ZUS wyśle więcej osób na rehabilitację
Z zabiegów rehabilitacji leczniczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) mogą skorzystać osoby z chorobami psychosomatycznymi, narządu ruchu, układów krążenia i oddechowego oraz panie po operacji onkologicznej piersi. W ubiegłym roku taką formę rehabilitacji wybrało ponad 70 tys. osób. W tym roku pacjentów z niektórymi schorzeniami będzie dwa razy więcej.
Na rehabilitację leczniczą, prowadzoną w ramach prewencji rentowej, ZUS może skierować osoby zagrożone całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy, uprawnione do pobierania zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego oraz pobierające okresową rentę z tytułu niezdolności do pracy. Jednak warunkiem koniecznym do uzyskania skierowania na tę formę rehabilitacji są pozytywne rokowania co do odzyskania sprawności organizmu. Aby otrzymać poświadczający je dokument, należy zgłosić się do lekarza prowadzącego, który z kolei skieruje nas do lekarza orzecznika ZUS, a ten – na podstawie badania – wyda (lub nie) orzeczenie o potrzebie rehabilitacji.
Rehabilitacja lecznicza ZUS prowadzona jest od 1996 r.- zarówno w trybie stacjonarnym, jak i ambulatoryjnym. Jej koszty (wraz z przejazdami np. do ośrodka rehabilitacyjnego) pokrywa ZUS. Zakład co roku poszerza listę osób objętych tą formą rehabilitacji. Dziś znajdują się na niej pacjenci z chorobami psychosomatycznymi, narządu ruchu, układów krążenia i oddychania oraz kobiety po zabiegu onkologicznym piersi.
Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w 2010 r. z rehabilitacji ZUS skorzystało 74,5 tys. osób, w tym 58,2 tys. ze schorzeniami narządu ruchu, blisko 9,2 tys. z chorobami układu krążenia i ok. 4 tys. z chorobami psychosomatycznymi. Dodatkowo rekonwalescenci ze schorzeniami układu krążenia mogli - już drugi rok z rzędu - korzystać z rehabilitacji monitorowanej telemedycznie, czyli prowadzonej w domu pod elektronicznym nadzorem lekarza. Przed rokiem odbyło ją 135 osób, z których 93 proc. powtórnie podjęło pracę. Dlatego też ZUS zdecydował się w tym roku na zwiększenie (do 770) puli miejsc dla osób zdecydowanych na podjęcie tej formy rehabilitacji. Wzrosła również (do 560) liczba miejsc dla kobiet po operacjach onkologicznych piersi i narządów rodnych. W ub. roku skorzystało z niej 331 pań.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz