Wybory do PE. Nakładki w alfabecie Braille’a w każdym lokalu. Ale nie we wszystkich województwach
Ponownie w obwodowych komisjach wyborczej do dyspozycji osób z niepełnosprawnością wzroku będą nakładki w alfabecie Braille’a. Podczas wyborów samorządowych w 2018 roku niewidomi i niedowidzący wyborcy musieli czekać, aż zostaną im one przywiezione z urzędu gminy. Nakładki będą jednak wykonane z innego materiału, a od zasady „nakładki w każdym lokalu” są niestety wyjątki.
- W związku z nagłośnioną sprawą nakładek do głosowania, postaraliśmy się, żeby jednak w każdym obwodzie była nakładka – poinformował Janusz Płochocki z Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) 20 maja podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Głuchych. – Są wyjątki. Nakładek w każdym obwodzie nie będzie w okręgach wyborczych 4 i 5 (Warszawa i województwo mazowieckie) oraz 6 (województwo łódzkie) – dodał.
Ze słów przedstawiciela PKW można było wywnioskować, że w trzech wymienionych okręgach procedura głosowania za pomocą nakładek będzie taka sama, jak podczas ostatnich wyborów samorządowych.
Nakładka z dowozem do lokalu
Jak poinformował Janusz Płochocki, nakładki będą natomiast tekturowe – a nie, jak wcześniej, plastikowe.
Wprowadzenie tekturowych nakładek jest odpowiedzią na kontrowersje związane ze zmianą procedury przekazywania ich wyborcom z niepełnosprawnością. Podczas ostatnich wyborów samorządowych nakładki każdorazowo były dostarczane wyborcom z niepełnosprawnością narządu wzroku z urzędu gminy.
Komisje po prostu wysyłały człowieka, którego zadaniem było dostarczenie nakładek wyborcy i ich natychmiastowe odwiezienie po tym, jak oddano głos. Na czas oczekiwania na dostarczenie nakładek komisja miała obowiązek zapewnić wyborcy i ewentualnie osobie mu towarzyszącej miejsca do siedzenia. Ta procedura dla wielu osób z niepełnosprawnością wzroku była uciążliwa i zniechęcała do udziału wyborach.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz