Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Naruszona godność pacjenta. Opisz swoje doświadczenia!

11.02.2019
Autor: Redakcja
Karetka stoi przed szpitalem. Obok tablica z adresem e-mail: godni@niepelnosprawni.pl

Sytuacja 1: wzywasz pogotowie do bliskiej Ci osoby. Sytuacja 2: nieprzytomny trafiasz na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Sytuacja 3: całą noc spędzasz przy łóżku dziecka na OIOM-ie. Sytuacja zagrożenia życia to najbardziej dramatyczne okoliczności, w jakich możesz się znaleźć. Czy w takiej chwili ktoś pamięta o Twoich prawach i godności pacjenta? Napisz nam o swoich doświadczeniach!

11 lutego przypada Światowy Dzień Chorego – święto ustanowione w 1992 roku przez św. Jana Pawła II. To dobra okazja, by rozpocząć nowy cykl magazynu „Integracja” i portalu Niepelnosprawni.pl, dotyczący praw i godności pacjenta z niepełnosprawnością.

To, że nie dochodzimy swoich praw, wynika najczęściej z ich nieznajomości. Co oczywiste, ważniejsze niż godne traktowanie jest dla nas ratowanie życia. Może jednak da się to połączyć? Na początek bierzemy pod lupę: pogotowie ratunkowe, Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) i Oddział Intensywnej Opieki Medycznej (OIOM).

Jeśli:

  • dyspozytor odmówił Ci wysłania karetki,
  • lekarz i ratownicy nie chcieli zabrać chorego do szpitala,
  • jako osoba głucha lub głuchoniewidoma nie mogłaś/-eś porozumieć się z personelem medycznym,
  • byłaś/-eś świadkiem nieudolnej reanimacji,
  • lekarz podczas interwencji był zajęty dokumentacją, a nie badaniem pacjenta,
  • odmówiono Ci przejazdu karetką z Twoim niesamodzielnym podopiecznym,
  • spotkałaś/-eś się z dezinformacją na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym,
  • całą noc czekałaś/-eś na decyzję, czy przyjmą Cię na oddział,
  • ratownik, pielęgniarka, lekarz byli opryskliwi, traktowali Cię z góry
  • albo spotkały Cię inne nieprzyjemne sytuacje w stanie zagrożenia życia lub zdrowia

opisz nam swoje doświadczenia!

Na Twoją historię czekamy pod adresem e-mail: godni@niepelnosprawni.pl oraz w komentarzach pod tym artykułem. Gwarantujemy anonimowość!

Wspólnie spróbujmy znaleźć remedium na nie zawsze godne traktowanie pacjentów z niepełnosprawnością.

Razem możemy to zmienić!

Komentarz

  • WATPLIWEJ JAKOSCI KONSULTACJA LEKARSKA PRZEZ LEKARZA SPECJALISTE UROLOG A Z Kluczborka
    Danuta Jedrzejczyk
    26.02.2019, 11:56
    Mam znaczny stopien niepelnosprawnosci. W ubieglym roku, zostalam skierowana przez lekarza,.. z ul.Katowickiej w Opolu, na konsultacje urologiczna.Karetka przewiozla mnie do WCM w Opolu. Byla godz.3 w nocy. Dyzurujacy lekarz, urolog p. M.Czerski wykonal w nocy pobieznie usg. Po czym zaczal w wyszukany sposob, oceniac prace lekarza,ktory mnie tam skierowal.Dowiedzialam sie, ze przysylaja mu symulantow,zaklocaja spokoj w nocy.On ma 20 letni staz pracy i zna sie na swojej pracy doskonale.Ponadto, straszyl lekarza z Katowickiej prokuratorem ! Reasumujac, zamiast fachowej porady urologicznej, zostalam narazona na wysluchiwanie obrazliwych komentarzy w stosunku do swojego kolegi po fachu ! Przerazajace, jak niektorzy lekarze sa zmanierowani.Typowi biznesmeni.Pan doktor jest specjalista, zapewne za swoja watpliwa prace, otrzymuje wysokie wynagrodzenie. Oceniam jego prace : wyjatkowy brak kompetencji, ignorancja, brak empatii,Chyba pomylil sie z powolaniem. Jak NFZ moze swiadczyc takie uslugi ? Interweniowalam wiec u Rzecznika Praw Pacjenta. Zamieciono sprawe pod dywan. Efekt jest taki : od 8-9 miesiec.y zmagam sie z chorym pecherzem.Odczuwam silne bole przy oddawaniu moczu, kilkakrotnie oddawalam mocz z krwia. Bolala mnie nerka.Przeszlo to w przewlekly stan zapalny, boje sie isc do toalety ! Posikalam sie kilkakrotnie w majtki. Pouczajace rowniez, jak pracuja rzecznicy.Gratuluje, tak trzymac ! Zycze panu doktorowi, aby natrafil na podobna opieke lekarska.Nadmieniam, ze doktor prowadzi prywatna praktyke lekarska w Kluczborku. Nacina kolejnych pacjentow i bierze za to pieniadze.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas