Warsztaty studenckie w Gdyni

14 maja 2004 r. w Gdyni odbyły się warsztaty studenckie "Miasta Bez Barier" poświęcone problemom dostosowania przestrzeni miejskich do potrzeb osób niepełnosprawnych. Warsztaty zorganizowane zostały przez Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej przy współudziale Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji i Urzędu Miasta Gdyni.

Warsztaty rozpoczęły się wykładami o projektowaniu przyjaznym dla osób niepełnosprawnych. Kolejnym punktem programu były zajęcia terenowe, polegające na poruszaniu się studentów na wózkach inwalidzkich lub z zawiązanymi oczami. Studenci podzieleni na grupy otrzymali zadania do wykonania, polegające na odwiedzeniu konkretnych miejsc na terenie centrum Gdyni: dokonania zakupów, wybrania pieniędzy z bankomatu, załatwienia drobnych spraw w urzędach czy odwiedzenia kina lub teatru.

Oto zdjęcia z warsztatów oraz komentarze studentów uczestniczących w nich.

Naszym zadaniem było dotarcie do teatru, zakupienie biletów i próba dotarcia na salę teatralną. Najpierw okazało się, że dotarliśmy od tej strony, od której nie należy. Mieliśmy duży problem z wejściem. Pani w kasie poinformowała nas, że trzeba objechać cały teatr dookoła i wtedy można się tam dostać. Objechaliśmy z wielkimi trudami cały teatr, napotykając najpierw na schody, a potem na stromy podjazd, długi i ciężki. Tak, że jeżeli ktoś chciałby na wózku wybrać się samemu, to nie dałby rady w ogóle podjechać.

Myślę, że zimą czy gdy pada deszcz, gdy powierzchnia jest oblodzona bądź mokra, to nawet z pomocą drugiej osoby trudno byłoby tam podjechać. Nie mówiąc o tym co by się działo, przy zjeździe - prawdopodobnie niepełnosprawny wylądowałby na ulicy pod jakimś samochodem. W jakiś sposób dotarliśmy poprzez wejście służbowe i boczne korytarze na widownię, gdzie stały jakieś eksponaty, dekoracje. Czuliśmy się jakbyśmy byli na uboczu, odsunięci, nie było to generalnie przyjemne..... - studentka I roku Magda Karolczyk.

Teatr był modernizowany i został dostosowany w ten sposób, że na widowni, z dwóch stron są miejsca dla niepełnosprawnych. Jest to o tyle dobre i dobrze pomyślane, że oni (niepełnosprawni) nie siedzą gdzieś tam z boku, wciśnięci, odrzuceni, ale mają w miarę dobre miejsca do oglądania spektaklu.

Niestety z toalety nie można skorzystać. Jak próbowałem skorzystać z toalety, to wąskim wózkiem jeszcze jakoś można było się tam dostać, ale pisuary są za wysoko i nie ma żadnych poręczy.

Tam gdzie była miska ustępowa, nawet nie próbowałem się dostać, bo była tak zabudowana.....
- student I roku Paweł Olas.

... totalna dyskryminacja!!! Wejście do sklepu od tyłu!!! I to wcale nie rewelacyjnie dostosowane, bo jak się wchodzi od strony ul. Świętojańskiej, są fantastycznie otwierane drzwi na fotokomórkę, jest szerokie wejście i można wjechać wózkiem, ale wejście dla osób niepełnosprawnych jest zupełnie od tyłu i oczywiście znów trzeba było walczyć z ogromnymi ciężkimi drzwiami - te już nie otwierają się same... - stuentka I roku Stella Pauli.

...w wielu przypadkach, spontaniczna pomoc mieszkańców Gdyni była dla nas zbawienna, same nie dałybyśmy radę wprowadzić wózka

.... tutaj jest przykład, że jest podjazd, z symboliczną poręczą. Testowaliśmy czy niepełnosprawny sam dałby radę podjechać. Za każdym razem przekonywałyśmy się, że nigdy w życiu niepełnosprawny nie podjechałby sam. Asia mogła podjechać tylko do pewnej wysokości podjazdu a dalej już nie szło, nawet podpierając się drugą poręczą ... - studentka I roku Małgorzata Iwaszkiewicz.

... z wejściem do sklepu poradziliśmy sobie, było równe z poziomem ulicy, ale z poruszaniem się po sklepie mieliśmy duże problemy... - studentka I roku Stella Pauli.

 
... mogłybyśmy sobie kupić kilka ciuchów, ale przymierzyć ich nie mogłyśmy, bo przymierzalnie są na niestety na dole, a przed nami schody...

Księgarnia: Sukces - udało nam się nie strącić wszystkich książek z półek... co prawda do tych książek, które stały na wyższych półkach nie mogliśmy dosięgnąć, ale można zawsze komuś przejechać po nogach i poprosić, żeby podał książkę z górnej półki... - studentka I roku Stella Pauli.

Salon odzieży męskiej
... gdy już z niemałym wysiłkiem udało nam się dostać do salonu, to nie byliśmy w stanie nic przymierzyć, ponieważ przymierzalnia była zbyt mała, aby się w jakikolwiek sposób w niej obrócić, a do haczyków na ciuchy nie byliśmy wstanie dosięgnąć... - studentka I roku Stella Pauli.

... z odczytaniem cyferek na klawiaturze już były problemy. Wszystkie bankomaty są na tej samej wysokości i niższa osoba na wózku już by miała problemy z odczytaniem tekstu na ekranie...

Autorzy zdjęć: Bartosz Arendt, Małgorzata Iwaszkiewicz, Robert Janowicz, Tomasz Jurek, Adam Kulesza, Grażyna Łacwik, Patryk Pniewski, Katarzyna Skadłubowicz, Marek Wysocki, Marta Zander.