Ćwierć wieku sukcesów
25 lat Integracji to ćwierć wieku ciężkiej pracy nad zmianami polskiej rzeczywistości. Udało się wiele dokonać i osiągnąć – przede wszystkim w sferze świadomości. Kilka zmian polskiej rzeczywistości to niewątpliwie sukcesy Piotra Pawłowskiego i prowadzonej przez niego organizacji.
Karty parkingowe
Zajmowanie miejsc dla pojazdów osób z niepełnosprawnością to była prawdziwa plaga. Wielu kierowców tłumaczyło takie zachowanie tym, że parkują tylko na chwilę, a tak zwane koperty i tak często stoją puste. Przez lata byli praktycznie bezkarni, bo bezprawne zajęcie „koperty” często kończyło się mandatem w wysokości... 50 zł.
Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji kilkanaście lat temu rozpoczęło walkę o to, by osoby nieuprawnione nie zajmowały miejsc parkingowych dla pojazdów osób z niepełnosprawnością, tzw. kopert. Od 2003 r. organizowało ogólnopolską kampanię pod głośnym i do dziś mocno brzmiącym hasłem „Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?”. W ramach kampanii wyświetlany był spot pokazujący w szklanej pułapce przed hipermarketem mężczyznę, który zaparkował na miejscu dla pojazdów osób z niepełnosprawnością.
Celem kampanii była zmiana świadomości kierowców, ale także zwrócenie uwagi przechodniów i służb porządkowych na problem bezprawnego parkowania.
Najpierw Integracja wpływała na świadomość, potem dzięki skutecznemu lobbingowi udało się doprowadzić do tego, że kwota mandatu znacznie wzrosła.
Po wejściu w życie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 5 listopada 2008 r., kierowcy parkujący bezprawnie na „kopertach”, niezależnie, gdzie one się znajdowały, byli już karani mandatem w wysokości 500 zł i dostawali 5 pkt karnych. Potem udało się wprowadzić nowelizację, dzięki której pojazd postawiony bezprawnie na „kopercie” zostawał odholowany na parking policyjny. Holowanie i postój auta to dodatkowy koszt w wysokości ok. 500 zł.
Integracja zaangażowana była też w 2014 r. w zmianę przepisów wprowadzających nowe karty parkingowe, przyznawane tylko osobom mającym wyraźne problemy w poruszaniu się. Cały czas też – za pomocą swoich mediów (magazynu i portalu) – informuje o przepisach dotyczących kart parkingowych.
- To była duża zasługa Integracji i jej cierpliwych kampanii, po których jednym z wniosków było przekonanie, że nie wystarczy oddziaływać na kulturę, na wrażliwość kierowców, lecz potrzeba też surowszych sankcji – mówił w 2014 r. o podniesieniu wysokości mandatów za parkowanie na tzw. kopertach poseł Sławomir Piechota.
Płytka wyobraźnia
Najbardziej znaną i kojarzoną z Integracją kampanią jest bez wątpienia „Płytka wyobraźnia”, która towarzyszy organizacji niemal od początku (1995 r.). Kampania dotyczyła tragicznych w skutkach skoków na główkę do wody i wynikała z osobistych doświadczeń założyciela organizacji, Piotra Pawłowskiego. W wieku 16 lat niefortunnie skoczył on do płytkiej rzeki i złamał kręgosłup.
Pierwsza odsłona kampanii w 1995 r. nosiła nazwę „Nieświadomość”, podobnie jak towarzysząca jej piosenka Dariusza Malejonka.
Po dwóch latach kampania zmieniła nazwę na „Płytka wyobraźnia to kalectwo”. W kolejnych edycjach pojawił się spot przygotowany z agencją Upstairs Young & Rubicam, który wyróżniono w 2003 r. na Festiwalu Komunikacji Społecznej w Konkursie „Społeczny Program Roku 2002”. Kampanii towarzyszyły materiały edukacyjne, plakaty, strona internetowa. W akcję zaangażowały się także WOPR i Straż Miejska w całej Polsce.
Do historii kampanii społecznych bez wątpienia wejdzie edycja kampanii z 2014 r., przygotowana przez agencję reklamową WALK. W nowatorski i przewrotny sposób pokazała, jak tragiczne mogą być skutki nieprzemyślanych skoków do wody. „Wybierasz się nad wodę? Chcesz mieć pewność, że Twoja obecność nie zostanie niezauważona? Kup olej do opalania SZACUN TROPIKÓW – rozpoczynała się reklama pod postacią internetowej aukcji, na którą trafić mogli użytkownicy portalu Allegro. W drugiej odsłonie kampanii na sprzedaż wystawiono slipy kąpielowe „JUMBO – bez efektu zimnej wody”. Oba „produkty” błyskawicznie podbiły internet i stały się tematem publikacji w największych serwisach polskiej sieci oraz niezliczonych udostępnień na Facebooku i Twitterze. W ciągu pierwszego dnia emisji „Szacun Tropików” doczekał się prawie 300 tys. odsłon. Kampania kosztowała niecałe... 13 zł – tyle, ile opłacenie aukcji internetowej na Allegro.
„Szacun Tropików” zdobył też wiele nagród, m.in. tytuł „Kampanii Społecznej Roku 2014”.
„Płytka wyobraźnia” to stała i realizowana co roku w sezonie letnim akcja Integracji. W 2018 r. dołączyła do niej największa firma ubezpieczeniowa na polskim rynku – PZU. Razem przygotowano m.in. quiz internetowy nt. bezpieczeństwa nad wodą i szereg filmów pokazujących skutki nieprzemyślanych skoków do wody.
„Płytka wyobraźnia” jest kampanią, której sukcesem nie jest wzrost, ale spadek. Chodzi o liczbę osób, które, skacząc na główkę do wody, łamią kręgosłup. Sukcesem Integracji jest każda osoba, która nie oddała tragicznego w skutkach skoku do wody.
- Obecnie za skoki do wody odpowiadają za ok. 12‒15 proc. wszystkich przypadków uszkodzenia szyi, gros to natomiast wypadki komunikacyjne, motocyklowe, ale i rowerowe – wyliczał w 2014 r. w rozmowie z dziennikarką „Integracji” dr Paweł Baranowski, neurochirurg, dyrektor Szpitala im. prof. M. Weissa Mazowieckiego Centrum Rehabilitacji „STOCER” w Konstancinie, i podkreślał, że kampanie przestrzegające przed wypadkami w wodzie, takie jak „Płytka wyobraźnia to kalectwo”, na pewno mają w tym spadku spory udział.
Udogodnienia wyborcze
Integracja od początku swego istnienia zabiega o to, aby osoby z niepełnosprawnością brały czynny udział w życiu społecznym i politycznym kraju. Przez lata było to utrudnione. Nawet najbardziej podstawowa aktywność obywatelska – udział w wyborach – była dla wielu osób z niepełnosprawnością niemożliwa. Lokale wyborcze, mieszczące się często w częściowo lub całkowicie niedostępnych budynkach, były dla poruszających się na wózkach barierą nie do pokonania. Osoby z niepełnosprawnością narządu wzroku nie miały z kolei możliwości samodzielnego oddania głosu i musiały polegać na pomocy widzących. W jeszcze gorszej sytuacji były osoby całkowicie sparaliżowane lub leżące, jak Janusz Świtaj, który zdeterminowany na głosowanie jeździł... karetką pogotowia.
Wszystko zmieniło się, gdy dzięki m.in. działaniom Integracji znowelizowany został w 2011 r. Kodeks wyborczy. Nowelizacja wprowadziła wiele udogodnień dla wyborców z niepełnosprawnością, m.in. możliwość głosowania przez pełnomocnika, korespondencyjnie lub za pomocą nakładki na kartę do głosowania, sporządzonej w alfabecie Braille’a. Dzięki temu wyborcy, którzy do tej pory nie mogli oddać głosu samodzielnie lub niemający w ogóle takiej możliwości, mogli wreszcie poczuć się pełnoprawnymi obywatelami.
Aby poszerzyć świadomość obywatelską i wiedzę na temat udogodnień wyborczych, Integracja zorganizowała w 2013 r. kampanię społeczną „Wybory bez barier”, a co roku, na kilka tygodni przed każdymi wyborami, publikuje obszerne i przystępnie napisane poradniki zawierające informacje na temat procedur i udogodnień wyborczych. Przypomina też terminy, których nie można przegapić, aby zdążyć zarejestrować się jako wyborca korespondencyjny, głosujący przez pełnomocnika lub potrzebujący transportu do lokalu wyborczego.
Warto też wspomnieć, że Integracja wspiera środowisko osób z niepełnosprawnością w walce o utrzymanie praw wyborczych. Tak było w 2015 r., gdy z Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego wyszła propozycja likwidacji nakładek do głosowania w alfabecie Braille’a. Integracja na bieżąco monitorowała sprawę – jej dziennikarz zawsze obecny był na posiedzeniach komisji sejmowej zajmującej się zmianami Kodeksu wyborczego. Udało się dzięki temu zmobilizować środowisko, które swoją czynną postawą zapobiegło likwidacji nakładek. Podobnie było w 2017 r., gdy pojawiło się zagrożenie likwidacji głosowania korespondencyjnego. Ostatecznie i tego udało się uniknąć, choć możliwość głosowania korespondencyjnego została wyraźnie ograniczona – tylko do osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.
- W propozycji nowelizacji ustawy Kodeks wyborczy znalazł się zapis powodujący wykreślenie stosowania nakładek brajlowskich na karty do głosowania. Portal Niepelnosprawni.pl na bieżąco relacjonował, co dzieje się wokół tej sprawy. Przyniosło to efekt – w ostatecznej nowelizacji ustawy, która została przyjęta, nie ma już zapisów likwidujących nakładki brajlowskie. Więc rola portalu jest tu bardzo ważna – opowiadał w „Misji Integracja” o zaangażowaniu Integracji w walkę o utrzymanie uprawnień wyborczych dla osób z niepełnosprawnością wzroku Grzegorz Kozłowski, ówczesny przewodniczący Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym.
Ustawa o dostępności
W 2018 r. rząd przyjął program Dostępność Plus, obejmujący wiele dziedzin funkcjonowania państwa – od infrastruktury i transportu przez służbę zdrowia i edukację po wspieranie rozwoju biznesu i nowych technologii. To program z budżetem wynoszącym 23 mld zł. Jego celem jest likwidacja barier, w tym architektonicznych i komunikacyjnych, oraz umożliwienie osobom z różnymi niepełnosprawnościami, ale też starszym aktywnego życia i bycia pełnoprawnymi członkami społeczeństwa.
W ramach programu uruchomiono m.in. tzw. fundusz windowy, powołano Radę Dostępności i przyjęto Ustawę o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Jest to owoc wieloletnich starań środowiska osób z niepełnosprawnościami – zwłaszcza związanych z organizacją Kongresu Osób z Niepełnosprawnościami, ale także Integracji i osobiście Piotra Pawłowskiego.
- Wprowadzanie nowych standardów architektonicznych w planowaniu to w dużej mierze jego zasługa. Nie tylko nas do tego przekonał, ale i pokazał, jak to robić – mówił o prezesie Integracji Minister Inwestycji i Rozwoju Jerzy Kwieciński, gdy przyznał Piotrowi Pawłowskiemu pośmiertnie nagrodę w kategorii Dostępność podczas Gali Polskie Inwestycje Przyszłości.
W Radzie Dostępności dotychczas zasiadała prezes Ewa Pawłowska, a obecnie zasiada Kamil Kowalski, dyrektor Integracji LAB. Integracja na bieżąco analizuje wdrażanie zapisów ustawy o dostępności.
Magazyn „Integracja”
Specjalistyczna platforma informacyjna Integracji jest częścią projektu wydawniczego, w skład którego wchodzą magazyn „Integracja” i portal Niepelnosprawni.pl. Do niedawna emitowany był także program telewizyjny „Misja Integracja” (w latach 1997‒2017 powstało ponad 500 odcinków). Stworzył je i prowadził niemal 25 lat Piotr Pawłowski.
Magazyn „Integracja” zrodził się w 1994 r. z niezaspokojonej potrzeby informacji dotyczących niepełnosprawności, z konieczności integracji społecznej, dostosowywania miejsc i przestrzeni. I choć jest w tych kwestiach o wiele lepiej niż ćwierć wieku temu, funkcjonuje wiele punktów informacyjnych, a Czytelnicy korzystają z internetu, to czekają na magazyn i nierzadko idą z nim do urzędu, aby załatwić swoją sprawę.
Pismo ukazuje się w nakładzie 30 tys. egzemplarzy. Jest dostępne w całej Polsce dzięki unikatowej formie dystrybucji, jaką jest sieć „Paczka Integracji”. Tworzy ją blisko 600 podmiotów: osoby fizyczne, ale i firmy, instytucje, urzędy, przychodnie, szpitale, szkoły, przedszkola..., w których ktoś z pracowników (jako wolontariusz) zamawia 25‒100 egz. i dba o ich dotarcie do odbiorców. Ponadto „Integracja” jest w oddziałach ZUS, KRUS, PFRON, w urzędach pocztowych w miastach uzdrowiskowych. I oczywiście dociera do prenumeratorów. Publikowana jest też na portalu Niepelnosprawni.pl i na www.integracja.org w formie tzw. dostępnego PDF-a (wg światowych standardów WCAG 2.0), czyli jako w pełni dostępna.
Wielkim sukcesem „Integracji” jest nieprzerwane istnienie na rynku wydawniczym od 25 lat. Wielu czytelników jest jej wiernych od pierwszego numeru, wielu ma nieco krótszy staż, ale najwięcej osób czyta ją 10‒15 lat i dłużej. Co roku zgłaszają się do redakcji nowi prenumeratorzy – i młodzi, i starsi. Z niepełnosprawnością i bez niej – opiekunowie i ludzie z otoczenia: rehabilitanci, nauczyciele, pracownicy socjalni. Cenią pismo za rzeczowość i rzetelność, deklarują, że czytają od deski do deski, nawet zbierają roczniki albo przekazują przeczytane egzemplarze innym.
Od ukazania się 1. numeru „Integracji” obraz osób niepełnosprawnych w Polsce bardzo się zmienił. Dzięki temu w magazynie pojawiły się kolejne tematy: sport, kariera, podróże, studia – coraz więcej jest bowiem w tych obszarach sukcesów, także międzynarodowych. To sprzyja integracji społecznej, burzeniu negatywnych stereotypów, zdobywaniu kolejnych dostosowanych miejsc oraz przestrzeni. Sprzyja zbliżaniu się do naturalności i normalności w traktowaniu osób z niepełnosprawnością i walce o należne im prawa. Z drugiej strony, mamy ogromną satysfakcję, że jesteśmy jak przyjaciel zapraszany do domu. Na którego się czeka jak na kogoś, kto przyniesie mnóstwo wiadomości.
Redakcja „Integracji” jest niewielka i współpracuje z redakcją portalu Niepelnosprawni.pl. Poza redaktor naczelną, sekretarz redakcji, redaktorem, dziennikarzem – pracującymi stacjonarnie, z pismem współpracują graficy, dziennikarze, eksperci (w tym z zespołu wydawcy – Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji i Fundacji Integracja), korektorzy, fotograficy, wolontariusze.
- Czytelnicy piszą do redakcji, a dziennikarze i współpracownicy proponują tematy, sylwetki bohaterów, opinie ekspertów – podkreśla Agnieszka Sprycha, sekretarz redakcji magazynu „Integracja”. – Dobrze znamy środowisko, uczestniczymy w wielu wydarzeniach, słowem: wiemy o tym, o czym trzeba lub warto napisać. Niepełnosprawność i osoby z niepełnosprawnością są ostatnio częstym tematem medialnym, ale zwykle w tonie sensacyjnym lub gloryfikującym. „Integracja” od zawsze pisze w sposób wyważony – nie epatujemy ludzkim nieszczęściem i biedą, ale też nie szukamy herosów. Choć oczywiście wybitne osiągnięcia, sylwetki ludzi, działania i sukcesy nagłaśniamy – zawsze mimo niepełnosprawności, a nie z nią na pierwszym planie.
Niepelnosprawni.pl
Zasłużoną sławą i renomą cieszy się prowadzony od ponad 15 lat portal Niepelnosprawni.pl – największy i najpopularniejszy w Polsce serwis internetowy poświęcony problematyce niepełnosprawności. Rocznie notuje już ponad 3 mln unikalnych użytkowników. To dziś ogromna i – co bardzo ważne – bezpłatna baza wiedzy na temat niepełnosprawności, skupiona w 15 działach (m.in. Praca, Poradnik, Prawo, Zdrowie, Technologie, Regiony, Sport, Kultura, Aktualności), zawierających ponad 32 tys. podstron z informacjami, poradami, zdjęciami, materiałami audio-wideo.
Na portalu zamieszczane są m.in. teksty publicystyczne, poradnikowe, wywiady, relacje, newsy, zapowiedzi, a także wiele innych artykułów, porad i ogłoszeń (m.in. o pracy, sprzęcie, towarzyskich) – łącznie ok. 300 nowych treści miesięcznie. Są tu także odpowiedzi na pytania Czytelników (ok. 100 miesięcznie), udzielane przez prawników i specjalistów Centrum Integracja w zakładce „Zapytaj doradcę”. Portal udostępnia też sondy i forum, umożliwia komentowanie artykułów i rozsyłanie ich na portale społecznościowe, a aktywność Czytelników jest doskonałą inspiracją do kolejnych tematów artykułów. Co tydzień do ponad 16,5 tys. internautów wysyłany jest newsletter.
Portal Niepelnosprawni.pl jest od początku swego istnienia medium ogólnodostępnym i darmowym. Odwiedzają go użytkownicy przede wszystkim z Polski, ale także z wielu krajów świata. Naczelną zasadą jego działania jest dostępność dla wszystkich, niezależnie od rodzaju niepełnosprawności oraz wieku i rodzaju używanego sprzętu komputerowego. Gwarantuje to stałe zwiększanie liczby użytkowników. Portal jest w pełni dostępny dla osób z różnymi niepełnosprawnościami (według światowego standardu dostępności WCAG 2.0 na poziomie AA), dla programów czytających, używanych przez osoby niewidome. Jest responsywny (przyjazny dla użytkowników urządzeń mobilnych).
- Portal i magazyn pełnią przede wszystkim bardzo ważną funkcję doradczo-informacyjną, ale to nie wszystko – podkreśla Tomasz Przybyszewski, szef mediów Integracji, sekretarz redakcji portalu Niepelnosprawni.pl. – Staramy się nie tylko przekazywać informacje Czytelnikom, ale także być ich łącznikiem z rządem, ministerstwami i parlamentem. Na podstawie telefonów, e-maili, komentarzy pod artykułami staramy się zainteresować polityków problemami osób z niepełnosprawnością. Jesteśmy skuteczni, o czym świadczy choćby fakt, że uwagi naszych Czytelników miały wpływ na – odroczone, ale wciąż niezakończone – prace nad reformą systemu orzekania.
Zespół
Prezes Integracji, Piotr Pawłowski, podkreślał:
- Po wielu latach jest wiele powodów do radości. Polska jest innym krajem. Zaufanie i sympatia, jakie Integracja zdobyła u ludzi, są dla mnie najcenniejsze. Wiele instytucji widzi w nas wiarygodnego, przewidywalnego i odpowiedzialnego partnera. Na to zaufanie pracował cały Zespól Integracji. Choć poświęciłem wiele czasu i trochę zdrowia, bez oddanych pracowników, wolontariuszy i współpracowników, nie byłoby to możliwe.
A prezes Ewa Pawłowska dodaje:
- Nie sposób wymienić wszystkich z imienia i nazwiska, lecz chcę dziś gorąco i serdecznie podziękować tym wspaniałym ludziom, którzy z nami byli i są do dziś... Sama jestem zaskoczona, jak wiele w ostatnim czasie wydarzyło się w moim życiu. Nie spodziewałam się, że zostanę wezwana do Integracji jako szefowa. Jestem pewna, że z takim Zespołem możemy dalej zmieniać świat i przyczyniać się do dalszej poprawy życia osób z niepełnosprawnościami. Dziękuję, że jesteście.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz