Alzheimer ''wytropiony''
Po raz pierwszy lekarze mogą zobaczyć i sfotografować rozwój choroby Alzheimera u
żyjących pacjentów.
Do tej pory naukowcy mogli przeprowadzać badania jedynie po ich śmierci. Nowa technologia pozwala
na "wytropienie" białek, które zakłócają komunikację między komórkami mózgowymi u osób cierpiących
na chorobę Alzheimera. Naukowcy ze szwedzkiego uniwersytetu Uppsala liczą, że ich badania pomogą we
wcześniejszym diagnozowaniu choroby.
Technologia polega na wykorzystaniu specjalnej substancji - markera, do oznaczania białek znanych
jako płytki amyloidu, które występują w mózgach chorych. Dzięki markerowi, płytki można obejrzeć
podczas badania specjalną techniką tomograficzną.
Naukowcy twierdzą, że nowa technologia powinna umożliwić lekarzom dokładne monitorowanie tego, w
jaki sposób choroba Alzheimera atakuje mózg. Prawdopodobnie umożliwi ona także rozpoznanie choroby
w jej wcześniejszym stadium i rozpoczęcie szybkiego leczenia. Jest to tym bardziej istotne, że jak
wykazały badania, im wcześniej rozpoczyna się przyjmowanie leków, tym kuracja jest skuteczniejsza.
Metoda ułatwi także oszacowanie skuteczności nowych leków w hamowaniu rozwoju choroby.
Naukowcy wykorzystują obecnie opisaną technologię do badań pacjentów z innymi formami demencji, aby
określić różnice w rozwoju różnych form choroby. Według Alzheimer's Disease International na
całym świecie na demencję cierpi 18 milionów osób.
Według profesora Clive'a Ballarda, dyrektora badań w the Alzheimer's Society, ostatnie badania
bardzo poszerzyły zrozumienie mechanizmów prowadzących do choroby Alzheimera. "Do tej pory możliwe
było jedynie zmierzenie poziomu amyloidu w mózgu po śmierci pacjenta lub wykonywanie niedokładnych
szacunków na podstawie jego poziomu w płynie rdzeniowym. Nowa metoda stwarza możliwość pomiaru
poziomu tego białka za życia pacjenta".
Jednakże professor Ballard ostrzega, że badania są wciąż we wczesnym stadium. Aby technologia mogła
być dostępna w całej Wielkiej Brytanii, potrzebne byłyby przede wszystkim znaczące inwestycje
związane z zakupem specjalistycznych tomografów.
Z kolei, Harriet Millward z the Alzheimer's Research Trust, zastrzega, że z badań nie wynika jeszcze jasno, czy nowa technologia będzie w stanie właściwie zdiagnozować chorobę Alzheimera we wczesnym stadium, co mogłoby zwiększyć skuteczność przyszłego leczenia. Zdjęcia uzyskiwane nową metodą są na razie bardzo drogie i dostępne głównie w specjalistycznych jednostkach badawczych - są tam narzędziami pomocnymi w zdobywaniu większej wiedzy o chorobie Alzheimera.
Metoda jest jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, a badaniami objęto niewielką liczbę pacjentów,
jednak wstępne rezultaty są zachęcające.
Źródło: BBC News UK Edition, 18 lutego 2004 r.
Opracowanie: Anna Bartuszek
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz