Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Świadczenia rodzinne wciąż na celowniku

System świadczeń rodzinnych wprowadzony ustawą z 28 listopada 2003 funkcjonuje już półtora miesiąca. To krótki czas, a zarazem okres próby. Ze względu na kalendarz przyznawania pomocy, sprawdzenie systemu nastąpiło od razu po jego wprowadzeniu. Daje to możliwość natychmiastowej identyfikacji jego braków. W związku z tym, ale i niezależnie od tego, pojawiają się kolejne propozycje i sugestie zmiany tej regulacji. W wyłapywaniu niedociągnięć ustawy o świadczeniach rodzinnych najbardziej aktywny jest Rzecznik Praw Dziecka. Nowelizację ustawy zapowiada Ministerstwo Polityki Społecznej, zmobilizowane wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawa z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych weszła w życie 1 maja 2004 r., rozpoczynając nowy okres zasiłkowy (czyli w przybliżeniu roczny okres, na który przyznawane są świadczenia). Wiązało się to z wytężoną pracą instytucji zajmujących się obsługą systemu świadczeń. Praca ta ma charakter sezonowy - największego zaangażowania wymaga na początku okresu. Przewidziano, że wprowadzenie nowego systemu nie obejdzie się bez problemów, dlatego też termin wypłaty pierwszych zasiłków i dodatków przesunięto o miesiąc. Z relacji prasowych wynika, że nie jest łatwo dotrzymać nawet tego przesuniętego terminu. Wpływ na to ma m.in. fakt, że większość osób czekało ze składaniem wniosków do ostatniego momentu. Tym, dla których zasiłek stanowił podstawowe źródło utrzymania przyznano w maju zasiłki celowe (tak zdecydowano np. w Warszawie; więcej patrz: "Zasiłki płyną powoli", Jakub Ostałowski, Rzeczpospolita 12 czerwca 2004 r.). 

Ustawa dyskryminuje
Taki zarzut sformułował Rzecznik Praw Obywatelskich we wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. Dyskryminuje się rodziny pełne, a dyskryminacja ta polega na rażąco niesłusznym uprzywilejowaniu rodziców nie pozostających w związkach małżeńskich (pisaliśmy o tym w informacji: 'Świadczenia rodzinne - to potężna operacja a nie prosta zmiana ustawy'). Ministerstwo Polityki Społecznej, chcąc uprzedzić werdykt Trybunału, zapowiedziało przygotowanie nowelizacji ustawy. Proponuje się m.in. wprowadzenie nowego dodatku do zasiłku rodzinnego. Dodatek skierowany będzie do rodzin wielodzietnych niezależnie od tego czy są to rodziny pełne czy niepełne. Jednocześnie ograniczone zostanie wsparcia dla samotnie wychowujących dzieci. Cezary Miżejewski informował, że projekt ma być gotowy do połowy czerwca (15 czerwca, w dziale "Prawo > Projekty aktów prawnych - świadczenia rodzinne" na stronie www.mgpips.gov.pl, nie było jeszcze tekstu omawianego projektu).

Więcej:
"Zdążyć przed Trybunałem", Katarzyna Sadłowska, Rzeczpospolita, 7 czerwca 2004 r.
"Dodatkowa pomoc dla licznych rodzin", Bartosz Marczuk, Gazeta Prawna, 8 czerwca 2004 r.

Funduszu wróć
Wydaje się, że największa krytyka spotkała ustawę o świadczeniach rodzinnych ze strony Rzecznika Praw Dziecka. Krytyka ta skupiała się głównie wokół likwidacji Funduszu Alimentacyjnego. Jeszcze przed 1 maja Rzecznik przedstawił propozycje ustawy, która przywróciłaby (a właściwie zachowała, choć w nieco innym kształcie) tą instytucję. Trwa kampania na rzecz poparcia projektu (patrz m.in.: "Gminny fundusz alimentacyjny - projekt ustawy", "Kraków: Spotkanie nt. inicjatywy obywatelskiej przywracającej Fundusz Alimentacyjny"). Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego (skierowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich) zainicjowany został również przez Pawła Jarosa (Rzecznik Praw Dziecka nie ma ustawowych kompetencji aby samodzielnie skierować taki wniosek do Trybunału). Rzecznik wskazywał też na zwiększenie się liczby rozwodów, jako powód podając właśnie zapisy ustawy o świadczeniach rodzinnych.

Zdaniem Rzecznika na decyzję o rozwodzie lub separacji wielu małżeństw wpłynęła decyzja o likwidacji Funduszu Alimentacyjnego, który mimo licznych protestów przestał istnieć 1 maja. (...) Zasady przyznawania dodatków wyraźnie dyskryminują dzieci samotnych matek, które nie mają orzeczonego rozwodu lub separacji. Dlatego wiele osób decyduje się na rozstanie, by zwiększyć swoje szanse na przyznanie świadczenia - argumentuje Rzecznik (patrz: informacja na stronie Biura Rzecznika Praw Dziecka).

Ostatnio Rzecznik Praw Dziecka zwrócił uwagę na dyskryminację polegającą na odebraniu zasiłku pielęgnacyjnego dzieciom niepełnosprawnym wychowywanym w rodzinach zastępczych. Zdaniem Pawła Jarosa, doprowadzi to do rezygnacji z podjętego wcześniej leczenia czy terapii.

Więcej:
"Bez zasiłku dla rodzin zastępczych", Bartosz Marczuk, Gazeta Prawna, 15 czerwca 2004 r.


*******************

Nie wiadomo jeszcze, czy 15 czerwca wszyscy uprawnieni otrzymają swoje świadczenia. Termin wypłaty został ustawowo przesunięty - mimo to trudno było go utrzymać. Prawdopodobnie nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się stało, mało kto wskazuje jednak jako powód zapisy ustawy. Wydaje się, że zadecydowały czynniki o charakterze obiektywnym - głównie duża ilość wnioskodawców. Gminy wskazywały też na brak niezbędnych informacji: późne wydanie aktów wykonawczych, kłopoty z policzeniem przyszłych świadczeniobiorców, brak programów komputerowych, wprowadzone przez 1 maja nowelizacje, a nawet zbyt krótkie vacatio legis ustawy. Jeśli jednak wziąć pod uwagę polskie realia i spojrzeć co dzieje się z innymi wprowadzanymi w ekspresowym tempie regulacjami prawnymi, to na tym tle ustawa o świadczeniach rodzinnych nie wypada źle. Trudno nie odnieść wrażenia, że niektóre gminy niepodejmowały działań jakby przekonane, że ustawa mimo wszystko jakimś cudem, nie wejdzie w życie. Znajdujące się w Sejmie opozycyjne projekty zmiany ustawy, których przyjęcie oznaczało w praktyce odwleczenie wejścia w życie nowej regulacji, miały niewielkie szanse na uchwalenie; prace nad nimi potęgowały jednak atmosferę niepewności przy wprowadzaniu nowego systemu.

Ustawa o świadczeniach rodzinnych miała uporządkować system wsparcia rodziny, który rozpisany był wcześniej na kilka aktów prawnych oraz podlegał licznym nowelizacjom. Tymczasem jeszcze przed wejściem w życie ustawa z 28 listopada została dwukrotnie znowelizowana (raz poważnie, za sprawą nowej ustawy o pomocy społecznej). W czerwcu, w obronie przed zarzutami Rzecznika Praw Obywatelskich i wnioskiem w Trybunale Konstytucyjnym nowelizację zapowiedziało Ministerstwo Polityki Społecznej. Czy nowa ustawa mająca porządkować wprowadziła tylko większy bałagan? Czy istnieje diagnoza wskazująca na rzeczywistą potrzebę zmiany działającego półtora miesiąca systemu? Prowadzone teraz kampanie i proponowane sposoby poprawienia świadczeń rodzinnych wydają się być wynikiem przemyśleń i nastawienia prezentowanego znacznie wcześniej - co najmniej na etapie prac nad projektem. Reakcja Ministerstwa jest obroną. Wygląda na to, że po prostu nie ma kompromisu w sprawie kształtu systemu wsparcia socjalnego w Polsce. Wiedzieli o tym autorzy ustawy o świadczeniach rodzinnych, jednak pół roku temu mogli sobie pozwolić na przeforsowanie projektu, bez uwzględnienia głosów krytycznych. Dziś przynosi to efekty.

___________________
Zobacz też: sonda na temat ustawy o świadczeniach rodzinnych (w serwisie www.pomocspoleczna.ngo.pl).

autor: na podstawie inf. pras. Rafał Kowalski
źródło: Gazeta Prawna 111/2004, 115/2004 , Rzeczpospolita 132/2004, 136/2004
informacja pochodzi z portalu ngo.pl

Dział Świadczenia Rodzinne

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas