Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

W Łodzi nie ma pracy dla niepełnosprawnych

01.08.2011
Autor: Alicja Zboińska
Źródło: Dziennik Łódzki

Los ani ciężka choroba ich nie oszczędziły. Mimo to nie poddali się i starają się żyć normalnie. Kończą lub skończyli studia i byli pewni, że sobie poradzą. Srogo się jednak zawiedli: niepełnosprawni z wyższym wykształceniem alarmują: nie ma dla nas pracy.

Arkadiusz Szefler od 24 lat zmaga się z czterokończynowym porażeniem mózgowym. Ma problemy z poruszaniem się. Mimo tych trudności uzyskał licencjat z rachunkowości, ukończył kurs księgowości.

- Mogę sam na siebie zarobić - deklaruje młody mężczyzna. - Większość ofert pracy jest adresowana do niepełnosprawnych z maksymalnie średnim wykształceniem albo upośledzonych umysłowo. Nie domagam się etatu, jestem gotów podjąć się na początek nawet bezpłatnego stażu, by zyskać doświadczenie. Czy ktoś da mi szansę?

Przeczytaj cały tekst

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Na Śląsku jest podobnie... :-(((
    normalny
    12.08.2011, 19:30
    Pszczyna, Tychy, Katowice... tutaj też nie ma dla nas pracy!!! Urzędy, szpitale i inne instytucje odprowadzają do PFRON szalone "kary" ale mimo to nie chcą nas zatrudnić!!!! :-(((((
    odpowiedz na komentarz
  • W ŁODZI NIE MA PRACY DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH
    MOHER
    12.08.2011, 04:47
    JAK ŻYĆ W TYM KRAJU???CZY NIKOGO Z RZĄDZĄCYCH NIE OBCHODZI LOS NIEPEŁNOSPRAWNYCH.W ŁODZI BRAKUJE OFERT PRACY DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH. NATOMIAST W WARSZAWIE JEST ICH BARDZO DUŻO.WSZYSTKO DLA WARSZAWY,A W INNYCH REGIONACH NIECH PRZYMIERAJĄ GŁODEM.TAK RZĄDZI TUSEK I JEGO EKIPA
    odpowiedz na komentarz
  • niestety potwierdzam
    Arek
    05.08.2011, 14:30
    Wyższe wykształcenie - inżynier informatyk. Do tego 4 certyfikaty zawodowe w tym trzy międzynarodowe. Pracowałem na stanowisku inwalidzkim przez rok czasu. Nic mi to nie dało ani finansowo ani zawodowo. Przy minimalnej pensji płaciłem bardzo wysokie koszty dojazdu do pracy (kilkaset złotych miesięcznie) Popadłem w długi. Na pracę w zawodzie i specjalizacji na razie nie widzę szans. od 2001 roku jestem bez pracy. Jako osoba niepełnosprawna od urodzenia otrzymuję tylko rentę socjalną. Pytam po co się było uczyć??
    odpowiedz na komentarz
  • Czynsz wyższy niz renta, a z czego żyć?! Nie ma gdzie dorobić!
    Matka
    02.08.2011, 15:42
    Jak młodzi niepełnosprawni ludzie mają zakładać rodziny?!
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas