Szpital przy Wojciecha odcięty dla chorych. Przez budowę
Znak zakazu ruchu z informacją "Nie dotyczy dojazdu do budowy galerii Kaskada" odciął wczoraj drogę do szpitala dziecięcego przy ul. Wojciecha. Rodzice chorych dzieci łamali prawo. Wyłapywała ich straż miejska.
Nowa organizacja ruchu to skutek przebudowy dróg wokół powstającej galerii Kaskada w Szczecinie. W poniedziałek wyłączono ul. Obrońców Stalingradu (od Śląskiej do Wojciecha), ul. Kaszubską (od Bogurodzicy do galerii) oraz ul. Wojciecha (od Bogurodzicy do Obrońców Stalingradu).
Pani Agnieszka z Gorzowa przyjechała do szpitala z dwuletnią Emilką. Dziewczynka jest dializowana i karmiona pozajelitowo przez pompę. - Ciężko przechodzi choroby - opowiada mama. - Gdy złapie infekcję albo zapalenie płuc, musi być w szpitalu. Po konsultacji z lekarzem szybko pojechałam do szpitala.
Mimo znaku zakazu pani Agnieszka usiłowała dotrzeć do koperty przed wejściem do szpitala - ze względu na stan zdrowia dziecka ma kartę uprawniającą do parkowania na miejscu dla niepełnosprawnych. A Emilka źle się czuła. - Od dawna nie wychodziłyśmy na dwór. Chciałam ją szybko zabrać z dializatorem i pompą do szpitala - mówi.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz