Mniej bólu po urazie rdzenia kręgowego? Obiecujące badanie dotyczące konopi
Według najnowszego badania, konopie indyjskie pomagają lepiej tolerować silny i przewlekły ból, występujący u osób po urazie rdzenia kręgowego. Umożliwiają też lepsze i bardziej komfortowe życie rodzinne.
Uczestnicy wspólnego badania University of Otago, Christchurch i Burwood Academy of Independent Living (Nowa Zelandia) odnotowali, że plusy wynikające z zażywania konopi indyjskich przeważają nad minusami. Ta nielegalna w wielu krajach substancja może być dla niektórych ostatnią deską ratunku.
„Nie chodzi mi o to, by narkotyzować się każdego dnia. Każdego dnia muszę natomiast zmagać się z koszmarnym bólem” – wyznaje uczestnik tego badania.
Do najczęściej występujących skutków urazu rdzenia kręgowego, obok niedowładu kończyn czy porażenia mięśni oddechowych, należą właśnie dolegliwości bólowe.
Gdy ból kontroluje życie
By lepiej zrozumieć zależność między konopiami a bólem, naukowcy przeprowadzili szczegółowe wywiady z ośmioma osobami z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Osoby te zaczęły stosować konopie, gdy inne metody – zwłaszcza leki na receptę – okazały się nieskuteczne.
Wyniki badań zostały niedawno opublikowane w periodyku naukowym „Spinal Cord Case Studies”. Oto najciekawsze wypowiedzi uczestników oraz wnioski wynikające z badania:
-
„To prawdziwa gehenna... Ból kontroluje twoje życie, nie jesteś w stanie nic robić... Ledwo mówisz...”.
-
„Wszystkie leki, które brałem... byłem po nich senny, nie mogłem zebrać myśli... Czasem odnosiłem też wrażenie, że jestem nie w pełni władz umysłowych”.
-
„Nie mam nic do stracenia... Po zażyciu nie jestem odurzony... To naprawdę lepsze od legalnych środków”.
-
„Odrodziłam się niczym Feniks z popiołów... Od kiedy zażywam konopie, jestem jakby w innym świecie. Ból – zarówno ten fizyczny, jak i psychiczny – ustąpił”.
-
„Od kiedy zażywam konopie, mogę cieszyć się życiem wraz z moją rodziną”.
Nie całkiem różowo
Badani zauważają też jednak mniej pozytywne skutki:
- „Twoje ciało jest zrelaksowane, ale umysł nie do końca... To dla mnie największa wada konopi... Gdy je palę, nie mam ochoty na żadne kontakty z ludźmi”.
Uczestnicy badania przyznali również, że kupowanie konopi na czarnym rynku naraża ich na ściganie przez organy państwa. Nie wiedzą też, jaka dawka będzie bezpieczna i jak konopie zareagują w interakcji z przyjmowanymi lekami.
Badanie podsumowała także dr Jo Nunnerley, przedstawicielka zespołu naukowców.
- Konopie szybko uwolniły uczestników od bólu i umożliwiły aktywne spędzanie czasu – stwierdziła. – W przeciwieńsywie do tradycyjnych leków na receptę, nie wywołały efektów ubocznych.
Jej zdaniem, wyniki badania to cichy, ale ważny głos w dyskusji nad depenalizacją stosowania konopi do celów medycznych u osób po urazie rdzenia kręgowego.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz