Rząd zapowiada opiekę wytchnieniową i powstanie centrów opiekuńczo-mieszkalnych

W ramach działań finansowanych z Funduszu Solidarnościowego będzie realizowana opieka wytchnieniowa w placówkach, które już zajmują się osobami z niepełnosprawnością. Dla osób z autyzmem i z niepełnosprawnościami sprzężonymi mają zaś powstać centra opiekuńczo- mieszkalne. Takie rozwiązania zapowiedział pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz, podczas inauguracji programu Dostępność plus w służbie zdrowia.

Opieka wytchnieniowa to jeden z kluczowych elementów programu „Za życiem” – przyjętego pod koniec 2016 roku. Usługa ta miała być, według zapowiedzi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, dostępna od lipca 2017 roku. Od tego jednak czasu nie zrealizowano tych zapowiedzi. Powstały natomiast oddolne inicjatywy samorządów i współpracujących z nimi organizacji pozarządowymi w postaci stworzenia placówek, świadczących opiekę wytchnieniową m.in. w Białymstoku, Sopocie, Krakowie, Gdyni, Skierniewicach, a ostatnio także w Tarnowie. Nie były to działania systemowe, zapewnione przez państwo.

Wypełnienie luki i zapewnienie zmian systemu ma zmienić powołany niedawno przez rząd Fundusz Solidarnościowy, który ma sfinansować m.in. opiekę wytchnieniową dla opiekunów.

Opieka wytchnieniowa w istniejących placówkach

- Brakuje takiego stacjonarnego ułatwienia, które umożliwi opiekunowi skorzystanie z zabiegu, odbycie dłuższej podróży, czy pójście do szpitala. Stąd do planu działań, który będzie finansowany Funduszu Solidarnościowego, wpisaliśmy opiekę wytchnieniową – zwrócił uwagę minister Michałkiewicz.

Wiceminister wskazał, że obecnie brakuje miejsc, w których osoba niesamodzielna mogłaby by przebywać przez dłuższy czas podczas nieobecności lub niedyspozycji swojego opiekuna. Takie miejsca miałyby powstać w placówkach, które już świadczą usługi na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Krzysztof Michałkiewicz przypomniał też, że w Środowiskowych Domach Samopomocy od pewnego czasu można tworzyć tzw. miejsca kryzysowego pobytu – można z nich korzystać, gdy podopieczny ŚDS nie może przebywać w swoim miejscu zamieszkania.

- Te dedykowane miejsca muszą być bezpieczne - dlatego usługi muszą być realizowane w placówkach, które funkcjonują i zajmują się osobami niepełnosprawnymi. Chodzi o to, żeby stworzyć w nich miejsca czasowego pobytu, z kadrą, która sprawi, że opiekun będzie czuł się bezpiecznie, pozostawiając swojego podopiecznego – podkreślił pełnomocnik rządu.

Zaznaczył, że w ramach działań, które będą realizowane w tym roku i finansowane z Funduszu Solidarnościowego, znajduje się jedno o nazwie „opieka wytchnieniowa”.

Centra opiekuńczo-mieszkalne

Pełnomocnik odniósł się też do głośnej sprawy wycofania się Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z zapowiedzi stworzenia Środowiskowych Domów Samopomocy, przygotowanych dla osób z autyzmem i sprzężoną niepełnosprawnością.

- W ramach działań finansowanych z Funduszu Solidarnościowego przewidujemy tworzenie Centrów opiekuńczo-mieszkalnych. Chcemy te centra dedykować osobom, które czy to ze względu na autyzm czy to ze względu na sprzężone niepełnosprawności czy inne zaburzenia, wymagają bardzo specjalistycznych placówek. Chcemy, by w ramach Centrów opiekuńczo-mieszkalnych była specjalistyczna opieka nad tymi osobami, a z drugiej strony możliwość zamieszkania zarówno czasowego, jak i bezterminowego w uzasadnionych sytuacjach – mówił Krzysztof Michałkiewicz. – Chcemy dać opiekunom poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że będą miejsca dające bezpieczną możliwość zamieszkania dla tych osób.

Wiceminister poinformował też, że Ministerstwo Finansów przewiduje ok. 650 mln zł. do dyspozycji w ramach Funduszu Solidarnościowego.