Rotary dla Integracji
Znaczną liczbę środków udało się zebrać podczas XI Koncertu Charytatywnego "Kocham Cię", zorganizowanego przez Klub Rotary Warszawa-Józefów. Rotarianie, którzy w poprzednich latach wsparli wiele organizacji, w tym fundacje "Akogo?" i "Mam Marzenie" oraz Stowarzyszenie Otwarte Drzwi, tym razem zbierali pieniądze na rzecz Integracji.
Pełną salę widzów warszawskiego Teatru Rampa czekała w poniedziałkowy wieczór moc atrakcji. Jako pierwszy wystąpił zespół Old Timers, legenda polskiego jazzu tradycyjnego. Rozgrzana przez muzyków publiczność chwilę później usłyszeć mogła... prezydentów Komorowskiego i Wałęsę, aktorów Lindę z Pazurą oraz Pieczkę z Buczkowskim. Głosy ich oraz kilkunastu innych znanych osób znakomicie parodiował Andrzej Maroszek. Równie efektowną próbkę swoich możliwości dała para taneczna Ewelina Dąbrowska i Piotr Firląg, stypendyści Rotary.
Tuż po młodych tancerzach publiczność porwał duet skrzypcowy Julita & Paula Sokołowskie. Wraz z zespołem żywiołowo zaprezentował on krótki, acz szeroki repertuar – od Piazzoli i Vivaldiego przez własne kompozycje po piosenki Michaela Jacksona.
Aktor Robert Rozmus brawurowo przedstawił muzyczną wersję historii swojego egzaminu do szkoły teatralnej, a satyryk Krzysztof Daukszewicz bawił publiczność listami do hrabiego. W finale koncertu charytatywnego wystąpił zespół Varsovia Manta, który od 28 lat muzykę ludową ubiera w efektowne, nowoczesne brzmienia.
Koncerty charytatywne z cyklu "Kocham Cię" od lat wspierają organizacje pozarządowe, m.in. Fundację "Akogo?", Fundację "Mam Marzenie" oraz osoby potrzebujące pomocy – za dochody z koncertów kupowano wózki inwalidzkie oraz protezy.
- Rotarianie tak naprawdę związani są tylko jednym: żeby służyć
innym ponad potrzeby własne – tłumaczył aktor Robert Tondera,
prezydent Klubu Rotary Warszawa-Józefów, organizator
koncertu.
W Polsce jest ponad 1200 rotarian. Na świecie to 1,2 mln osób
zrzeszonych w 33 tys. klubów. Tylko w trzech państwach na świecie
nie ma ich klubu.
Robert Tondera tłumaczy, że rotarianie to łańcuch ludzi dobrej woli, dzięki którym można zrobić naprawdę wiele. Kim ci ludzie są? - Do Rotary nie można się zapisać, trzeba być zaproszonym, w związku z tym tworzy się pewne środowisko – wyjaśnia Tondera. – Ono jest otwarte, my działamy z otwartą przyłbicą, z imienia i nazwiska. W większości wypadków są to ludzie, którzy są raczej pracodawcami, którzy uprawiają wolne zawody. Są lekarze, artyści, architekci. Są naukowcy, profesorowie, dyplomaci. W Japonii rotarianami są np. członkowie rodziny cesarskiej.
Rotary Warszawa-Józefów to jeden z dziewięciu klubów w stolicy i 72 w całej Polsce. Powstał 20 lat temu i od tego czasu wielokrotnie wspomagał osoby z niepełnosprawnością.
Rotary International rozpoczęło działalność w 1905 r. w Chicago. Wizytówką organizacji jest m.in. prowadzona od 1985 r. kampania PolioPlus, która ma ogromne zasługi w niemal całkowitym wyeliminowaniu choroby polio.
Więcej o Klubie Rotary Warszawa-Józefów i o rotarianach na
świecie można znaleźć na stronie www.rcwarszawa-jozefow.pl
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz