Lista Mocy 1918-2018. Roman Rożałowski
1913–1984
żołnierz, powstaniec warszawski
Roman Rożałowski ps. Siekiera – syn rotmistrza 4. Pułku Strzelców Konnych w Płocku i prawnuk uczestnika powstania styczniowego, kontynuował rodzinne tradycje i zapisał się w historii Wojska Polskiego patriotyzmem i aktywnym działaniem na rzecz obronności kraju. Szkołę Podchorążych ukończył w 1935 r. i już będąc oficerem 15. Pułku Ułanów Poznańskich, dał się poznać jako doskonały jeździec.
W siodle był niezrównanym zawodnikiem. W 1938 r., jako reprezentant czteroosobowej drużyny, zdobył dla swojej jednostki mistrzostwo sił zbrojnych w jeździectwie. Indywidualnie dwukrotnie sięgnął po trzecie miejsce w zawodach. Jego umiejętności w tej dziedzinie były tak imponujące, że klacz Barcelona, na której przynosił swojej jednostce laury, stała się jego własnością, on zaś awansował do stopnia porucznika.
Dla ambitnego i dobrze wyszkolonego żołnierza udział w II wojnie światowej zakończył się po siedmiu dniach od jej wybuchu. Podczas misji zwiadowczej został ciężko ranny w stopę i rozkazał ją sobie odrąbać siekierą. Tak podobno zyskał swój pseudonim. Niestety, ta decyzja miała swój ciąg dalszy w kilku szpitalach. Po amputacji nogi został zwolniony ze służby wojskowej.
Niepełnosprawność nie zniechęciła Romana „Siekiery” Rożałowskiego do walki z okupantem. Działał w konspiracji, dowodził śródmiejskim oddziałem Armii Krajowej w Warszawie, pełnił funkcję zastępcy dowódcy w zgrupowaniu „Kryska”. Brał czynny udział w Powstaniu Warszawskim – jako dowódca zgrupowania „Siekiera” kierował trudnym zadaniem zdobycia budynku sejmu. Niestety, jego oddział poniósł poważne straty, a on 11 sierpnia 1944 r. został ciężko postrzelony w płuca i nie wrócił już do służby wojskowej.
W 1945 r. rozpoczął w Poznaniu pracę jako mechanik i kierowca. W tej branży działał do emerytury, pełniąc m.in. funkcję dyrektora Motozbytu, inspektora PZU, a następnie kierownika warsztatów i transportu w Państwowym Ośrodku Maszynowym w Reńskiej Wsi. Był też wojewódzkim inspektorem gospodarki samochodowej.
Gdy przeszedł na emeryturę, wojsko o nim nie zapomniało. W 1982 r. został honorowym przewodniczącym Środowiska Żołnierzy Zgrupowania „Kryska” i kapitanem rezerwy w stanie spoczynku. Za swe zasługi Roman Rożałowski został uhonorowany wieloma odznaczeniami, m.in.: Krzyżem Virtuti Militari V klasy, Krzyżem Walecznych, Medalem Wojska, Medalem za Warszawę 1939–1945, Krzyżem Armii Krajowej, Warszawskim Krzyżem Powstańczym i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zmarł w Kędzierzynie-Koźlu, ale został pochowany, zgodnie ze swoją wolą, w kwaterze Zgrupowania AK „Kryska” na Powązkach.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz