całkowicie z p prezes
21.03.2020, 12:47podpowiedz na komentarz -
Popieram petycje
20.03.2020, 20:30Popieram petycjeodpowiedz na komentarz -
niepełnosprawni a MEN
20.03.2020, 17:56Przykre jest to jak MEN trakuje osoby niepełnosprawneodpowiedz na komentarz -
Komentarz do idiotycznej decyzji pozostawienia otwartymi ww placówki
20.03.2020, 17:20Jasne , że nie ma na dziś różnicy między uczniami!!!!!! Pozostawienie tych placówek otwartymi, to szaleństwo niczym nie uzasadnione,Są w końcu priorytety czy nie?????odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz