75 proc. osób po 70 r. ż. ma problemy z niedosłuchem
Słuch to jeden z kluczowych zmysłów pomagający nam rozumieć otaczający nas świat. Niestety proces starzenia się organizmu nie jest dla słuchu łaskawy. Dlatego też eksperci przypominają o regularnych badaniach słuchu i wdrożeniu właściwego postępowania w przypadku pojawienia się pierwszych symptomów jego ubytku. Najlepszym miejscem do tego są gabinety certyfikowane przez Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu. Można je znaleźć na stronie www.slyszymy.pl.
Jesień życia to czas, który nie pozostaje obojętny dla organizmu człowieka i dotyka również słuchu. Eksperci wskazują, że zaburzenia są dość powszechne u osób w wieku senioralnym, a szacunki Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczące epidemiologii problemu mówią, że z niedosłuchem borykać się może nawet 75 proc. osób po 70. roku życia. Co więcej wystąpienie presbyacusis (tj. głuchoty starczej) uwarunkowanej zmianami w uchu wewnętrznym, będącymi następstwem m.in. niedoborów krążeniowych, wpływu hałasu, zaburzeń przemiany materii czy ototoksycznego działania leków, może dotyczyć nawet 6-10 proc. osób pomiędzy 65-75 rokiem życia.
Dlatego też lekarze są zgodni i podkreślają, że pacjenci w wieku senioralnym powinni regularnie badać słuch, ponieważ zaburzenia funkcjonowania tego zmysłu są jednym z czynników utrudniających funkcjonowanie osób starszych w społeczeństwie.
- Zaburzenie czy pogorszenie słuchu jest niestety wkomponowane w proces starzenia, dodatkowo na skutek działania czynników zewnętrznych jesteśmy nieustannie eksponowani na hałas, który dodatkowo nasila problemy ze słuchem. Problemy związane z ubytkiem słuchu należą do tak zwanych dużych zespołów geriatrycznych to znaczy, że stanowią rodzaj patologii, która jest przyczyną niesprawności. Patrząc z tej perspektywy widzimy, że w sposób szczególny powinniśmy zadbać nie tylko o dobry słuch, ale również o możliwie wczesne wykrycie ewentualnych jego ubytków – ponieważ będzie to korzystnie wpływać na zachowanie sprawności przez pacjenta – ocenia prof. dr hab. n. med. Katarzyna Wieczorowska-Tobis, lekarz-geriatra i jednocześnie przewodnicząca zarządu Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego.
Błędne koło niedosłuchu
Ekspertka podkreśla, że wykrycie ubytków słuchu u pacjenta w wieku senioralnym i możliwie szybka interwencja związana z przywróceniem funkcji, ma niebagatelne znaczenie dla utrzymania osoby starszej w dobrej kondycji psychicznej i aktywności społecznej. Właściwa reakcja pozwala również zahamować pojawiające się wraz z wiekiem ryzyko wystąpienia zaburzeń funkcji poznawczych i demencji.
- Jeśli okazuje się, że gorzej słyszymy i zaczynamy nie rozumieć osób wokół nas, wówczas zaczynamy mieć ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym i właśnie to zamykanie się na świat staje się czynnikiem ryzyka powstawania zaburzeń funkcji poznawczych. Dlatego też geriatrzy przykładają dużo uwagi do tego, by oceniając funkcje poznawcze pacjentów mieć pewność, że pacjent dobrze słyszy – wskazuje prof. Wieczorowska-Tobis.
Dodaje również, że często w praktyce klinicznej zdarza się, że lekarze mają kłopoty z diagnozowaniem funkcji poznawczych w momencie, gdy pacjent gorzej słyszy, a rodzina brak jego aktywności w różnych wydarzeniach i wycofanie zrzuca na karb problemów ze słuchem.
- My natomiast nie wiemy, czy u podstawy problemu leży niedosłuch czy też fakt, że nasz senior ma kłopoty poznawcze i nie chce tego pokazać. Dlatego też świadomość regularnej oceny słuchu jest w tym momencie bardzo ważna – wskazuje geriatra. - Aktywność seniorów jest skorelowana ze słuchem. Brak odbierania bodźców słuchowych sprawia, że pacjenci przestają być aktywni, a to z kolei zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń poznawczych. W efekcie osoby starsze wchodzą w dobrze udowodniony mechanizm błędnego koła – ocenia.
Wczesna diagnoza i sprawne protezowanie
Seniorzy oraz ich opiekunowie muszą również pamiętać, że obok szybkiego wykrycia problemu równie ważne jest także możliwie wczesne dobranie aparatu słuchowego. Zdaniem ekspertów brak dobrze dobranego aparatu słuchowego i przedłużanie życia w niedosłuchu istotnie pogarsza u seniorów rozumienie mowy, a co za tym idzie także funkcjonowanie w codziennym życiu.
- Zdarza się, że osoby, które przez dłuższy czas próbują funkcjonować bez aparatu słuchowego, w momencie kiedy go otrzymują nie są w stanie go zaakceptować i trudno im się jest na nowo przyzwyczaić do życia w świecie dźwięków. Tu wracamy więc ponownie do kwestii regularnej oceny słuchu i możliwie wczesnej diagnozy niedosłuchu, które zwiększają szansę na wczesne protezowanie aparatem słuchowym – podkreśla prof. Wieczorowska-Tobis.
Obecnie nie ma standardu mówiącego, kiedy należałoby wykonywać pierwsze badania słuchu. Natomiast zdaniem lekarzy dobrą praktyką jest wykonywanie pierwszej kontroli słuchu – jeśli wcześniej nie wykonywaliśmy badań – na tzw. przedpolu starości, czyli między 55. a 59. rokiem życia. Kolejne badania powinny być dostosowane do tego jak słyszymy i tego czy w pierwszym badaniu stwierdzono ubytki słuchu. Jeżeli badanie audiometryczne nie wykaże nic niepokojącego, wówczas dobrze jest powtórzyć badanie
za kolejne 5 lat.
Co powinno być sygnałem ostrzegawczym? W ocenie ekspertów czerwona lampka powinna zapalić się w momencie, gdy w sposób powtarzalny senior zaczyna prosić różne osoby o powtórzenie wypowiedzi.
- To nie jest tak, że nagle wszyscy zaczynają mówić do nas w sposób niewyraźny. Takie prośby są dla nas, opiekunów osób starszych, wyraźną informacją o pojawiającym się i powtarzającym się problemie – ocenia pani profesor. - Ważne jest, by wykonać to pierwsze badanie około 55 r. ż., by wiedzieć, jak nasz słuch wygląda u progu starości, w którą nieuchronnie będziemy wkraczać.
Certyfikowany gabinet to bezpieczny pacjent
Decydując się na wykonanie badania słuchu warto również pamiętać, by realizować je w gabinecie, który dysponuje nie tylko aparaturą spełniającą najwyższe standardy, ale w którym również pracuje wykwalifikowany personel. Taką gwarancję dają gabinety protetyczne uczestniczące w Programie „Bezpieczny Pacjent”. Dzięki zaświadczeniom wydawanym przez Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu pacjenci mogą mieć pewność, że gabinet oznaczony logo programu ma ważną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia o udzielanie świadczeń w rodzaju: zaopatrzenie w wyroby medyczne, a także stosuje procedurę doboru nowego aparatu słuchowego zatwierdzoną przez Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu. Czego po wizycie w gabinecie protetyka słuchu powinni oczekiwać pacjenci?
Zdaniem dr. hab. Romana Gołębiewskiego, prezesa zarządu Polskiego Stowarzyszenia Protetyków Słuchu, przekraczając prób gabinetu protetyka słuchu wszyscy pacjenci, bez względu na wiek, powinni oczekiwać kompleksowej opieki audioprotetycznej, zawierającej niezbędne badania diagnostyczne, ale również szeroko pojętą opiekę, pomoc i wsparcie.
- Protetyk słuchu pracujący w gabinecie powinien udzielić wszystkich niezbędnych informacji na temat niedosłuchu, jego wpływu na życie człowieka. Osoba niedosłysząca powinna być również poinstruowana o tym, w jaki sposób należy korzystać z aparatów słuchowych (jak często, jak długo), jak dbać o nie, i innych istotnych dla pacjenta kwestiach – podkreśla dr hab. Roman Gołębiewski.
Przestrzega również pacjentów przed korzystaniem z reklamowanych w mediach „wzmacniaczy słuchu”. Ich użytkowanie może się bowiem skończyć poważniejszymi problemami ze zdrowiem.
- Wzmacniacze nie mogą, nie są i nie będą alternatywą do aparatów słuchowych. Są to bardzo proste urządzenia, których nie można ustawić do indywidualnych potrzeb osoby niedosłyszącej. Aparaty słuchowe są wyrobami medycznymi, które można ustawić bardzo precyzyjnie w zależności od rodzaju i wielkości niedosłuchu. W przypadku wzmacniaczy słuchu jest to niemożliwe – wyjaśnia prezes PSPS.
Kampania społeczna
Celem kampanii społecznej „Usłyszeć świat - usłysz wszystkie odcienie dźwięków” jest podnoszenie świadomości w społeczeństwie o nieodwracalnych skutkach bagatelizowania problemu niedosłuchu. Kampania jest realizowana przez Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu, działające m.in. na rzecz współpracy z pacjentami oraz edukowania ich w zakresie ochrony i leczenia wad słuchu.
Program „Bezpieczny Pacjent” prowadzony jest od października 2018 roku. W 2019 roku do programu zgłoszono łącznie 934 gabinety protetyczne, z których 733 zostało zweryfikowanych pozytywnie. Można je znaleźć na stronie www.slyszymy.pl. Wszystkie zamieszczone w wyszukiwarce gabinety protetyczne mają ważną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia o udzielanie świadczeń w rodzaju: zaopatrzenie w wyroby medyczne oraz stosują procedurę doboru nowego aparatu słuchowego zatwierdzoną przez Polskie Stowarzyszenie Protetyków Słuchu.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz