Łomża: Gdy nawet schody są jak wysoki mur
13.04.2011
Sporo trzeba jeszcze poprawić, by niepełnosprawnym żyło się tu dobrze. Trudniejsze do pokonania są bariery mentalne niż te architektoniczne – mówi Katarzyna Kuklińska z Łomży.
- Często proszę o pomoc w pokonaniu przeszkody przypadkowych przechodniów – opowiada Katarzyna Kuklińska (38 l.). – Tutaj duży plus dla łomżyniaków: deklarują pomoc o wiele chętniej niż choćby mieszkańcy zachodniej Polski.
Nie wszędzie da się dotrzeć
Ona sama w Łomży mieszka od sześciu lat, tutaj studiuje
pedagogikę resocjalizacyjną. Jako osoba cierpiąca na achondroplazję
(zniekształcenie chrząstek stawowych, wzrost poniżej 1 m) wie sporo
o utrudnieniach, na jakie napotykają ludzie poruszający się na
wózkach.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz