ME w koszykówce na wózkach: Polacy rozpoczęli walkę o Tokio!

Reprezentacja Polski w koszykówce na wózkach ze zmiennym szczęściem rozpoczęła rozgrywane przed własną publicznością mistrzostwa Europy. W Wałbrzychu nasi zawodnicy w meczu otwarcia w świetnym stylu pokonali Szwajcarię 79:53. Po piątkowym zwycięstwie 30 sierpnia, przyszła niedzielna porażka z Niemcami 71:79. Teraz biało-czerwonych czeka 2 września bardzo ważny mecz z Włochami, który będzie kluczowy dla układu sił w grupie.

Czempionat Starego Kontynentu jest niezwykle istotny dla wszystkich dwunastu grających ekip (dwie grupy po sześć krajów) z uwagi na możliwość wywalczenia przepustki na igrzyska paraolimpijskie w Tokio w 2020 roku. Bilety do Japonii wywalczą cztery najlepsze europejskie zespoły, tak więc każdy mecz w grupie jest niezwykle istotny w kontekście dobrego rozstawienia w ćwierćfinale.

Mistrzostwa Europy w Polsce rozpoczęły się od piątkowego meczu 30 sierpnia, między Polakami a Szwajcarią. Podopieczni trenera Piotra Łuszyńskiego świetnie rozpoczęli udział w imprezie, ich postawa mogła podobać się zgromadzonej widowni. Biało-czerwoni pokonali rywali 79:53. Przełomowa okazała się trzecia kwarta, w której Polacy dali popis swoich umiejętności odskakując na 62:36. Najwięcej punktów w meczu zdobył Szwajcar Philipp Hafeli (21 pkt.), z kolei najlepszym punktującym w polskiej ekipie był Krzysztof Bandura (16 pkt.).

Po dniu przerwy nasi zawodnicy podejmowali Niemców. Wszystko szło całkiem dobrze, po dwóch kwartach prowadziliśmy 37:32. Niestety, gra Polaków posypała się w trzeciej odsłonie spotkania, gdzie rywale z zachodniej granicy odskoczyli na siedem punktów przewagi (56:49) biało-czerwonym po wysoko wygranej kwarcie 24:12. W ostatniej kwarcie podopieczni Piotra Łuszyńskiego ambitnie walczyli do końca, jednak nie powstrzymali Niemców. Ostatecznie rywale okazali się lepsi 79:71. Najwięcej punktów w meczu - 29 pkt. zdobył Dirk Passiwan. Dla naszego zespołu 23 rzucił Dominik Mosler, zaś dwa mniej Mateusz Filipski.

W poniedziałek 2 wrzesnia Polaków czeka mecz z Włochami, we wtorek z Wielką Brytanią, a na zakończenie fazy grupowej w środę – spotkają się z Austrią. Po dwóch meczach nasi zawodnicy z 3 pkt. zajmują trzecią lokatę, prowadzą niepokonani do tej pory Brytyjczycy i Niemcy z 4 pkt.