Joanna Mazur w finale „Tańca z Gwiazdami”

Suma oceny jurorów oraz głosy widzów po walcu angielskim i rumbie zatańczonymi przez Joannę Mazur i Jana Klimenta 10 maja w półfinałowym odcinku „Tańca z Gwiazdami” dały im najwyższe noty, po 30 pkt za każdy. To było ich przepustką do finału tanecznego show Polsatu, który odbędzie się już 17 maja.

- Tak czystego walca angielskiego nie widziałam w wielu edycjach. Dziś do słowa walc dostawiam na koniec literę "z" i mówię" walcz, walcz Asiu o finał, bo na niego zasługujesz – mówiła w piątek 10 maja Iwona Pavlović, jurorka „Tańca z Gwiazdami”.

- Tak naprawdę nigdy nie wystarcza sama praca i nigdy nie wystarcza sam talent, najlepiej, gdy jest 100 proc. talentu i 100 proc. pracy i mamy takie efekty – komentowała z kolei po drugim tańcu Joanny Mazur i Jana Klimenta.

Finału bez tej pary nie wyobraża sobie także inna jurorka Ola Jordan.

Taniec na miarę finału

- Nie biorę pod uwagę twojej niepełnosprawności. Tańczysz na miarę finału, którego ci życzę i życzę ci, żebyś osiągnęła to, co jest głównym trofeum tego programu – powiedział zasiadający w jury Andrzej Grabowski.

„Tydzień był mocno pracowity. Jan Kliment zyskał nowe siniaki, niestety ja byłam ich autorem, jednak dzielnie wszystko znosi. Nie wiedzieliśmy, jak będzie wyglądał piątkowy wieczór, dlatego przygotowywaliśmy także taniec współczesny. Finalnie przeszliśmy bezpośrednio do finału z czego bardzo się cieszymy i dziękujemy Wam, bo wiemy, że to także Wasza zasługa. Czasu coraz mniej, dlatego już dziś rozpoczęliśmy taneczne przygotowania do kolejnego odcinka, by jak najlepiej przygotować się do piątkowego finału” – napisała po piątkowym występie na swoim profilu w mediach społecznościowych Joanna Mazur, niewidoma mistrzyni świata w biegu na 1500 m.

Wcześniej występ Joanny Mazur i poruszony przez nią przy tej okazji temat finansowania sportu osób z niepełnosprawnością wywołał duże emocje.