Kolejna grupa po kombatantach chce otrzymywać karty parkingowe

Sejmowa Komisja ds. Petycji 3 kwietnia 2019 r. podjęła decyzję o skierowaniu dezyderatu do premiera z prośbą o szczegółową informację nt. liczby wydanych kart parkingowych oraz liczby wyznaczonych „kopert”. Podobne pytanie zostanie wysłane do samorządów.

Inicjatywa ta jest odpowiedzią na petycję osoby prywatnej, która domaga się zmiany przepisów tak, by umożliwić otrzymanie karty parkingowej osobom z orzeczeniem o niepełnosprawności oznaczonej symbolem 07-S, jeśli posiadają one ograniczenia w poruszania się i przemieszczaniu.

Autor petycji chciałby podobnych uprawnień dla osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności po 70. roku życia, mających potwierdzone w orzeczeniu trudności w poruszaniu się i przemieszczaniu wraz z symbolem na orzeczeniu: 04-O, 05-R, 10-N, 07-S. Osoby te mogłyby się nie stosować także do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju.

Ważne znacznie ograniczone możliwości poruszania się

Prezentujący komisji petycję poseł Jerzy Paul (PiS) zwrócił uwagę na to, że podobne pisma dotyczące osób głuchych były już wcześniej odrzucane.

- Dlatego, że chodzi tu przecież o osoby ze znacznie ograniczonymi możliwościami poruszania się – podkreślił.

Tomasz Przybyszewski z Fundacji Integracja zaznaczył, że warto zwrócić uwagę na sprawę najważniejszą – możliwość normalnego funkcjonowania osób z różnymi niepełnosprawnościami.

- Petycję można rozważyć, ale należy także rozważyć problemy osób ze znacznymi trudnościami w poruszaniu się, które już dziś mają problemy ze znalezieniem wolnej „koperty”. Podobna dyskusja odbyła się niedawno przy okazji przyznania uprawnień do parkowania na kopertach kombatantom – przypomniał. – Obecne przepisy nie wykluczają przyznania karty parkingowej osobom posiadającym w orzeczeniu symbol 07-S ze znacznym stopniem niepełnosprawności, o ile mają znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się – dodał.

Symbol 07-S oznacza choroby układu oddechowego i krążenia, w tym wady i choroby serca.

Nie ułatwić, ale umożliwić dotarcie do celu

Poseł Sławomir Piechota, przewodniczący Komisji ds. Petycji, przypomniał ideę nowych przepisów, obowiązujących od 1 lipca 2014 r., dotyczących kart parkingowych.

- Tu nie chodzi o przywilej, ale o to, że osoby mające problem z poruszaniem się do niektórych miejsc mogą dotrzeć tylko prywatnymi środkami transportu. Zatem dystans do wejścia ma być dla nich jak najkrótszy, a szersza koperta ma umożliwić swobodne wyjście z samochodu, aby wsiąść na wózek czy wyjść o kulach. Nie chodzi o to, by ułatwić, ale umożliwić – podkreślił.

Zwrócił uwagę na to, że w nowych przepisach chodziło o wykluczenie nadużyć w obszarze kart parkingowych.

- Sytuacja uległa pewnej poprawie, ale wracają też stare problemy. Miało być ok. 300-400 tys. kart parkingowych, ale zdaje się, że jest ich znacznie więcej, ponad 600 tys. – mówił poseł.

Zalecana ostrożność

W jego opinii poszerzenie kręgu osób uprawnionych do kart parkingowych wymaga daleko posuniętej ostrożności.

Biuro Analiz Sejmowych w opinii do petycji także podkreśla, że rozszerzenie uprawnień spowoduje znaczny wzrost osób uprawnionych do kart parkingowych.

Aby sprawdzić, ile obecnie jest posiadaczy kart parkingowych, ile jest wniosków złożonych o wydanie tego dokumentu, jak monitorowane są nadużycia – sejmowa Komisja ds. Petycji postanowiła wystąpić z dezyderatem do premiera.

Równocześnie komisja wyśle zapytanie do samorządów, które będą musiały odpowiedzieć na pytanie, ile jest „kopert” na ich terenie, ilu ich brakuje oraz jakie mają możliwości i wolę ich tworzenia.