Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Kiedy sąd orzeknie o rozwodzie

31.03.2011
Autor: Anna Puszkarska

Bywają sytuacje, gdy wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest rozwód. Warto zatem wiedzieć, kiedy jest on dopuszczalny i jakie będą jego konsekwencje.

Zgodnie z przepisami ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. nr 9, poz. 59 z późn.zm.), jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód. Sprawy te należą do właściwości sądów okręgowych. Jednak mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Zupełny i trwały rozkład pożycia
Przyjmuje się, że wspólne pożycie małżonków wyraża się we wspólnocie duchowej, fizycznej i gospodarczej. Zasadą jest, że zupełny rozkład pożycia ma miejsce wtedy, gdy między małżonkami nie istnieje już żadna z tych więzi. Jeśli jednak przy braku więzi duchowej i fizycznej - z uwagi na szczególne okoliczności - pozostały elementy więzi gospodarczej (np. wspólne mieszkanie) rozkład pożycia może być uznany za zupełny. Trwały rozkład pożycia ma natomiast miejsce wtedy, gdy - w okolicznościach danej sprawy - można przyjąć, że małżonkowie już do siebie nie wrócą.

Przykład:
Gdy urodził się niepełnosprawny syn, Robert K. opuścił żonę i przeprowadził się do swoich rodziców. Po miesiącu pogodził się z żoną i mieszkał z nią przez kilka tygodni, ale następnie znów wrócił do rodziców. Taka sytuacja powtarza się co jakiś czas, w związku z czym nie można uznać, że pomiędzy małżonkami K. nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia.   

Dobro dzieci i zasady współżycia społecznego
Pomimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia sąd nie może orzec rozwodu, jeśli na skutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków. Należy wziąć pod uwagę m.in. wiek dzieci, ich dotychczasowe stosunki z rodzicami oraz stan ich zdrowia.

Przykład:
Maria i Tomasz J. wychowują trzynastoletnią niepełnosprawną córkę. Małżonkowie odnoszą się z niechęcią do siebie nawzajem, ale oboje zajmują się córką, która odczułaby boleśnie orzeczenie rozwodu. W tej sytuacji, z uwagi na jej dobro, rozwód nie będzie dopuszczalny.

Orzeczenie rozwodu nie jest dopuszczalne także wtedy, gdy - z innych powodów niż dobro wspólnych małoletnich dzieci - byłoby ono sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Taka sprzeczność może mieć miejsce np. jeśli orzeczenie rozwodu prowadziłoby do rażącej krzywdy małżonka, który sprzeciwia się rozwodowi, np. z uwagi na jego wiek lub stan zdrowia.

Przykład:
Maria i Józef C. są małżeństwem od 20 lat. Maria C. poważnie zachorowała i czeka ją operacja. W tej sytuacji orzeczenie rozwodu na żądanie Józefa C. byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.  

Wina małżonka  
Zasadą jest, że rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia. Małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Winnym jest ten małżonek, który narusza obowiązki wynikające z małżeństwa, np. poprzez opuszczenie małżonka, zdradę. Jeżeli jednak np. mąż dopuszcza się wobec żony rękoczynów i używa gróźb, to jej wyprowadzenie się z domu nie może być uznane za przyczynę rozkładu pożycia.
Niewinny małżonek może wyrazić zgodę na rozwód. Sąd orzeknie rozwód również w przypadku, gdy odmowa takiej zgody jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Przykład:
Paweł K., mąż niepełnosprawnej Teresy K., od wielu lat mieszka w innym mieście z Zofią B., z którą ma dwoje dzieci. Pomimo to Teresa K. nie chce wyrazić zgody na rozwód. W tej sytuacji odmowa takiej zgody może jednak zostać uznana z sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.  

Orzeczenie o winie
Orzekając rozwód sąd orzeka także, czy któryś z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia.
Na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie (w tym przypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy). Należy jednak pamiętać, że z orzeczeniem o winie wiążą się istotne konsekwencje dotyczące m.in. obowiązku alimentacyjnego.

Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednak gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży ten pięcioletni termin.

Przykład:
Niepełnosprawna Marta C. została porzucona przez męża – Roberta C. Marta C. nie pracuje, natomiast Robert C. prowadzi dochodową działalność gospodarczą. Marta C. wyraziła zgodę na rozwód oraz na zaniechanie przez sąd orzekania o winie.
W tej sytuacji Marta C. może żądać od Robera C. środków utrzymania tylko wtedy, gdy znajduje się w niedostatku (czyli nie jest w stanie własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb – np. wykupić leków). Obowiązek alimentacyjny ciążący na Robercie C. wobec byłej żony wygaśnie z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd przedłuży ten termin.
Gdyby zaś Robert K. został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, to sąd mógłby zobowiązać go do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb Marty C., choćby nie znajdowała się ona w niedostatku. W takim przypadku obowiązek ten wygasłby dopiero w razie zawarcia nowego małżeństwa przez Martę C.   

Orzeczenie o władzy rodzicielskiej
W wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i o kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków  jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka.

Sąd  uwzględnia porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.

Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka (np. wybór miejsca pobytu, szkoły). Sąd może także pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom na ich zgodny wniosek, jeżeli przedstawili oni porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej, i zasadne jest oczekiwanie, że będą współdziałać w sprawach dziecka.

Orzeczenie o wspólnym mieszkaniu i podział majątku
Jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. Orzekając o wspólnym mieszkaniu małżonków sąd uwzględnia przede wszystkim potrzeby dzieci i małżonka, któremu powierza wykonywanie władzy rodzicielskiej. Tylko w wyjątkowych wypadkach, jeśli jeden z małżonków swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka.

Przykład:
Teresa C., Mariusz C. i ich niepełnosprawna córka mieszkają w domu nabytym przez Mariusza C. jeszcze przed zawarciem  małżeństwa. W wyroku rozwodowym sąd orzekł o sposobie korzystania przez nich z tego domu, przydzielając im określone pomieszczenia do wyłącznego korzystania i określając pomieszenia, z których mogą korzystać wspólnie (kuchnia, łazienka).  
Mariusz C. jest osobą o trudnym charakterze, sąd nie może jednak orzec jego eksmisji z domu należącego do jego majątku osobistego i stanowiącego jego wyłączną własność.

Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.

Na wniosek jednego z małżonków sąd może także w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu.


Warto wiedzieć:
W ciągu trzech miesięcy od chwili uprawomocnienia się orzeczenia o rozwodzie rozwiedziony małżonek, który na skutek zawarcia małżeństwa zmienił swoje dotychczasowe nazwisko, może przez oświadczenie złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego powrócić do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa. Natomiast np. były mąż nie może domagać się odebrania swojej byłej żonie prawa do nazwiska nabytego przez małżeństwo.

Komentarz

  • Rozwód z orzekaniem owinie
    Magdalena
    28.06.2017, 17:51
    Witam. Nie wiem od czego mam zacząć,może najpierw się przedstawię - Magdalena. Moim ogromnym problemem w chwili obecnej , jest to że 8 miesiecy temu zawarłam związek małżeński ,który defakto trwał krótko tzn ślub był we wrzesniu a już po ślubie zaczeło się psuć przez męża chore urojenia oraz jego patologiczną rodzinę ! W maju się wyprowadziłam od niego ,bo dłużej nie zniosłam jednego manipulacji , kontroli i oszczerstw,kpin z ludzi, znęcania się nade mna psychicznie ( mam dowody ) itp. Nie mogę się pozbierać ,po rozstaniu nie dlatego że sama odeszłam tylko dlatego,że mój mąż ukrywał przede mną problemy psychiczne które wcześniej nie zauważyłam. Bez ślubu mieszkaliśmy 5lat znalismy się 8 , w trakcie naszego wspólnego mieszkania było dobrze a wręcz bajkowo przez 7 lat bycia razem. Przed ślubem zaczynał mój obecny mąż się zmieniać ,ale myslałam że to stres przed ślubem....natomiast po slubie mój mąż oraz jego mama i przyrodni brat doprowadzili mnie do takiego stanu,że musiałam skorzystac z lekarza psychiatry gdyż okazało się że mam depresje z myslami samobojczymi i stan zdrowia mi sie pogorszył również fizyczny. Mam pytanie , jako osoba niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym z zakazem pracy i wysiłków ze wzgledu min na chore serce posiadająca rente socjalną oraz zasiłek pielegnacyjny , mam prawo do alimentów od męża ??? Oraz czy moge starac sie o adwokata z urzedu ? Przed slubem wiedział,że jestem osoba niepełnosprawna przewlekle chorującą Proszę o pomoc z góry bardzo dziekuje

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas