Wszyscy jesteśmy niepełnosprawni
Organizacje pozarządowe zasypały ponad setką listów Ministerstwo Finansów. Chcą, by rząd więcej dorzucił do budżetu PFRON.
Trwa dyskusja nad nowelizacją ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Posłowie PO i rząd zmianami chcą uratować budżet Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jak? Likwidując pracodawcom dopłaty do niepełnosprawnych emerytów z lekkim i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i ulgi podatkowe oraz zapisując mniejsze pieniądze za zatrudnienie niepełnosprawnych, z wyjątkiem osób z orzeczeniem znacznego stopnia niepełnosprawności. W 2011 r. zmiany mają dać PFRON-owi oszczędności rzędu 800 mln zł, w 2012 r. - 1,37 mld zł, a rok później - aż 1,6 mld zł. Dla pracodawców zmiany - jak przekonują - to potężny cios, szacują, że koszty zatrudnienia niepełnosprawnych wzrosną średnio o 30 proc. A to oznacza zwolnienia lub likwidacje firm.
Swoje racje przedstawiają też organizacje pozarządowe.
- W Polsce nie opracowano dotąd wizji i strategii polityki społecznej wobec niepełnosprawnych obywateli - uważa Maria Król, lekarz rehabilitacji, przewodnicząca Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok za krokiem" w Zamościu. - Nie odpowiedziano na fundamentalne pytanie: kogo ma wspierać państwo? Czy osoby najciężej niepełnosprawne, czy pracodawców zatrudniających przeważnie osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności?
Rozmowa z lek. med. Marią Król, przewodnicząca Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok za krokiem" w Zamościu.
Alicja Katarzyńska, Katarzyna Włodkowska:Zgłasza się pacjent z astmą lub depresją czy problemami z kręgosłupem. Dostanie orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności?
- Bez problemu. Jako lekarz mogłabym całej Polsce po 40. roku życia na podstawie obowiązujących przepisów przyznać lekki stopień niepełnosprawności. A na drugi dzień, gdybym miała gorszy humor, mogłabym tej Polsce po czterdziestce tego stopnia nie przyznać. I też działałabym zgodnie z prawem. Polski system orzekania o niepełnosprawności bywa źródłem patologii, bo nie opiera się na standaryzowanych kryteriach. To pośrednio doprowadziło do katastrofalnej sytuacji PFRON-u i braku środków na pomoc osobom niepełnosprawnym.
Komentarz