Pomagajmy, ale rozsądnie…
Podróżując komunikacją zwracajmy uwagę również na niepełnosprawnych współpasażerów. Osoby niepełnosprawne napotykają na swojej drodze przeszkody nie tylko architektoniczne, ale również bariery w kontaktach międzyludzkich.
Pomagajmy, ale rozsądnie… Zlikwidowanie tych pierwszych wymaga niekiedy czasu i nakładów finansowych, te drugie możemy zniwelować szybko i bez wysiłku, wyciągając (dosłownie i w przenośni) pomocną dłoń.
Niepełnosprawni apelują o to, by pytać jakie wsparcie jest im potrzebne. Bowiem powinno być dostosowane do konkretnego rodzaju niepełnosprawności. Wierzą także, że pomoc będzie wynikać ze zwykłej ludzkiej wrażliwości i grzeczności.
Zatem, zanim ruszymy z pomocą, pamiętajmy o kilku ważnych wskazówkach. O to, jak pomagać, zapytaliśmy niepełnosprawnych warszawiaków.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz