Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

PŚ w biegach narciarskich: Kadra w pełnej gotowości

14.02.2011
Autor: Paulina Malinowska
Źródło: inf. własna

Piątka naszych narciarzy biegowych, którzy bardzo intensywnie przygotowywali się do sezonu 2010-2011, wyleciała 12 lutego do szwedzkiej Solleftei. Na Puchar wybrało się blisko stu biegaczy z całego świata i dla naszych reprezentantów jest to świetny moment, żeby „znaleźć swoje miejsce” w rankingu.

- Cieszymy się, że jedziemy, bo bardzo ciężko pracowaliśmy w tym sezonie. Jestem pewna, że gdyby nie nowy prezes Startu, Robert Szaj, pewnie nigdzie byśmy nie pojechali - przyznaje brązowa medalistka Igrzysk Paraolimpijskich w Vancouver, Katarzyna Rogowiec. - Kryształowa kula przeszła mi koło nosa i nie mam już o czym marzyć, bo uciekło 6 biegów w fińskim Voucatti, nastawiam się więc na zdobycie jak najlepszej pozycji i ostateczną walkę w czasie mistrzostw świata, które odbędą się na początku kwietnia w Rosji - dodaje.

Do Finlandii nasza pięcioosobowa reprezentacja nie dotarła ze względu na brak środków, jednak nie oznaczało to całkowitego złożenia broni. Co prawda intensywne treningi to nie zawody, jednak dawały nadzieję, że warto walczyć. W Szwecji będą nas zatem reprezentować Katarzyna Rogowiec, Arleta Dudziak i Joanna Cieślicka (narciarze stojący) oraz Kamil Rosiek i Robert Wątor (narciarze siedzący). Towarzyszyć im będą niezastąpiony koordynator Stanisław Ślęzak (prezes Zrzeszania Sportu Niepełnosprawnych START Nowy Sącz) oraz nowy trener Witold Koperniak, chwalony przez naszych zawodników za świetnie opracowany plan treningowy przygotowujący do najważniejszych tegorocznych startów. Szczęśliwie starczyło też pieniędzy dla Dawida Damiana, fizykoterapeuty, który nie tylko służy pomocą naszym zawodnikom rozmasowując zakwaszone mięśnie, ale również pomaga trenerom w przygotowaniu sprzętu.

Przed naszą kadrą najintensywniejsze miesiące sezonu. Prosto ze Szwecji nasi zawodnicy udadzą się do niemieckiego Finsterau na finał zawodów Pucharu Świata, skąd pod koniec lutego wrócą do Polski, by wziąć udział w ostatnim zgrupowaniu przed rosyjskimi mistrzostwami świata. Rozpoczną się one 1 kwietnia.

Komentarz

  • Czy to bajka?
    Niewierny Kibic
    14.02.2011, 21:19
    To chyba nowa bajka. Wskazuje na to "pewność"pani Rogowiec. A było to tak: Pan Prezes Startu pojechał do krainy zwanej Nowa Zelandia i tam zamienił u miejscowego szamana swój najlepszy aparat fotograficzny na czarodziejską różdżkę. Już tam wyczrowł medale dla lekkoatletów. Po powrocie do Ojczyzny czarował dalej, zamienił "trenera" Ślęzaka w koordynatora a smarowacza Damiana w fizykoterapeutę. Spóźnił się trochę i nie zdążył wyczraować kryształowej kuleczki dla pani Kasi. A może Pani Paulina nappisze ciąg dalszy?

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas