Nowe zasady realizacji zleceń na przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze – relacja z Opola
W Opolu (podobnie jak w innych miastach) panuje zamieszanie związane z przymusem potwierdzania w siedzibie NFZ przyznania środków pomocniczych i przedmiotów zaopatrzenia ortopedycznego (protez, pieluchomajtek, wózków inwalidzkich).
Zdaniem Zdzisława Bochenka z Zakładu Sprzętu Ortopedycznego i Rehabilitacyjnego w Opolu i Korfantowie jest to powrót do prymitywnych rozwiązań. Do tej pory, jak powiedział Gazecie Bochenek, w Opolu stosowano jeden z najlepszych w Polsce systemów weryfikowania zleceń na przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze - przez Internet.
Aktualnie zlecenia należy osobiście, pocztą lub przez pełnomocnika potwierdzić w siedzibie funduszu i uzyskać stosowną pieczątkę. Wcześniej wystarczyło, by pacjent zjawił się ze zleceniem lekarskim na konkretny przedmiot, Zakład Sprzętu Ortopedycznego i Rehabilitacyjnego potwierdzał to drogą elektroniczną w bazie NFZ i sprawa była załatwiona.
Janusz Kuszczak chciał kupić stabilizator dla żony w sklepie Centrum Ortopedycznego przy ul. Głogowskiej. Osobiście przekonał się jak wiele czasu pochłania załatwienie czegokolwiek zgodnie z obowiązującymi zasadami. 8 stycznia 2004 r. stracił w ten sposób trzy godziny, niewiele mniej dzień wcześniej. - Brakowało czegoś na recepcie, więc musiałem wrócić do lekarza, potem do NFZ po pieczątkę, gdzie odstałem swoje w kolejce - twierdzi. Pan Janusz pochodzi z Opola, z przerażeniem jednak myśli o przyjezdnych, którzy zmuszeni będą coś tu załatwiać. Według Kuszczaka sposób obowiązujący w 2003 roku był dużo prostszy i działający o wiele szybciej.
Protezy, wózki itd. dostępne są w Opolu przy Głogowskiej lub w Korfantowie, głównej siedzibie Zakładu Sprzętu Ortopedycznego i Rehabilitacyjnego.
Opolski sklep przeżywa telefoniczne oblężenie. Wszyscy pytają, co muszą załatwić i gdzie się udać, by uzyskać należną im rzecz. Obsługująca klientów Lucyna Szwed mówi, że wszystkich zainteresowanych zmuszona jest odsyłać po pieczątki.
Co roku ponad 6 tys. osób zgłasza się po należne im zaopatrzenie medyczne.
Źródło: www.gazeta.pl (Opole, 9 stycznia 2004 r.)
Opracowanie: Anna Bartuszek
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz