Sztuka bez barier - recenzja
Sztuka bez barier - taki tytuł ma aktualnie prezentowana wystawa twórczości osób
niepełnosprawnych w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Przedstawiono na niej prace artystów malujących ustami i nogami pochodzących z następujących
krajów: Anglia, Argentyna, Chiny, Dania, Filipiny, Francja, Hiszpania, Japonia, Kanada, Kongo,
Korea Południowa, Meksyk, Niemcy, Nowa Zelandia, Polska, Słowenia, Włochy. Wystawa jest wydarzeniem
kulturalnym realizowanym w ramach Europejskiego Roku Osób Niepełnosprawnych 2003 w Polsce.
Prezentacja ta ma wymiar zarówno artystyczny jak i głęboko edukacyjny.
Wydaje się po obejrzeniu obrazów, że ludzie niepełnosprawni ruchowo mają takie same potrzeby jak ludzie sprawni. Ich plany, marzenia, cele dzięki aktywnej postawie spełniają się. Dostrzegam, że tworzenie dla tych artystów jest pasją i formą realizacji. W każdej pracy widać niesamowitą wrażliwość na otaczające nas piękno. Obrazy są jakby zatrzymaniem w czasie - obserwacją przyrody: uroku zimowych, oszronionych gałęzi, opadających liści z drzew, czarnej zaoranej ziemi. Osoby zwiedzające wystawę są poruszone jej wydźwiękiem. Zbliża ona do siebie ciągle jeszcze istniejące oddzielnie dwa światy- niepełnosprawnych i sprawnych i daje szansę na ich scalenie.
Wielką atrakcją wystawy są prace Tomihiro Hoshino japońskiego malarza. Na każdym obrazie oprócz
malunku jest również słowo. A oto cytaty, które szczególnie wywarły na mnie wrażenie:
"Malowanie jest jak podróż."
"Ludziom malując, tworzę pieśni."
"Wydaje mi się, że... nie przypływ szczęścia, lecz nieszczęścia przybliża do miłości."
Storczyki - "Gdy kwitniecie w gronie tyle w was radości lecz każdy z osobna smutek ma na
twarzy. Wy też? Jesteście jak ludzie."
Przytoczone sentencje ukazują jak bardzo artysta pragnie integracji i miłości drugiego człowieka. Obrazy artystów z całego świata zachwyciły mnie i po raz kolejny uświadomiły, że mimo tego, że zostały stworzone inaczej (pędzlem trzymanym w ustach lub palcach nóg) nie wyglądają inaczej. Doceniam trud włożony w stworzenie każdej pracy.
Po obejrzeniu wystawy zwiedzający wychodzi z przekonaniem, że sztuka jest czymś, co niweluje bariery, czymś co integruje ludzi. W obecnym świecie człowiek potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem. Spotkanie to jest wyjątkowo piękne, gdy łącznikiem między ludźmi jest właśnie sztuka.
Krystyna Jeziorska
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz