Warszawa: zamknięto ulicę, nie ma jak podjechać pod urząd. Interweniujemy

- Podjeżdżamy pod Urząd Dzielnicy Targówek i okazuje się, że nie ma miejsca do zaparkowania – opowiada pan Marcin, który do urzędu przywiózł swoją niepełnosprawną żonę. Jedyne miejsca w pobliżu wejścia nasz Czytelnik zauważył na parkingu przeznaczonym dla pracowników, jednak dostęp do nich jest ograniczony barierką. Mimo próśb, ochrona nie od razu zdecydowała się podnieść szlaban.

Pan Marcin nie kryje wzburzenia:

- Urzędnicy mają miejsca zapewnione, więc nie interesują się petentami – mówi. – Objechałem dookoła budynek urzędu i nie ma tam ani jednego miejsca do parkowania. Przed rozpoczęciem budowy metra było kilka miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnościami. Teraz urząd jest niedostępny. Z barierką był problem. Trzeba było się o to prosić, ochrona musiała gdzieś dzwonić i czekać na zgodę. Moja żona, która porusza się z dużym trudem, nie mogłaby tego załatwić samodzielnie. Jak można było ruszyć z budową metra, nie zapewniając dostępu do urzędu? – dziwi się pan Marcin.

Z tym samym problemem spotkał się także podczas drugiej wizyty w tym miejscu. Zgłosił to telefonicznie w sekretariacie urzędu. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego rezultatu.

Budowa metra utrudnia ruch

- Rzeczywiście, w związku z budową metra wystąpiły utrudnienia w ruchu. Dotychczasowe miejsca parkingowe zniknęły z powodu zamknięcia ulicy, ale zapewniliśmy miejsca dla zmotoryzowanych mieszkańców na parkingu na tyłach budynku – mówi rzecznik dzielnicy, Rafał Lasota.

Parking, o którym mówi, znajduje się na dotychczasowych terenach zielonych. Wszystkie miejsca parkingowe są na nim bezpłatne. Dla osób z niepełnosprawnościami przewidziano tam – zdaniem rzecznika – trzy miejsca [na zdj. poniżej].

- Dojazd z parkingu wymaga pokonania niecałych 100 metrów chodnikiem [na zdj. poniżej – przyp. red.], po którym można swobodnie przejechać wózkiem. Robią to nasi pracownicy z niepełnosprawnościami, którzy akurat nie korzystają z miejsc uprzywilejowanych za barierką. Jedno z miejsc dla osób z niepełnosprawnościami jest w głębi parkingu. Postaramy się to zmienić tak, by wszystkie trzy miejsca były możliwie blisko wjazdu – zapewnia rzecznik dzielnicy.

Wystarczy zgłosić wizytę

Takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje pana Marcina. W jego opinii miejsca powinny być możliwie blisko wejścia do urzędu. Tam, gdzie znajduje się parking dla pracowników.

- Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy porusza się na wózku i pokonanie 100 metrów może być wyzwaniem, zwłaszcza że zanim ruszyły prace na budowie, do przejścia było ok. 20-30 m. W takich sytuacjach wystarczy zadzwonić do Wydziału Obsługi Mieszkańców i poinformować o planowanej wizycie. Ochrona otrzymuje listę i może wpuścić taką osobę na teren parkingu pracowniczego – mówi Rafał Lasota.

Parking przeznaczony dla mieszkańców znajduje się od strony ul. 20 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego, natomiast skrzyżowanie ul. Św. Wincentego i Kondratowicza pozostanie zamknięte przez całe wakacje.