Wawel
Trasa 4
Wzgórze wawelskie wraz z siedzibą królewską i nekropolią władców i bohaterów narodowych to miejsce, do którego turyści oraz oficjalni goście kierują swoje pierwsze kroki. Mimo że ani Zamek Królewski, ani Katedra wawelska nie mają udogodnień, mogących ułatwić osobom niepełnosprawnym zwiedzanie, zachęcamy do szukania pomocy u osób trzecich, by dostać się choć do Katedry.
Będziemy opisywać wnętrza wawelskie tak, byście czytając o nich, mogli zwracać uwagę na bryły architektoniczne budowli z perspektywy dziedzińców - arkadowego i na szczycie wawelskiego wzgórza.
Od X w. wzgórze zajmował silnie ufortyfikowany gród. Od pierwszej połowy XI w., kiedy Kazimierz Odnowiciel wybrał Kraków na stolicę Polski, było tu centrum władzy duchownej i świeckiej, zyskujące na znaczeniu dzięki silnej monarchii Jagiellońskiej. Po przeniesieniu stolicy do Warszawy, w XVII w., rozpoczęło się obniżanie rangi Wawelu, spotęgowane jeszcze najazdami szwedzkimi. Później, w czasie zaborów, stacjonujące na wzgórzu wojska austriackie kontynuowały dewastację Zamku, urządzając lazaret i koszary, burząc przy tym tzw. miasteczko wawelskie ze średniowiecznymi kościołami i budynkami, należącymi do duchowieństwa.
W czasie II wojny światowej Wawel wybrał na swoją siedzibę gubernator generalny, Hans Frank. Po wojnie władze polskie przystąpiły do odbudowy ze zniszczeń, ukryte zaś w Kanadzie skarby wawelskie (m.in. arrasy i Szczerbiec) powróciły na swoje miejsce.
Na Wawel prowadzą dwie drogi - północna, starsza, niestety bardziej stroma - od ul. Podzamcze (u wylotu ul. Kanonicznej) i nowszą, południowa, nieco łagodniejsza, pnąca się od ul. Bernadyńskiej (podjazd z parkingu).
Podchodząc do Wawelu od strony północnej (bardziej stromej), znajdziemy tuż za Bramą Herbową kasę przystosowaną dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach (ale bilety można też kupować na terenie dziedzińca wawelskiego w budynku zw. Wikarówką, naprzeciw katedry oraz w wieży Złodziejskiej).
Zdecydowanie bardziej wskazane jest wejście drugie, chociaż i tutaj potrzebny będzie niemały wysiłek albo pomoc.
WAWEL
Wawel, Kraków
Tel.: (0*12) 422 16 97; 422 64 64 - Biuro Obsługi Turystów (informacja, rezerwacja terminów zwiedzania i usług przewodnickich dla grup i turystów indywidualnych).
Specjalna oferta dla osób niepełnosprawnych: W sezonie zimowym, czyli od 1 października do 30 marca, istnieje możliwość zwiedzania Zamku i Katedry, przez zorganizowane grupy osób niepełnosprawnych. Oferowana jest wtedy, poza przewodnikiem, pomoc osób trzecich przy przemieszczaniu się w budynkach oraz udostępniana jest winda. Wtedy możliwe jest zwiedzanie także wyższych kondygnacji, niedostępnych zwykle dla osób na wózkach inwalidzkich.
Wszystkie informacje udzielane są pod numerami Biura Obsługi Turystów.
Czynne: Wzgórze Wawelskie udostępniane jest zwiedzającym codziennie w okresie: maj - wrzesień w godz. 6-20; październik - kwiecień w godz. 6-I7.
Kasy biletowe na Wzgórzu Wawelskim czynne: pon. 9:15-11:45; wt.-niedz. 9:15-14:45 (przerwa: 12:40-13:00)
Gastronomia: Mała kawiarnia na świeżym powietrzu, przy południowej ścianie zabudowań wawelskich, widoczna z centralnego dziedzińca wzgórza; prowadzi do niej podjazd.
Toaleta: 2 przystosowane dla osób niepełnosprawnych; pierwsza przy kawiarence, druga na dziedzińcu zamkowym (z krużgankami), po prawej stronie dziedzińca.
Okolica/Dojazd: Parking przy ul. Bernadyńskiej (podjazd do Drogi do Zamku). Duży parking znajduje się niedaleko Smoczej Jamy od strony Wisły, ul. Podzamcze, bliżej północnej, bardziej stromej drogi - 100 m. Dworzec w odległości 2,5 km. Rynek - 1,8 km. Dojazd autobusami nr 103, 502; tramwajami nr 6, 8 10, 18; przystanek - Wawel.
Uwaga! Informacji o komunikacji nie będziemy powtarzać przy każdym wawelskim obiekcie.
Jeszcze zanim dojdziemy do łagodniejszego wejścia Bramą Bernadyńską, podziwiamy z bliska baszty i wieże - pozostałości XV-wiecznych fortyfikacji. Od ulic Grodzkiej widoczne jest wschodnie skrzydło rezydencji. Od prawej najbardziej charakterystyczna jest kamienna wieża z wysuniętym ukośnie wykuszem - tzw. Kurza Stopka, a obok Wieża Duńska (przebywał w niej podczas pobytu w Krakowie król Danii, Eryk) i wieża zwana Jordanką.
Na skwerku, przy Drodze na Zamek, soi ukryta w zaroślach XX-wieczna kopia posągu słowiańskiego bożka Światowida, znalezionego w rzece Zbrucz w 1848 r. (oryginał w Muzeum Archeologicznym s. 127).
Po drodze na wawelskie wzgórze mijamy XV-wieczną najwyższą z baszt.
BASZTA SENATORSKA
Historia: Wiek XV.
Zwana była Lubranką (od wielkorządcy Grzegorza z Lubrańca, 1479-1489). Wzniesiona w południowo-zachodnim narożu zamku gotyckiego, dziewięciokondygnacyjna, pierwotnie nakryta była wysokim stożkowym dachem. Ta najwyższa z wawelskich wież zbudowana z cegły i łamanego kamienia zwieńczona jest krenelażem. W 1534 r. połączona została z południowym skrzydłem pałacu renesansowego, a w części przeznaczona na przechowalnię szat królewskich.
Zwiedzanie: Z zewnątrz.
Kolejne baszty mijamy po drodze, dobrze widziane też od strony wawelskiego wzgórza, to: Tęczyńska, przy której znajdował się zwierzyniec, a obowiązek karmienia dzikich zwierząt należał do krakowskich Żydów; baszta Szlachecka, w której więziono szlachciców, i Panieńska, w której więziono kobiety.
Brama Bernardyńska, o nazwie pochodzącej od sąsiedniej ulicy, a ściślej znajdującego się przy niej kościoła oo. bernardynów, powstała w miejscu średniowiecznych murów obronnych wyburzonych przez Austriaków na początku XIX w.
Podążając traktem ku Zamkowi, widzimy tuż za bramą Basztę Sandomierską. Zbudowana została około połowy XV w., w narożniku południowo-wschodnim gotyckich murów obronnych, obiegających dawnej wzgórze wawelskie. Nakryto ją dachem stożkowym. W piwnicy znajdował się loch więzienny; według tradycji wieziono tu szlachtę z Ziemi Sandomierskiej. Zachowały się gotyckie kamienne obramienia okienne.
Przystańmy na chwilę, aby zobaczyć po lewej stronie rozpościerającą się perspektywę zakola Wisły, z bulwarami oraz po drugiej stronie rzeki - oryginalną bryłę budynku Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha" - obiekt bez barierowy, powstały z fundacji Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz.
Fortyfikacje obejmujące od tej strony wawelskie wzgórze pochodzą z XVII w.
Przechodzimy obok ceglanego budynku dawnego austriackiego szpitala, obecnie Centrum Konferencyjno-Szkoleniowego (na prawo, kawiarnia - I stopień). Na wprost znajduje się najstarsza baszta na Wawelu, pochodząca z XIV w., obok niej wejście do Smoczej Jamy.
BASZTA ZŁODZIEJSKA
Historia: Czas powstania: XIV w.
Położona jest na zachodnią krawędzią wzgórza. Wzniesiona została w XIV w. w pierścieniu murów obronnych pochodzących z tego samego czasu. W XVI w. zwana wieżą "kędy złoczyńce sadzają", gdyż w kondygnacji piwnicznej znajdowało się więzienie. W 1853 roku przebudowaną górną część wieży nakryto płaskim dachem i opatrzono krenelażem. W latach 1950-1951 basztę odnowiono, przywrócono jej stan z XVIII w. i połączono gankiem ze zrekonstruowanym późnośredniowiecznym murem obronnym.
Na parterze zachował się ostrołukowy, fazowany gotycki portal.
Zwiedzanie: Z zewnątrz; na parterze kasy biletowe i sklep z pamiątkami.
Wejście: 2 stopnie.
Jesteśmy na szycie wawelskiego wzgórza. Na wprost na rozległym skwerze bieleją pozostałości fundamentów dawnych świątyń: św. Jerzego i św. Michała oraz domu kanonika Jana Borka.
Z lewej strony zobaczymy zabudowania dawnego seminarium duchownego (XVIII w.) oraz budynki powstałe po II wojnie światowej - obecnie mieszczące biura Wawelu. Ostatni z nich - stojący naprzeciwko Katedry to tzw. Wikarówka z XV w., duży, wolno stojący, renesansowy budynek, w którym znajdują się m.in. kasy biletowe i zarząd Katedry.
W głębi, wtopiony w mury obronne wznosi się Dom Kapitulny - w I978 roku przeznaczony na Muzeum Katedralne. Prowadzą do niego dwa biegi schodów. Jest niedostępny dla osób na wózku, ale warto wiedzieć, że kryje cenne eksponaty.
Uroczystego otwarcia Muzeum dokonał arcybiskup Krakowa, kardynał Karol Wojtyła, kilka dni przed wyjazdem na pamiętne konklawe.
MUZEUM KATEDRALNE
Wawel 3, Kraków
Czynne: wt. - niedz.: 10-15
Historia: Czas powstania: XIV w.
Obecny budynek składa się z dwóch zabytkowych domów. Część wschodnia, przylegająca do bramy Wazów, to dawna kamienica królewska, zbudowana przez Kazimierza Wielkiego. Od 1381 roku mieścił się tutaj skład żywności dla dworu, tzw. sep. W XVI w. część domu przeznaczono dla rorantystów (kapelanów kaplicy Zygmuntowskiej). Druga część budynku to dawny dom gotycki z XIV i XV w. Od 1724 roku była to siedziba kolegium mansjonarzy katedralnych (odprawiali liturgię w kaplicy Mariackiej), założonego przez biskupa Zawiszę z Kurowęk w latach 1381-1382. W związku z tym w I połowie XVIII w. budynek odnowiono z funduszy biskupa Konstantego F. Szaniewskiego, według planów Kacpra Bażanki.
W latach 1904-1905 oba domy odrestaurował i połączył Zygmunt Hendel, według planów Sławomira Odrzywolskiego, z przeznaczeniem na Muzeum Diecezjalne.
Przed elewacja południową budynku znajduje się taras otoczony murem z 1905 roku, w który wkomponowano kamienne zabytkowe detale z XV i XVI w., pochodzące z Katedry. Otwarte w 1978 roku Muzeum Katedralne zawiera cenne działa sztuki głównie ze skarbca katedralnego, pamiątki wydarzeń historycznych, związane z bohaterami narodowymi, władcami, duchowieństwem Wawelu. Jest też sala prezentująca pamiątki związane z Janem Pawłem II, również z czasów jego pobytu w Krakowie.
Dostępność: Niestety. Muzeum niedostępne, brak podjazdu dla wózków inwalidzkich.
Wejście: 16 stopni.
Jesteśmy przy obiekcie również niedostępnym, ale wartym poznania, jak nic prze nim i po w Krakowie. Należy zrobić wszystko, by możliwa była pomoc osób trzecich - wydaje się, że nie odmówią jej nawet przypadkowi wawelscy turyści. Na pewno zrozumieją determinację turysty na wózku.
W zachodniej fasadzie mieści się wejście do Katedry. Barokowy portal z czarnego marmuru z kasetonowym baldachimem prowadzi do kutych z żelaza średniowiecznych drzwi z monogramem fundatora - króla Kazimierza Wielkiego (monogram wykorzystany został jako logo krakowskiej telewizji!). Na lewo w górze widzimy zawieszone kości zwierząt z epoki lodowcowej. Są one pozostałością średniowiecznego zwyczaju nakazującego wieszanie podobnych osobliwości u wejścia do świątyń.
KATEDRA WAWELSKA
Czynne: Katedra na Wawelu, wraz z Wieżą Zygmuntowską i Grobami Królewskimi w dni powszednie: 10-17 (z wyjątkiem czasu nabożeństwa).
Niedz. 12:15-17:00; od IX do 30 IV Katedra otwarta do 15:00.
Historia: Czas powstania: początek XI w.
Najstarszy kościół katedralny wzniesiono zapewne po ustanowieniu biskupstwa krakowskiego w 1000 roku. Relikty fundamentów tej przedromańskiej świątyni zachowały się w podziemiach kościoła. Fundatorem kolejnej romańskiej katedry, tzw. Hermanowskiej, był prawdopodobnie książę Władysław Herman (panujący w latach 1079-1102). Budowę kontynuował jego syn, Bolesław Krzywousty. Kościół poświęcono w 1142 roku. Była to trójnawowa bazylika dwuchórowa z prostokątnym prezbiterium, dwiema wieżami krypty (od wschodu i od zachodu) oraz dwiema wieżami od zachodu. Znaczne partie romańskiej budowli zachowały się do dzisiaj, m.in. krypta św. Leonarda, dolna część wieży Srebrnych Dzwonów, przyziemie wieży Zegarowej. Jak głosi tradycja, katedra Wawelska trzecia na miejscu, stać będzie dopóki nad wejściem wisieć będą tajemnicze kości, rozszyfrowane przez naukowców jako: czaszka nosorożca, żebro wieloryba i piszczel mamuta.
Kości olbrzymich zwierząt, zwłaszcza kopalnych zapewniały wznoszonym budowlom trwałość, ochronę przed złem, a nawet wieczność. Być może dlatego pomna przestróg służba kościelna dba o łańcuchy i regularnie je konserwuje, bo upadek kości zapowie koniec świata. Katedrę zniszczył wielki pożar w 1305 roku. Budowę nowej, gotyckiej, rozpoczęto z inicjatywy Władysława Łokietka około 1320 roku. Kościół poświęcono w 1364 roku. Miał formę trójnawowej bazyliki z transeptem (nawa poprzeczna), prostokątnym prezbiterium i obejściem - ambitem. W XIV i XV w. katedrę obudowano kaplicami, z których większość później przebudowano. Nazwa wieży Srebrnych Dzwonów przypomina, że wisząca w niej dwa dzwony: -"Gworek" i "Maciek" mają w stopie metali, z których powstały - domieszkę srebra. Wśród 5 dzwonów na tej wieży wisi też najstarszy polski dzwon. "Nowak" z XIII w., który odlany został z jeszcze starszego, prawdopodobnie XI-wiecznego.
Od zachodu kościół wieńczą dwie wieże, wyższa, zwana Zegarową i niższa Wikarjską, zwaną także Srebrnych Dzwonów (zbudowana w XIV w.). Przy elewacji północnej katedry wznosi się wieża Zygmuntowska. W 1521 roku zawieszono na niej dzwon "Zygmunt".
Obok wieży Zygmuntowskiej wznosi się budynek skarbca katedralnego, gotycki (1481-1500), z herbami fundatorów: biskupa Jana Rzeszowskiego (Półkozic) i kardynała Fryderyka Jagiellończyka (Orzeł Biały). Mieszczą się tu cenne dzieła sztuki (przedmioty liturgiczne, relikwiarze, naczynia, szaty, tkaniny, hafty), regalia i pamiątki historyczne. Największą wartość muzealną i materialną mają: włócznia św. Maurycego ofiarowana Bolesławowi Chrobremu przez cesarza Ottona III w 1000 roku i relikwiarz na głowę św. Stanisława z unikatowym czarnym diamentem. Relikwiarz ten jest używany podczas uroczystej procesji z Wawelu na Skałkę.
Fasadę kościoła wieńczy trójkątny szczyt św. Stanisława (kopia rzeźby w., wykonana w 1899 roku), z tarczą z orłem i poniżej, z rozetowym oknem (XIV) w.). Z obu stron wejścia wznoszą się dwie gotyckie kaplice (XV w.) ozdobione laskowaniem: Świętej Trójcy od północy Świętokrzyska od południa. W portalu wejściowym żelazne drzwi (II połowa XIV w.) z monogramem Kazimierza Wielkiego; po bokach płaskorzeźby: św. Małgorzata i św. Michała Archanioł (1320-1322). W prezbiterium zachowały się elementy gotyckiej rzeźby: zworniki sklepienne (przed 1356), maswerki w blendach obok okien oraz fragmenty polichromii. W nawie pomiędzy oknami stoją posągi Ojców Kościoła: św. św. Ambrożego, Grzegorza i Hieronima (warsztat Wita Stwosza, koniec XV w.), św. Augustyna (Zygmunt Langman, 1900). Okna transeptu i nawy wypełniają secesyjne witraże wykonane według projektu Józefa Mehoffera (1909-1912 i 1917). Główny ołtarz barokowy powstał z fundacji biskupa Piotra Gembickiego (projektu Giovanni Battista Gisleni, około 1650) z obrazem "Chrystusa Ukrzyżowany".
Przed prezbiterium katedry znajduje się konfesja św. Stanisława, biskupa krakowskiego, głównego patrona Polski.
Mauzoleum wzniesiono w latach 1626-1629 według projektu Giovanniego Trevano lub Mattea Castellego.
Pod baldachimem, na cokole, spoczywa srebrna trumna ze szczątkami św. Stanisława, wykonana w warsztacie gdańskiego złotnika, Piotra van der Rennena (1669-1671),ufundowana również przez biskupa Piotra Bembickiego. Jest to trzeci z kolei relikwiarz biskupa, pierwszy ufundowała w 1254 roku św. Kinga, drugi w 1633 roku Zygmunt III Waza (relikwiarz został zrabowany przez Szwedów w 1657 roku).
Ołtarz św. Stanisława jest jednym z najwybitniejszych dzieł wczesnobarokowych w Polsce. Pełnił funkcję Ołtarza Ojczyzny, tutaj dziękowano za triumfy Polaków, składano trofea wojenne, m.in. sztandary krzyżackie zdobyte pod Grunwaldem i chorągiew turecką spod Wiednia.
W ambicie zwraca uwagę ołtarz z tzw. Czarnym Krucyfiksem (koniec XIV w.), przykrytym czarnym żałobnym tiulem, wiszący na tle srebrnej blachy. Przy nim modliła się królowa Jadwiga. Po ogłoszeniu w 1997 roku królowej Jadwigi świętą papież Jan Paweł II złożył trumienkę z jej relikwiami w mensie ołtarza Czarnego Chrystusa. Od 1949 do 1997 roku szczątki królowej przechowywano w białym sarkofagu z kararyjskiego marmuru, znajdującym się naprzeciw kaplicy Zygmuntowskiej.
Wśród licznych epitafiów i nagrobków wyróżniają się pomniki królewskie - w formie tumby nakrytej baldachimem, z leżącą rzeźbioną postacią zmarłego: Władysława Łokietka (baldachim neogotycki, 1901-1903), Kazimierza Wielkiego, Władysława Jagiełły (baldachim renesansowy według projektu Berrecciego, 1524), neogotycki Władysława Waryńczyka (Antoni Madeyski, 1906); barokowe Michała Korybuta Wiśniowieckiego i jego żony, Eleonory. Jana III Sobieskiego i jego żony Marii Kazimiery, wzniesione w latach 1753-1760, według projektu Francesco Placidiego (wielofigurowe kompozycje z sarkofagami dźwiganymi przez jeńców tureckich), oraz sarkofag św. królowej Jadwigi z białego marmuru, z leżącą postacią zmarłej (Antoni Madeyski, 1902).
Według legendy królowa Jadwiga miała podczas modlitwy przed Czarnym Krucyfiksem samego Chrystusa, zatroskanego losami Litwy.
Ten ołtarz to jedno ulubionych miejsc modlitwy Jana Pawła II. Przed nim miał podjąć decyzję o kapłaństwie.
Katedra otoczona jest wieńcem kaplic. Wśród nich wyróżnia się kaplica Wniebowzięcia NMP zwana Zygmuntowską, renesansowa, wzniesiona w latach 1519-1533 (na miejscu gotyckiej z XIV w.). Uznawana jest za najpiękniejszy przykład renesansu w tej części Europy (patrz s. III). Kaplica Niepokalanego Poczęcia NMP Wazów, wzorowana na Zygmuntowskiej, powstała z fundacji Jana II Kazimierza w latach 1664-1676 (na miejscu romańskiej z XIII w.). Na lewo, przy wejściu głównym do Katedry znajduje się kaplica zwana Świętokrzyską wzniesiona w XV w. Przy południowy ramieniu obejścia, w kaplicy Bożego Ciała i św. Andrzeja, zachował się najstarszy w Polsce renesansowy pomnik nagrobny - króla Jana Olbrachta wykonany w latach 1502-1505, zapewne przez Jorga Hubera z Passawy, z leżącą na tumbie rzeźbą postaci władcy. Bogato zdobioną niszą, w której spoczywa monument, wykonał Franciszek Florentczyk.
Do najlepszych dzieł architektury późnobarokowej w Polsce należy kaplica św. św. Macieja i Mateusza, zwana Lipskich, przy północnym ramieniu obejścia. Pierwotnie gotycka (XIV w), przebudowana w latach 1631-1633 i 1743-1746 (projekt Francesco Placidi). W wystroju dominuje czarny marmur. Zwraca uwagę ołtarz z obrazem św. Mateusza oraz nagrobek kardynała Aleksandra Jana Lipskiego (około 1746) w formie rozbudowanego katafalku.
Kaplica św. św. Kosmy i Damiana, zwana Zebrzydowskich (przy północnym ramieniu obejścia), pierwotnie gotycka, z XIV w. została przekształcona w latach 1562-1563 w manierystyczne mauzoleum biskupa Andrzeja Zebrzydowskiego. Znajduje się tu nagrobek tego biskupa, wykonany przez Jana Michałowicza z Urzędowa (około 1560) - jeden z najwybitniejszych przykładów manieryzmu w Polsce.
Pochowany w Katedrze Wawelskiej Juliusz Słowacki napisał w 1848/49 roku wiersz, który po latach okazał się proroctwem: wspominał w nim o słowiańskim papieżu!
"Pośród niesnasków -/ Pan Bóg uderza /W ogromny dzwon,/ Dla słowiańskiego/ oto Papież/ otwarty tron./ Ten prze mieczami/ tak nie uciecze,/ Jako ten Włoch,/ On śmiało jak Bóg/ pójdzie na miecze;/ Świat mu to proch (...)/ A trzebaż mocy, byśmy/ ten Pański /Dźwignęli świat.../ Więc oto idzie /- Papież Słowiański,/ Ludowy brat.../ Oto już leje/ balsamy świata/ Do naszych łon,/ Hufiec aniołów/ - kwiatem umiata/ Dla niego tron (...".
Kaplica św. Trójcy, zwana królowej Zofii, powstała w latach 1531-1433 z fundacji Zofii Holszańskiej, czwartej żony Władysława Jagiełły. Przebudowana w stylu neogotyckim w I połowie XIX w. i w latach 1899-1904 (projekt Sławomir Odrzywolski). Na uwagę zasługuje dekoracja malarska kaplicy (1902-1904, projekt Włodzimierza Tetmajera), będąca przykładem dzieła "ku pokrzepieniu serc" w okresie zaborów, łączącego wątki religijne z narodami. Przy wejściu - pomnik hrabiego Włodzimierza Potockiego wykonany przez Bartela Thorvaldsena (1820-1830), zaliczany do najwybitniejszych dzieł rzeźby klasycystycznej w Europie.
Pod północnym ramieniem obejścia, w Krypcie Wieszczów Narodowych, spoczywają najwybitniejsi poeci polskiego romantyzmu: Adam Mickiewicz (pochowany w 1890 roku) i Juliusz Słowacki (w 1927 roku), a od 1993 roku ziemia z prochami Cypriana Kamila Norwida (pochowany został w Paryżu, w zbiorowym grobie).
Pod Katedrą znajdują się sklepione krypty, w większości wybudowane w XVI i XVII w., a wśród nich krypta św. Leonarda (XI/XII w.), będąca częścią romańskiej katedry. Mieszczą groby królów i bohaterów narodowych (m.in. księcia Józefa Poniatowskiego, Tadeusza Kościuszki). W 1936 roku urządzono w romańskiej, najniższej części wieży Wikaryjskiej (in. Srebrnych Dzwonów) kryptę marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie w mosiężnym sarkofagu spoczywają doczesne szczątki Naczelnika Państwa.
Dostępność: Większość kaplic znajdujących się wewnątrz Katedry, można podziwiać przez zabezpieczające je okratowania.
Wejście: I8 stopni, konieczna pomoc drugiej osoby. Wewnątrz Katedry nie na żadnych barier, możliwości manewrowania wózkiem, dojazd niemal do każdej kaplicy. Niedostępne, oczywiście, krypty.
Józef Piłsudski pochowany został w 1935 roku w krypcie św. Leonarda na usilne prośby prezydenta Ignacego Mościckiego, mimo sprzeciwów metropolity krakowskiego kard. Adama Sapiehy.
Po latach niezłomny kardynał "postawił na swoim" i doprowadził do przeniesienia zwłok Marszałka do krypty pod wieżą Srebrnych Dzwonów.
Upór kardynała spowodowany był protestem wobec polityki wewnętrznej Piłsdskiego, a przed wszystkim jego konwersją religijną (zmianą wyznania).
Przypominamy, że budowa obecnej świątyni rozpoczęła się w XIV w. Z biegiem lat dobudowywano nowe kaplice, aż liczba ich sięgnęła osiemnastu. Proponujemy szczególnie poświęcić uwagę trzem z nich.
KAPLICA ZYGMUNTOWSKA
Historia: Lata powstania: 15I9-1533
Kaplica Wniebowzięcia NMP zwana Zygmuntowską, to wspaniała renesansowa budowla, wzniesiona (na miejscu gotyckiej z XIV w.) z polecenia króla Zygmunta I Starego, według projektu Bartolomeo Berrecciego. Nakryta jest kopułą, z zewnątrz pokrytą złoconą łuską kontrastujące z tłem rzeźby z czerwonego marmuru - figury świętych, medaliony oraz pomniki królów izraelskich. Ściany pokrywa bogaty ornament roślinny, w który wpleciono postacie zwierząt, aniołów, wątki mitologiczne, np. igrające nereidy i trytony.
Cała ta dekoracja, o trudnym do interpretacji założeniu ideowym, charakteryzuje się niezwykłą harmonią i doskonałością wykonania najmniejszych elementów.
Wnętrze zamyka kopuła z sygnaturą autora w zworniku latarni (Bartholo Florentino Opifice).
Do ściany przylega marmurowy, piętrowy pomnik nagrobny Zygmunta I Starego (jakby się budził ze snu) i Zygmunta II Augusta (w pozie naturalnej). Drugiego króla wyrzeźbił Santi Gucci z funduszu siostry władcy, Anny Jagiellonki, a w czole stalli królewskich, po jej śmierci, stworzył dla niej płytę nagrobkową.
Otwierany pięcioczęściowy ołtarz (na lewo), wykonany w Norymberdze w latach 1531-1538, przedstawia kute w srebrze sceny z życia Matki Bożej oraz malowane sceny Męki Pańskiej (Georg Pencz). Nawet krata oddzielająca kaplicę to XVI-wieczne dzieło sztuki.
Kaplica stała się pierwowzorem dla wielu późniejszych kaplic grobowych w Polsce i odegrała ogromną rolę w rozwoju polskiej architektury. Jest mauzoleum ostatnich Jagiellonów.
Przytulona do wieży Srebrnych Dzwonów, kryje się Kaplica Wazów, wzorowana na architekturze Kaplicy Zygmuntowskiej. Brama umieszczona w narożniku ogrodzenia wyprowadza zwiedzających z podziemi Katedry - nekropolii polskich królów i bohaterów narodowych.
KAPLICA WAZÓW
Historia: Lata powstania: 1664-1676
Kaplica Niepokalanego Poczęcia NMP zwana Kaplicą Wazów, wzorowana na Zygmuntowskiej, powstała z fundacji króla Jana Kazimierza na miejscu romańskiej kaplicy z XVII w. Przylega do południowej nawy katedry.
Barokowa, nakryta kopułą budowla ma dekoracja architektoniczną i rzeźbiarską wykonaną z czarnego i różowego marmuru, alabastru, stiuku i drewna. W niszach posągi Męstwa i Sławy.
Znajduje się w niej wczesnobarokowy ołtarz, a na ścianach marmurowe epitafia Wazów - królów Zygmunta III, Władysława IV, Jana II Kazimierza.
Według tradycji, tutaj znajdował się pierwotnie (do 1245 r.) grób św. Stanisława.
Po lewej stronie, tuż przy wejściu głównym do Katedry znajduje się trzecia z wyjątkowych kaplic, choć oczywiście wszystkie są warte wiele uwagi.
KAPLICA ŚWIĘTOKRZYJKA
Historia: Czas powstania: XV w.
Kaplica Krzyża i św. Ducha, zwana Świętokrzyską, jest jedyną spośród średniowiecznych kaplic katedralnych, która zachowała większość swego pierwotnego wystroju. Ta gotycka budowla nakryta jest sklepieniem gwiaździstym z herbami Polski, Litwy i Węgier na zwrotnikach. Ściany i sklepienie zdobi polichromia wykonana przez artystów ruskich ze szkoły pskowskiej (1470 r.). W kaplicy znajdują się dwa gotyckie tryptyki, Św. Trójcy (1467 r.) i Matki Boskiej Bolesnej (XV w.) oraz marmurowy nagrobek Kazimierza Jagiellończyka, wykonany przez Wita Stwosza (1492 r.), arcydzieło rzeźby późnogotyckiej w Europie - w kształcie tumby z baldachimem, z leżącą postacią króla na wierzchniej płycie. Król został przedstawiony w sposób niezwykle przejmujący, w momencie bolesnej agonii.
Z grobem wiążą się współczesne opowieści o klątwie królewskiej, która dotknąć miała wszystkich lub prawie wszystkich badaczy uczestniczących w jego otwarciu, w latach 70. XX w.
W przeciwległym narożniku kaplicy znajduje się skromna płyta upamiętniająca miejsce pochówku królowej Elżbiety Rakuszanki, zwanej matką królów.
Wychodząc z Katedry, warto zwrócić uwagę na baldachim nad wyjściem z krypty, wsparty na kolumnach odlanych z dział austriackich. Kolumny umieszczone są na podstawach wykonanych z cokołu pomnika Bismarcka w Poznaniu. Nad baldachimem napis łaciński: "Ciała śpią - duchy czuwają".
Znajdujemy się znowu w centrum wawelskiego wzgórza. Stąd można podziwiać Katedrę z zewnątrz i "uporządkować" dotychczasowe wrażenia (warto też pamiętać o przyziemnych potrzebach - na prawo kawiarnia i toaleta - podjazd).
Od strony wejścia głównego i dziedzińca Katedrę wawelską otacza barokowy mur z trzema bramkami (1619).
Stojąc na dziedzińcu z południowej strony Katedry, staramy się rozróżnić wieże. Najskromniejsza z nich, pochodząca z XII w. to wieża Srebrnych Dzwonów. Jest zachowanym fragmentem trójnawowej bazyliki, zbudowanej przez Bolesława Krzywoustego i poświęconej w 1142 r.
Za wieżą Srebrnych Dzwonów znajduje się najwyższa wieża wawelska, nakryta barokowym hełmem - XV-wieczna wieża Zegarowa. Dolną jej kondygnację zdobi kamienne laskowanie z XV w.; wyższą, ceglaną część, wieńczy barokowy fryz z herbami oraz hełm z figurami św. św. Stanisława, Wojciecha, Wacława i Kazimierza (1715-1716, wg projektu Kacpra Bażanki).
Od strony północnej wznosi się najsłynniejsza wieża - Zygmuntowska, na której znajduje się dzwon "Zygmunt".
WIEŻA ZYGMUNTOWSKA
Czynne: pon. - sob.: 9-15, niedz. I święta: 12:15-15
Historia: Czas powstania: XIV w.
Z nawy północnej katedry, poprzez zakrystię można wejść na wieżę Zygmuntowską, do dzwonu "Zygmunta" - największego w Polsce. Wieża powstała w II połowie XVI w. i miała charakter budowli obronnej, ale w 1412 roku zamieniona została na dzwonnicę katedralną. W 1521 roku zawieszono na niej dzwon "Zygmunta", ufundowany przez króla Zygmunta I Starego, odlany przez ludwisarza Jana Behama z Norymbergi, z armat zdobytych na Wołochach. Ozdobiony jest płaskorzeźbami św. Zygmunta i św. Stanisława, a także wizerunkami Orła Białego i Pogoni.
Dzwon bije tylko podczas najważniejszych świąt kościelnych i przy szczególnych okazjach. Około 300-kilogromowe serce niedawno pękło i z tego powodu "Zygmunt" nie odezwał się na początku III tysiąclecia. W 2001 roku pojawiło się nowe serce, trochę cięższe.
Dzwon jest słyszany w promieniu 50 km. Bije tonem "dis", czystym i donośnym, co według legendy zawdzięcza strunie z lutni Bekwarka, nadwornego poety króla, który wrzucił ją do spiżu w momencie odlewania dzwonu. Według tradycji spełnia wszelkie życzenia matrymonialne, jeśli dotknie się jego serca.
Imponująca jest drewniana konstrukcja wewnątrz wieży - olbrzymie pnie drzew sprowadzono doń z Puszczy Niepołomickiej. Musi być rzeczywiście bardzo mocna, wytrzymuje siłę i naprężenia pojawiające się przy biciu - choćby w kilka zawieszonych tu wielkich dzwonów. Na Wawelu, w wieżach Katedry, zawieszonych jest 10 dzwonów i mają one swoje nazwy, m.in.: "Nowak" - najstarszy w Polsce z XII w., "Kardynał", i "Pólzygmunt" z XV w. W Krakowie jest też dzwon "Pólzygmunt" - z wieży kościoła Mariackiego.
Zwiedzanie: Kaplica dostępna tylko przy specjalnym zwiedzaniu, organizowanym dla osób niepełnosprawnych.
W 1986 roku naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej dokonali pomiarów "Zygmunta". Nie dziwimy się temu pomysłowi, gdyż w literaturze spotkamy informacje, że waży 8 albo... 18 (!) ton. Według inżynierów "Zygmunt" waży 10 980 kg, ma 1,99 m wysokości, ściany o grubości 7 do 21 cm, objętość 1,2 m³, średnicę dolnej krawędzi - 2,424 m.
Zespół dzwonników, którzy niezbędni są do rozhuśtania dzwonu liczy 15 osób i nie przejmują się oni informacja, że dzwon w Licheniu waży podobno 14 ton i 700 kg.
Ze zrozumiałych względów prezentujemy najważniejsze zabytki w Katedrze, a i tak oszałamiają one swą wyjątkowością Nadszedł czas na poznanie (w miarę możliwości) wawelskiego Zamku. Po przejściu trójdzielnej bramy naszym oczom ukazuje się arkadowy dziedziniec ze słynnymi krużgankami.
DZIEDZINIEC WAWELSKI
Historia: Czas powstania: XVI w.
Na dziedziniec prowadzi trójdzielne wejście w dwupiętrowym budynku bramy. Umieszczono nad nim napis Si Deus nobiscum quis contra nos (Jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam). Powyżej spostrzegamy kamienną tarczę z orłem piastowskim (ok. 1370). Naszym oczom ukazuje się pięciokątny arkadowy dziedziniec - perła renesansu. Trzypiętrowe krużganki otaczają go z trzech stron oraz w połowie od strony zachodniej. Reprezentacyjne drugie piętro ma jońskie podwójne kolumny, smukłe, zdobione pośrodku dekoracyjnym motywem w formie węzła. Oparte na nich wsporniki w kształcie dzbanuszków podtrzymują dach, pod którym niegdyś biegły barwne freski, jedynie część z nich udało się odrestaurować. Wygląd dziedzińca przywodzi na myśl wzory florenckie - nie bez przyczyny, gdyż głównym architektem króla Zygmunta Starego był Franciszek Florentczyk.
Południowe skrzydło Zamku to parawanowa ściana z krużgankami zwieńczona XVI-wieczną attyką. W czasach Zygmuntowskich kolumny były pomalowane na ciemno czerwono.
Dostępność: Nawierzchnia obiektu jest kamienna, z równej jasnej kostki, co nie powinno utrudniać poruszania się.
Dziedziniec jest zamykany pół godziny przed zamknięciem bram wawelskiego wzgórza.
ZAMEK KRÓLEWSKI
Wawel 5, Kraków
Tel. (0*12) 422-51-55
www.wawel.krakow.pl
Czynne: I V - 30 IX: śr., czw., sob.: 9:30-15; wt., pt.: 9:30-16:30; niedz.: 10-15; I X - 30 IV: wt., śr., czw., sob.: 9:30-15, pt. 9:30-16; niedz. 10-15.
Historia: Czas powstania: XI w.
Najstarsza siedziba władcy powstała na Wawelu w I połowie XI w., za panowania Bolesława Chrobrego i Mieszka II. W jej skład wchodziły m.in.: budynek mieszkalny, aula pałacowa, budowla z korytarzem (piwnica) oraz rotunda św. św. Feliksa i Adaukta, najlepiej zachowany obiekt architektury przedromańskiej w Małopolsce.
W II połowie XI w. powstał głowny budynek romańskiego zespołu pałacowego - dwukondygnacyjna tzw. sala o 24 słupach. Relikty tego obiektu odkryto pod północnym skrzydłem obecnego pałacu. Główną świątynią pałacową w XI i XII w. była bazylika romańska św. Gereona (św. Marii Egipcjanki) odsłonięta pod zachodnim skrzydłem pałacu i tzw. dziedzińcem Batorego. Kościół św. Marii Egipskiej był trzynawową budowlą z transeptem, kryptą wschodnią i dwiema wieżami od zachodu; funkcjonował do końca XIII w.
W XIV w. przekształcono romański zespół pałacowy w gotycką rezydencję. Równocześnie otaczano zabudowania zamku górnego murami obronnymi. Z tego czasu zachowała się brama wjazdowa na dziedziniec pałacu (później przebudowana). Za panowania Kazimierza Wielkiego (1333-1370) rozbudowano część rezydencjalną Zamku, przekształcając starsze i dodając nowe budynki, m.in. wzniesiono skrzydło reprezentacyjno-mieszkalne z arkadowym krużgankiem.
Z końcem XIV w., za panowania Władysława Jagiełły, przebudowano północno-wschodni narożnik pałacu. Powstała tutaj nowa wieża mieszkalna z zewnętrzną dekoracją maswerkową (tzw. wieża Duńska). Wewnątrz, w jednej z sal parteru, zachowało się sklepienie żebrowe ze zwornikami przedstawiającymi herby Jagiellonów i Andegawenów (tzw. sala Jadwigi i Jagiełły). Ostateczny kształt przybrał ganek na arkadach prowadzący do domniemanej "wieży wodnej". Ten wykusz ozdobiono, zrekonstruowanymi ostatnio, herbami: Jagiellońskim: Orłem i Pogonią. Budowla, od XVII w., jest nazwana popularnie Kurzą Stopką.
Obecny kształt Zamku jest wynikiem renesansowej przebudowy zleconej przez Zygmunta Starego artystom włoskim, w latach 1506-1534. Całością prac kierował rzeźbiarz i architekt królewski, Franciszek Florentczyk. Zachodnie i północne skrzydło wzniesiono w oparciu o budynki gotyckie; wschodnie skrzydło powstało na nowych fundamentach. Od strony południowej zbudowano kurtynowy mur również z krużgankami, zamykający renesansowy dziedziniec. Grupa kamieniarzy kierowana przez Bartłomieja Berrecciego wykonała i zamontowała renesansowe detale we wszystkich częściach pałacu. Część obramień okiennych i portali miało jeszcze cechy gotycko-renesansowe. Podczas przebudowy rezydencji uległy likwidacji dawne kaplice pałacowe - św. Marii Egipcjanki i rotunda św. św. Feliksa i Adaukta.
Po pożarze w 1595 roku Zygmunt III Waza odnowił i rozbudował skrzydło północne pod kierunkiem Jana Trevano. Na początku XVII w. powstała przy narożniku północno-wschodnim wieża, nakryta barokowym hełmem. Podobną wieżę mieszkalną, tzw. Sobieskiego, dobudowano później do północno-zachodniego naroża pałacu. Wnętrza otrzymały wystrój architektoniczno-rzeźbiarski w stylu wczesnego baroku rzymskiego. Zwracały uwagę ramowe stropy i plafony wykonane przez weneckiego malarza, Tomasza Dolabellę.
W latach 1655-1657 Zamek został obrabowany przez Szwedów. Szwedzi ponownie opanowali Zamek w 1702 roku, urządzając tutaj szpital i koszary. Wówczas też wybuchł największy pożar Zamku. Od tego czasu, mimo podejmowanych zabiegów konserwatorskich, nie odzyskał w XVIII i XIX w. dawnej świetności. W latach 1804-1807 zaadaptowano Zamek na koszary dla wojsk austriackich, m.in. zamurowana arkady w krużgankach. Przeprowadzone w 1854-1856 prace konserwatorskie nadały mu kształt neogotycki.
W latach 1905-1911, po opuszczeniu Wawelu przez wojsko, rozpoczęła się gruntowna restauracja rezydencji, pod kierunkiem architektów: Zygmunta Hendla (1905-1914), Ignacego Sowińskiego (1914-1916), Adolfa Szyszki-Bohusza (1916-1939, 1945-1947) i Alfreda Majewskiego (1951-1983). W okresie międzywojennym w Zamku była rezydencja Prezydenta Rzeczpospolitej, ale też funkcjonowało muzeum wnętrz historycznych. W latach II wojny światowej Wawel był siedzibą generalnego gubernatora, Hansa Franka.
Obecnie gospodarzem obiektu jest muzeum Zamku Królewskie na Wawelu - Państwowe Zbiory Sztuki.
Zamkowe wnętrza zajmowane są teraz przez pięć ekspozycji, prezentujących zbiory muzealne Zamku Królewskiego na Wawelu: "Komnaty królewskie", "Apartamenty prywatne", "Wschód z zbiorach wawelskich", "Skarbiec Koronny", "Zbrojownię", "Wawel zaginiony".
Najcenniejszym zespołem eksponatów są renesansowe arrasy, utkane około 1550 roku na zamówienie króla Zygmunta Augusta. Powstały w warsztatach brukselskich tkaczy, według kartonów znakomitego malarza Michiela Coxcie. Kolekcja, obejmująca obecnie 138 obiektów (pozostałych z ok. 360) jest największym i najcenniejszym zespołem tkanin w Europie. Do Zamku prowadzą dwie reprezentacyjne klatki schodowe. Poselska, z XV w. w skrzydle wschodnim (obecna kamieniarka schodów z 1927 roku) i Senatorska, też z wyjściem od dziedzińca, w skrzydle północnym, zbudowana przez Jana Trevano po pożarze Zamku w 1595 roku.
W części parterowej wschodniego skrzydła zwracają uwagę gotycko-renesansowe portale z XVI w. dzieło warsztatu mistrza Benedykta - wyraz symbiozy form północnych i włoskich. Tutaj mieszkali wielkorządcy krakowscy (urzędnicy zawiadujący majątkiem królewskim i administrujący Zamkami) i ich zastępcy.
W salach I piętra znajdowały się głównie pokoje królewskie, dla dworskiej świty i dla gości. Obecnie, podobnie jak inne zamkowe wnętrza, są one bogato wyposażone w dzieła sztuki, oddając klimat rezydencji królewskiej w XVI i XVII w. Część komnat uniknęła zniszczenia w pożarze 1702 roku i w nich zachowały się gotycko-renesansowe portale z XVI w., renesansowe stropy i częściowo freski.
W wieży Duńskiej Zygmunt III Waza prowadził doświadczenia alchemiczne. W latach 1927-1939 znajdowała się tu (obecnie otworzona) sypialnia prezydenta Rzeczpospolitej, Ignacego Mościckiego.
Do najbardziej malowniczych pomieszczeń Zamku należą wnętrza w Kurzej Stopce. Dwa pokoiki nakrywają stropy ramowe z plafonami. Marmurowe portale i kominek pochodzą z około 1600 roku, wyposażenie wnętrz z XVI i XVII w. We wschodnim skrzydle pałacu I piętra znajduje się jedno z najlepiej zachowanych renesansowych wnętrz Zamku. Polichromowany strop i ścienny frez (kraniec) naśladuje włoskie malowane fryzy ze słynnymi postaciami. Na ścianach wiszą Zygmuntowskie arrasy z motywem satyrów (zwiedzanie po wcześniejszym umówieniu).
Sale II piętra miały charakter reprezentacyjny i służyły różnym uroczystościom dworskim. Mają w większości charakter renesansowy, z wyjątkiem północnego skrzydła, z piętnem wczesnego baroku. Zachowane tu portale i stropy pochodzą z okresu międzywojennego (1918-1939). Najsłynniejszym wnętrzem pałacu jest sala Poselska, zwana także Pod Głowami. Z dawnego stropu z rzeźbami wykonanymi przez snycerza Sebastiana Tauerbacha, wykonanego około 1540 roku, zachowało się tylko 30 rzeźbionych głów ludzkich (było ich 196). Był to jeden z najpiękniejszych renesansowych pułapów w Europie. Wśród wnętrz II piętra wyróżniają się: sala Turniejowa z fryzem ściennym Hansa Dürera (brata słynnego Albrechta) z XVI w., sala Pod Przeglądem Wojsk z fryzem przedstawiającym paradę wojsk, dzieło Antoniego z Wrocławia, sala Pod Ptakami, sala Pod Orłem, sala Senatorska, zwana Tanecznicą.
Dostępność: Ze względu na dużą ilość schodów na kilku kondygnacjach i brak jakichkolwiek udogodnień wnętrza wawelskiego pozostają niedostępne dla turystów na wózkach.
Uwaga! Zwiedzanie możliwe tylko przy specjalnym zwiedzaniu organizowanym dla osób niepełnosprawnych - patrz informacje o Biurze Obsługi Turystów.
W jednej z wielkich wawelskich sal - Poselskiej, inaczej zwanej Pod Głowami jest drewniany strop z kasetonami, z których wyglądają głowy mężczyzn lub kobiet. Kiedyś było ich 196, zostało 30. Według podań kilka razy odegrały one znaczące role.
Jedna zaprotestowała podczas balu, który król Stanisław August urządził na Wawelu i napomniała go w ciężkich dla ojczyzny chwilach: "Wojenne, a nie te tany/ Gdyś król, a dźwigasz kajdany".
Inna (z przepaską na ustach) napomniała Zygmunta Augusta, bo sądził niesprawiedliwie i przerażony król zmienił wyrok.
W krużgankach, po prawej stronie dziedzińca, odkryto pozostałości romańskiego kościoła - św. Gereona. Pojawiła się legenda, że promieniuje stamtąd nadzwyczajna życiodajna energia, a miejsce to jest jednym z siedmiu takich czakramów na świecie. Przebywający w 1955 roku w Krakowie i na Wawelu premier Indii, Jawaharlal Nehru, zatrzymał się i ukląkł w tym miejscu, a już w latach międzywojennych przybywali na Wawel Hindusi, aby się modlić.
Zdania co do tej "legendy" są podzielone - władze miasta wraz z księdzem prałatem Katedry wawelskiej publicznie dementują, że istnieje coś takiego jak "czakram wawelski".
Według ezoteryków na świcie istnieje siedem miejsc świętych - czakramów, świętych kamieni "gruczołów Ziemi" koncentrujących energię ziemską i kosmiczną. Wawel jest jednym z nich. Radiesteci potwierdzają, że właśnie pod kryptą św. Gereona znajduje się epicentrum wawelskiego promieniowania. Panuje też powszechne przekonanie, że święty kamień od wieków chroni miasto przed powszechnymi kataklizmami, czego dowodem są znikome zniszczenia w Krakowie podczas II wojny.
Kamień wawelski miałby być związany z planetą Jowisz, a inne "święte miejsca", na które według wierzeń hinduskich spadła łza Buddy to: New Delhi (Księżyc), Mekka (Merkury), Delfy (Wenus), Jerozolima (Słońce), Rzym (Mars), Velehrad (Saturn).
Kończymy zwiedzanie Wawelu. Na lewo od głównego wejścia do Katedry jest szczyt północnego zejścia ze wzgórza wawelskiego. Zejście jest dość strome, wyłożone niewygodnym brukiem i dwoma rzędami kamiennych płyt. Udajemy się przez Bramę Wazów w stronę ul. Podzamcze. Na wysokim bastionie, po prawej stronie, dominuje konny pomnik naszego bohatera narodowego.
POMNIK TADEUSZA KOŚCIUSZKI
Historia: Rok powstania 1921
Pierwotnie była tu baszta obronna, zwana Wielką, wzniesiona zapewne w końcu XVI w., na skalistym cyplu, jako część zespołu obronnego bramy Dolnej. W połowie XVI w. została nadbudowana i przyjęła formę bastei (zwana basteją Władysława IV).
Górna kondygnacja stała się działobitnią artyleryjską. W 1831 roku zlikwidowano górną kondygnację i na jej szczycie urządzono platformę widokową - kolisty podest z balustradą.
W 1921 roku ustawiono tutaj pomnik konny Tadeusza Kościuszki, przywódcy powstania w 1794 roku, bohatera narodowego, pochowanego w katedralnej krypcie św. Leonarda (patrz s. III).
Pomnik został zaprojektowany pod koniec XIX w. przez Leonarda Marconiego. Ukończony w 1910 roku, aż II lat czekał na obecną lokalizację. Został zniszczony przez hitlerowców w okresie okupacji, a po wojnie jego replika powróciła jako dar od mieszkańców Drezna (1960).
Poniżej znajdują się austriackie fortyfikacje z XIX w., a wzdłuż drogi - mur, zwany cegiełkowym, gdyż wypełniają go cegiełki z wyrytymi nazwiskami i nazwami instytucji (788 sztuk) upamiętniające ofiarodawców, którzy z chwilą powstania niepodległego państwa polskiego i później, w latach 1921-1936, przyczynili się do renowacji Wawelu. Wykupiono wówczas 6329 cegiełek.
Schodząc północnym zejściem, należy liczyć się ze sporym spadkiem oraz nierównością nawierzchni ułożonej z dzikiego kamienia. Przechodzimy przez Bramę Herbową, wykonaną z cegły i kamienia (dla wielu turystów to wejście).
Na bramie wykute są tarcze z herbami ziem polskich, litewskich i ruskich, składających się na dawne Królestwo Polskie. Brama ta jest XX-wiecznym dziełem prof. Adolfa Szyszki-Bohusza, który w okresie międzywojennym kierował pracami restauracyjnymi na Wawelu.
Z tego zejścia rozpościera się widok na zakole Wisły, Planty i siedzibę Papieskiej Akademii Teologicznej.
Proponujemy obejść lub objechać wawelskie wzgórze w stronę Wisły, ulicą Podzamcze. Dobrze stąd widać fortyfikacje z XVIII w., a poza tym to droga do wylotu słynnej Smoczej Jamy, wyjścia z wielkiej jaskini z epoki jurajskiej.
Prze nią smok zieje ogniem.
SMOCZA JAMA
ul. Podzamcze, Kraków
Czynne: I V-31 X w godz. 10-17
Historia: Jaskinia pod Wzgórzem Wawelskim, według legendy zamieszkiwana niegdyś była przez wawelskiego smoka. Wnętrze jaskini uformowało się 1,2-1,6 mln lat temu, w wyniku procesów rzeźbotwórczych (krasowych). Od VII w. jaskinia była stale uczęszczana przez człowieka. Pierwszą informację o niej podał wraz z legendą o smoku wawelskim Mistrz Wincenty zw. Kadłubkiem w Kronice polskiej (XII/XIII w.). W XVII i XVIII w. przy jaskini i w jej południowej części działa słynna karczma, opisywana przez zagranicznych podróżników i dyplomatów. Przy niej funkcjonował zamtuz, czyli przybytek rozkoszy, którym podobno nie pogardzali mieszkańcy Wawelu.
W 1918 roku architekt Adolf Szyszko-Bohusz dokonał remontu generalnego (m.in. austriacką studnię forteczną 1853 roku przerobił na klatkę schodową) i udostępnił jamę zwiedzającym. W 1974 roku przebito tunel ze środkowej komory do nieznanych podziemi. Korytarze te zbadała grupa krakowskich speleologów w 1983 roku i odkryła tzw. drugą Smoczą Jamę, niedostępną dla zwiedzających.
Na murze obronnym w pobliżu wyjścia a jaskini widnieje pamiątkowa tablica, wmurowana tu w 1871 roku, z napisem dotyczącym księcia Krakusa, według legendy założyciela miasta Krakowa i być może pogromcy wawelskiego smoka.
Przy wyjściu ze Smoczej Jamy, przy ul. Podzamcze, ustawiono w 1972 roku rzeźbę Bolesława Chromego, wyobrażającą potwora, z którego paszczy bucha płomień.
W tej części bulwaru urządzane są każdego roku w noc świętojańską Wianki - tradycja pochodząca od pogańskiej Sobótki.
Dostępność: Ze względu na spore nierówności i schody (136 stopni) wnętrze Smoczej Jamy niedostępne jest dla osób na wózkach, ale można czas spędzić w pobliżu smoka.
Legenda o wawelskim smoku związana jest ze średniowieczną wiarą w obecność u stóp wawelskiego wzgórza ludożercy, terroryzującego miejscową ludność. Jedna z wersji, mówi, że zgładzili go synowie Kraka, a bardziej popularna głosi, że smoka pokonał pomysłowy szewczyk, który nakarmił go oszukaną owcą - naprawdę skórą owczą wypchana siarką.
Smoka aż paliło wewnątrz po tym piekielnym posiłku. Miał tak duże pragnienie, że wypił hektolitry wody z Wisły i pękł.
Wiślane bulwary, do których dotarliśmy uwiedzeni legendą o wawelskim smoku, to dobre miejsce na odpoczynek.
Niedaleko stąd do przystani żeglugi wiślanej oferującej rejsy po Wiśle i do Tyńca (przystań pasażerska przy moście Grunwaldzkim, tel.: 422-08-55; V-X w godz. 10-17).
Prze lustro wody można podziwiać Centrum "Manggha" - obce architektonicznie, ale wtopione już w krajobraz.
Turyści spragnieni "okołowawelskich" atrakcji mogą jeszcze udać się w stronę mostu Grunwaldzkiego.
Nieopodal wzniesiono, jeden z niewielu w Europie, pomnik psa Dżoka, dłuta Bronisława Chromego - jako symbolu bezinteresownej wierności. W ten sposób uhonorowano kundelka, błądzącego wiele dni po bulwarach, osieroconego przez wieloletniego właściciela, zmarłego na ulicy.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz