Zapowiedź majowego protestu osób z niepełnosprawnością

Będę tutaj fe i be. Ale chcę powiedzieć tak jak widzę nawet jeżeli się to nie spodoba. Ale nie bądźmy naiwni: Iwona Hartwich i jej syn, skupiają się tylko na wąskiej grupie niepełnosprawnych, wcale nie najgorzej usytuowanych z rentą socjalną. Stojąc w jednym szeregu z posłanką Scheuring-Wielgus i pałętającą się w okolicy posłanką Nowacką zwolenniczkami aborcji i eutanazji nie są dla mnie wiarygodni. Wspieram protest niepełnosprawnych, ale taki który będzie obejmował wszystkich, a nie tylko socjalnych i niepełnosprawnych od urodzenia. A to jest główny postulat na 500+. Żenada! Hartwich mówi, że nie jest nawet trzecim sortem mając opiekuńczy, a jej syn rentę socjalną. Nawet nie zająknęła się co z osobami, które stały się niepełnosprawne w wieku dorosłym, ale jeszcze nie pracując lub z krótkim stażem, bez prawa do renty, świadczeń, zasiłków pielęgnacyjnych. Co z osobami w wieku 70, 80+ którzy wymagają opieki. Co z chorymi onkologicznie, stwardnienie rozsiane, zanikiem mięśni, stelażami w kręgosłupie, rozpierniczonym układem kostnym, niewidzącymi, głuchymi et cetera. Wiele tych osób jedynie co ma to 300 zł zasiłku stałego z MOPS. Zasiłek opiekuńczy się nie należy, bo rodzice na rencie lub emeryturze. Przymieranie głodem. To nie jest nawet 3 sort, a bydle sort. Jestem zły bo wiem, że prof. Ucińska na kanwie strajku politycznego PO/Nowoczesna/SLD, którego twarzą będzie Jakub Hartwich ogłosi szybciej nieprzemyślaną rewolucję w orzecznictwie pokazując, że podnoszą wsparcie dla niepełnosprawnych dla najbardziej potrzebujących, w tym grupy protestujących. Uciszy się larum, ale smród reformy zniczy życie mniej uprzywilejowanej grupy niepełnosprawnych, tych którzy sobie radzą w życiu, z orzeczeniami Powiatowych zespołów, z orzeczeniami na czas określony, bez rent. Nie zrozumcie mnie źle, jeżeli Hartwich jako twarz kampanii wyborczej PO/Nowoczesna/SLD zadba o wąską grupę nic to nie pomoże niepełnosprawnym. Dobrze, że się angażuje, ale musi myśleć, nie dać wpuścić się w maliny i gry polityczne. Niepełnosprawni nie są górnikami, hutnikami. NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ NIE MA PRZYNALEŻNOŚCI PARTYJNEJ. Będziemy przymierać w zaciszu swoich domów, bo na papierze nas uzdrowią, pozbawią świadczenia lub obniżą dofinansowanie, tracąc zatrudnienie. Przecież znacie siebie! Czy afiszujecie się swoim kalectwem? Nie, unikacie tego. Unikacie konfrontacji, nie chcecie się narzucać innym. Będziemy cisi, nawet jak w majestacie prawa będą Nas karać i uzdrawiać administracyjnie. Szum będzie krótko. Osobom z rentą socjalną już w tamtym roku podwyższono wsparcie, ale nawet nie drgnęli w pomocy tym, którzy mają tylko orzeczenie z powiatowego bez renty w ZUS, lub z rentą z częściowej niezdolności, a niejednokrotnie bardziej chorych niż na rencie socjalnej.