Pomoc chorym dzieciom - tak, ale tym z Krakowa
17.06.2011
Rodzice dzieci niepełnosprawnych z Małopolski mają spory powód do zmartwień. Krakowscy urzędnicy nie chcą, by maluchy spoza Krakowa korzystały z pomocy specjalistów w mieście. Argumentują, że to gminy, w których mieszkają niepełnosprawne dzieci, mają obowiązek zapewnić im pomoc.
Problem dotyczy dzieci do lat sześciu. Zgodnie z prawem, przysługuje im tzw. wczesne wspomaganie, czyli do dwóch godzin zajęć ze specjalistami w tygodniu. Krakowscy urzędnicy podkreślają, że to na samorządzie lokalnym spoczywa obowiązek zapewnienia dzieciom wczesnego wspomagania. I jeśli dana gmina zorganizuje zajęcia dla dziecka, to powinno ono uczęszczać na nie w swojej gminie. Ale wielu rodziców woli Kraków.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz