Eurowybory: do urny z mniejszymi przeszkodami
Od ostatnich wyborów zielonogórski magistrat wydał ok. 50 tys. zł na udogodnienia dla osób niepełnosprawnych w lokalach wyborczych. Efekt? Przybyły trzy punkty, w których inwalida może głosować bez przeszkód.
Nie ma tu podjazdów, dzięki którym mógłby sam się dostać do lokalu wyborczego. Podczas wyborów parlamentarnych w 2007 r. prosił ludzi, by wnieśli go do budynku. - Zazwyczaj radzę sobie sam. Ale kiedy mam już do pokonania duże wysokości, muszę liczyć na pomoc innych - mówi Sebastian.
Cielecki mógłby głosować poza swoim obwodem, w lokalu, który jest przystosowany do potrzeb inwalidów. Musiałby się jednak wcześniej pofatygować do Urzędu Miasta, żeby przepisać się do innego lokalu, który jest dostosowany do wymagań inwalidów (termin składania wniosków o zmianę obwodu głosowania mija dziś).
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz