Pełnomocnik rządu: przygotowujemy usługi asystenckie
„Możliwość korzystania z pomocy asystenta osobistego jest kluczowa dla niezależnego życia” – mówią od lat reprezentanci środowiska osób z niepełnosprawnością. Tymczasem w Polsce usługi asystenckie były dostępne jedynie garstce zainteresowanych, najczęściej – beneficjentów projektów, realizowanych przez organizacje pozarządowe. Dlatego też, zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego z kwietnia ubiegłego roku, rząd zaplanował stworzenie systemowych usług asystenckich dla osób z niepełnosprawnością.
- Jedną z najważniejszych kwestii, jeśli chodzi o wspieranie osób niepełnosprawnych, jest asystencja osobista – powiedział Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Krzysztof Michałkiewicz, podczas inauguracji prac Komitetu Dostępność Plus dla zdrowia 31 stycznia 2019 r. – Będziemy ją finansować z Funduszu Solidarnościowego i z Programu Wiedza, Edukacja, Rozwój (POWER) – dodał pełnomocnik.
Wskazał na fakt, że do tej pory nie istniała sformalizowana forma tego typu usług.
- W tej chwili asystencja jest finansowana przez PFRON w ramach programów powiatowych i wojewódzkich – pod warunkiem oczywiście, że samorządy zdecydują się takie usługi prowadzić – tłumaczył Krzysztof Michałkiewicz. – W różnych miejscach w Polsce ci asystenci funkcjonowali, ale były to działania niesformalizowane i sporadyczne, a sami asystenci nie byli odpowiednio przygotowani i nie było też standardów usług asystenckich, które pozwoliłyby określić zakres usług.
Elastyczne standardy
Odpowiadając na pytania dziennikarek, wiceminister Michałkiewicz poinformował, że w tej chwili opracowywany jest system szkoleń, standardy oraz zakres usług, które świadczyć będzie asystent.
- Nie chodzi o to, by ten asystent był, ale przede wszystkim o to, by był gotowy do świadczenia bardzo różnych czynności. Musi on rozumieć świat osób niepełnosprawnych i wykazywać się empatią – podkreślił wiceminister.
Zapowiedział jednak, że w ramach prac nad standardami usług asystenckich strona rządowa dołoży starań, by były one jak najbardziej elastyczne.
- Chcemy, żeby asystent wykonywał czynności, które pozwolą osobie niepełnosprawnej na poprawę jakości życia i bycie niezależnym. Usługa ta zmieni funkcjonowanie osób niepełnosprawnych w naszym kraju – zapewnił pełnomocnik.
Komentarze
-
Pozorowane działania.G
01.02.2019, 14:38Jako osoba niewidoma oczekuję wprowadzenia systemowych, z ramienia państwa usług asystenckich - konkretnej ilości godzin przyznanych danej osobie według potrzeb. Szkolenia, które najprawdopodobniej bedą tylko pozorowały działania rządu w tym temacie to strata czasu i niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy. Osobiście korzystam z pomocy asystenta w ramach pewnego projektu organizacji pozarządowej. Te organizacje już przez wiele lat świetnie wykształciły asystentów. Trzeba tylko z takiego potencjału skorzystać, a nie jak zwykle pozorować działania.odpowiedz na komentarz -
Integracjo - wychyl się
01.02.2019, 10:30a co ze wsparciem dzieci, które musiały zrezygnować z pracy by opiekować się rodzicem po udarze a co z żonami/mężami opiekującymi się współmałżonkiem całkowicie niezdolnym do samodzielnego życia... te i podobne kwestie/pytania winien zadać rzetelny dziennikarz będący na konferencji z ministrem. Sucha relacja jest propagowaniem ministerialnego owijania w bawełnę!odpowiedz na komentarz -
Znowu szkolenia
01.02.2019, 08:39Prawdopodobnie asystent będzie w niektórych przypadkach potrzebny ,ale całkowicie ignorujecie matki ,które ciężko pracowały minimum 20 lat i rolę opiekuna ,asystenta sprawują 40 ,50 lat nad ON całkowicie niesamodzielną . Nowe orzecznictwo jest potrzebne ,ale nie ma co orzekać 40 ,50 letnia ON ,która nigdy nie chodziła do żadnej szkoły ( oczywiście z jakiegoś powodu była z niego zwolniona ,nawet z tego specjalnego ) ,oni już naprawdę nie wyzdrowieją . Co to za rząd ,który broni się ( wymyśla różne rzeczy ) przed pomocą właśnie tej najstarszej ,najbardziej pracowitej i pokrzywdzonej grupie opiekunek . Co nam po programach dla seniorów jak nie mamy jak zostawić ON , co nam po programach dla babć jak całe życie poświęciłyśmy na opiekę nad bardzo chorym dzieckiem i wnuków nie mamy . Nasza grupa nie jest dla rządu ważna bo jesteśmy małym elektoratem ,ale to wielki wstyd ,że tak żle nas traktujecie . Jak możecie patrzeć na siebie w lustrze . Los jest bardzo przewrotny i płaci za wszystko .odpowiedz na komentarz -
Nowa BZDURA
31.01.2019, 18:46BZDURA. Niech ten Pan już nie wymyśla i da sobie spokój. (- Chcemy, żeby asystent wykonywał czynności, które pozwolą osobie niepełnosprawnej na poprawę jakości życia i bycie niezależnym. Usługa ta zmieni funkcjonowanie osób niepełnosprawnych w naszym kraju – zapewnił pełnomocnik.)odpowiedz na komentarz -
Mam pytanie...jako matka syna 50 letniego ..niepelnosprawnego. na wozku..umyslowo inteligentny...wymagajacy opieki dzien i noc.... co mam zrobic w sytuacji kiedy mam sie zglosic do szpitala na operacje usuniecia zacmy..2 miesiace po tym nie wolno dziwgac...szukalam gdzie mozna znalezc czasowe miejsce pobytu dla syna...sa tylko prywatne na ktore nas nie stac... zaden asystent nie zgodzi sie na dzwiganie podopiecznego... i co dalej.. bo nie wiem.. czy moge sie leczyc.. czy mamy sie przeprowadzic oboje do DO... mam 72 lata i coraz czesciej zle sie czuje..a syn musi miec opieke.. pozdrawiam liczac na odpowiedzodpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz