Sułkowice: Rodzice bronią klas integracyjnych
Jak od września tego roku będą funkcjonowały klasy integracyjne? Czy pozostaną? Czy mająca już 10 lat tradycja integracji zostanie zaprzepaszczona? - takie pytania zadają sobie rodzice dzieci niepełnosprawnych z gminy Sułkowice uczęszczające do oddziałów integracyjnych w tamtejszym przedszkolu, szkole podstawowej i gimnazjum.
Dziś w Szkole Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Sułkowicach istnieje sześć klas integracyjnych. Uczęszcza do nich po dwoje, czworo lub pięcioro dzieci niepełnosprawnych. Ustawowy wymóg mówi o co najmniej trzech uczniach niepełnosprawnych, aby taka klasa powstała, jednak przepisy dopuszczają, aby w przypadku dzieci ze sprzężeniami (czyli, więcej niż jedną niepełnosprawnością) mogło ich być mniej niż troje. Tak właśnie jest w sułkowickiej podstawówce. Klasy te cieszą się bardzo dużą popularnością, o czym świadczy zainteresowanie nimi, nie tylko rodziców dzieci niepełnosprawnych, ale także pełnosprawnych, którzy chcą aby ich dzieci uczyły się tolerancji i szacunku dla niepełnosprawności.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz