Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Lepiej rozumiem innych

09.03.2011
Autor: Zbigniew Krzemiński

Mimo tak zaawansowanej niepełnosprawności nie zaprzestałem działalności społecznej, którą zacząłem jeszcze jako człowiek zdrowy i sprawny.  Przekonałem się, jak wiele na rzecz niepełnosprawnych mogą zdziałać same osoby niepełnosprawne.

Jako osoba niepełnosprawna, chorująca od 1994 r. na SM, jestem wieloletnim czytelnikiem i prenumeratorem magazynu Integracja (od 1996 r). Osobie ciężko doświadczonej nieuleczalną chorobą, której stały postęp doprowadził do konieczności korzystania z wózka inwalidzkiego i orzeczenia o całkowitej niepełnosprawności, wiadomości zamieszczane w Integracji pozwalają na niepoddawanie się pesymizmowi i zachęcają, aby mimo wszystkich dolegliwości i trudności nie zamykać się w czterech ścianach.

Kolejna kadencja
Od 1990 roku jestem wybierany na radnego gminy Czernikowo – obecnie na szóstą już kadencję. Chociaż od pięciu kadencji funkcję tę wykonuję skazany na wózek inwalidzki, nie jest to dla mnie przeszkodą . Podobnie myślą również mieszkańcy mojej wsi, którzy od lat wybierają na tę zaszczytną funkcję niepełnosprawnego sąsiada.

Myślę, że jako osoba tak bardzo dotknięta chorobą lepiej rozumiem potrzeby innych niepełnosprawnych osób z terenu gminy, mogę zabiegać we władzach samorządowych o załatwienie dotyczących ich problemów. Dzięki moim inicjatywom udało się zbudować podjazdy dla osób niepełnosprawnych, ułatwiające dostęp tych osób do kościoła parafialnego, szkoły podstawowej i ośrodka zdrowia w Mazowszu. Było to możliwe dzięki finansowaniu tych przedsięwzięć przez Urząd Gminy Czernikowo i PFRON.

Mam wpływ
Jako radny mam wpływ na poruszanie kwestii związanych z  najbliższym mi środowiskiem na forum rady gminy i zabieganie o realizację jego potrzeb. W ostatnich latach udało się tym sposobem utworzyć trawiaste boisko do piłki nożnej we wsi Liciszewy, a także zbudować wiele utwardzonych asfaltem dróg gminnych oraz chodników.

Staram się także pomagać innym niepełnosprawnym w kierowaniu ich wniosków o rehabilitację i należne z tytułu niepełnosprawności świadczenia do odpowiednich władz i instytucji. W ostatnim czasie na terenie mojej wsi udało się utworzyć siedzibę Fundacji Feniks z Torunia.

Inspiracja
Dzięki współpracy z panią prezes Katarzyną Śmigielską bardzo wiele niepełnosprawnej młodzieży może ciekawie spędzać czas i korzystać z rehabilitacji. Odbywa się to w  pozyskanym przez Fundację gospodarstwie rolnym na terenie wsi Kijankowo. Wielkim atutem jest położenie tej placówki w pobliżu jeziora i obok zabytkowego parku podworskiego.

Uważam, że takie działania mogą być inspiracją dla wielu innych niepełnosprawnych osób i zachętą do podobnej pożytecznej działalności.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas