Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Łatwiejsze życie rugbisty

26.08.2011
Autor: Rozmawiała Paulina Malinowska-Kowalczyk
Źródło: inf. własna, fot. Maciej Kowalczyk

- Życie w ogóle jest bardzo ciężkie, a dla osoby niepełnosprawnej w szczególności - i to jest zawarte w filozofii rugby na wózkach. Po pierwsze, aktywnością sportową wzmacniasz swoją siłę, po drugie, człowiek staje się twardy mentalnie, a więc zachodzi w nim pewna przemiana duchowa, która pomaga niepełnosprawnemu odnaleźć miejsce w świecie - mówi w rozmowie z Pauliną Malinowską-Kowalczyk francuski rugbista na wózku Ryadh Sallem, jeden z najlepszych zawodników na świecie.

Paulina Malinowska-Kowalczyk: Co myślisz o turnieju, który właśnie dobiegł końca? Jak oceniłbyś jego organizację?
Ryadh Sallem:
Wspaniały turniej, organizacja bez zarzutu. Ludzie, którzy przy nim pracowali, wolontariusze okazali się wspaniali. Jestem w Polsce drugi raz. Za pierwszym razem byłem w charakterze reprezentanta Francji, ale w koszykówce na wózkach. To było bardzo dawno temu, w 1994 roku.

Kiedy zadecydowałeś, żeby zacząć grać w rugby?
W rugby gram od dwóch lat.

Ale jesteś bardzo dobrym zawodnikiem. Jak tego dokonałeś w tak krótkim czasie?
Bardzo długo – przez dwadzieścia lat - grałem w drużynie narodowej w koszykówkę na wózkach. Więc czegoś się tam nauczyłem, jeśli chodzi o poruszanie się na wózku. Potem próbowano mnie przekonać, że moja niepełnosprawność predysponuje mnie bardziej do gry w rugby. Na początku oponowałem; powiedziałem: „Nie, gram przecież w koszykówkę”. „Dobrze” – powiedzieli. „Przyjdź, zobacz i spróbuj”. Spróbowałem i przekonałem się, że mieli rację. Po pierwsze, rugby na wózkach jest wspaniałym sportem, po drugie – okazało się, że to sport wspaniale pasujący do mnie - i tak już zostało.

Na zdjęciu: Ryadh Sallem, Metro Cup 2011
Fot. Maciej Kowalczyk

Co jest lepsze: rugby czy koszykówka?
Nie można tego wartościować. To dwa różne sporty. W koszykówce nie ma możliwości kontaktu pomiędzy zawodnikami. Rugby jest grą kontaktową i to mi się w nim podoba. To dwa różne sporty, których nie można ze sobą porównać. Inna sprawa, że do mojej duszy sportowej bardziej pasuje rugby.

Jak długo trzeba trenować rugby? Ile czasu przeznaczasz na treningi?
To zależy. Przed wielkimi imprezami trenujemy nawet cztery razy w tygodniu. Poza tym w weekendy są rozgrywki krajowe.

Czy chciałbyś wystąpić na igrzyskach paraolimpijskich?
Oczywiście - i mam nadzieję, że tak się stanie. Ale by było to możliwe, w tej chwili musimy uzyskać kwalifikację. To będzie pierwszy krok, ale i w dalszych etapach mamy całkiem poważne szanse - jak wszystkie inne zespoły, które zagrają w mistrzostwach Europy w Szwajcarii. Zobaczymy.

Powiedz, jak sport pomaga Ci w życiu?
Sport jest bardzo ważny w życiu każdego: pełno- i niepełnosprawnego; zarówno pod względem umysłu, jak i ciała. W moim życiu jest sprawą pierwszorzędną, ponieważ wyznacza jakby reżim mojego samostanowienia jako człowieka – jest dla mnie tak samo ważny, jak praca. W ciągu tygodnia trenuję, w weekend gram w rozgrywkach. Sport wypełnia więc całe moje życie.

Na zdjęciu: Ryadh Sallem, Metro Cup 2011
Fot. Maciej Kowalczyk

Wspominałeś o swojej pracy. Czy możesz coś o niej powiedzieć?
Pracuję w centrum doradztwa dla osób niepełnosprawnych. Po szkole średniej skończyłem studium informatyczne, ale nigdy nie pracowałem w tym zawodzie. Zostałem przy środowisku, z którego się wywodzę. Pomagam ludziom, którzy z różnych przyczyn stają się niepełnosprawni, podnieść się i żyć dalej.

Jak zachęciłbyś osoby z Polski, które z różnych powodów stały się niepełnosprawne, by zaczęły grać w rugby?
Rugby na wózkach jest przeznaczone dla osób z ciężkimi porażeniami. Wzmacnia mięśnie, a więc siłę - tak potrzebną do normalnego funkcjonowania, do życia, do posiadania rodziny. Życie w ogóle jest bardzo ciężkie, a dla osoby niepełnosprawnej w szczególności - i to jest zawarte w filozofii rugby na wózkach. Po pierwsze, własną aktywnością sportową wzmacniasz swoją siłę, po drugie – człowiek staje się twardy mentalnie, a więc zachodzi w nim pewna przemiana duchowa, która pomaga każdemu niepełnosprawnemu odnaleźć miejsce w świecie. To jest bardzo ważne.

Bardzo dziękuję za rozmowę.


Artykuł powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Logotyp Ministerstwa Sportu i Turystyki

Komentarz

  • Szacunek dla Ryadh'a
    MW
    05.09.2011, 20:13
    Ryadh jest mistrzem w tej dyscyplinie. Byłem na turnieju, więc wiem co mówię! Moim zdaniem WVP zawodów.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas