Kariera w służbie cywilnej
Zarobki u nas nie są wysokie, ale za to pensja wypłacana jest zawsze na czas. Praca w urzędach administracji publicznej jest stabilna i daje wiele satysfakcji – przekonywali przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki podczas I warsztatów dla osób z niepełnosprawnością zatytułowanych „Kariera w służbie cywilnej”, które odbyły się 28 lipca w siedzibie ministerstwa.
Warsztaty „Kariera w służbie cywilnej” zostały zorganizowane z inicjatywy resortu gospodarki przy współudziale Centrum Edukacji i Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych, Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON), oraz Centrum Integracja w Warszawie prowadzonego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. W spotkaniu wzięło udział ok. 50 osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności – w tym z niepełnosprawnością ruchową i osoby niesłyszące zainteresowane pracą w administracji publicznej.
- Impulsem do organizacji tych warsztatów było spotkanie przedstawicieli naszego ministerstwa z Konfederacją Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, podczas którego skierowano do nas wiele pytań dotyczących warunków, które muszą spełnić osoby niepełnosprawne, aby ubiegać się o pracę w urzędach i ministerstwach. Postanowiliśmy przekazać osobom niepełnosprawnym tę wiedzę bezpośrednio – powiedział Henryk Szymański, dyrektor generalny Ministerstwa Gospodarki. Zapewnił też, że tego typu spotkania informacyjne odbywać się będą cyklicznie w resorcie gospodarki.
- Administracja publiczna zatrudnia wciąż zbyt mało osób niepełnosprawnych. Wciąż też trwa dyskusja dlaczego tak się dzieje i jak te wyniki poprawić. W przeciwieństwie do przedsiębiorstw urzędy administracji centralnej nie otrzymują żadnego rodzaju dofinansowania do zatrudnienia takich pracowników – ani do ich pensji, ani do dostosowania ich stanowisk pracy. Ale naszym zadaniem jest przecież dawanie dobrego przykładu – powiedział Dagmir Długosz, dyrektor Departamentu Służby Cywilnej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Krzysztof Kosiński, wicedyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych przypomniał, że administracja publiczna nie poprawi swojego wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością, jeśli nie będą one miały świadomości, że podobnie jak osoby sprawne mogą ubiegać się o stanowiska w urzędach i nie będą wiedziały jak to zrobić. Dlatego też w ofertach dotyczących pracy w korpusie służby cywilnej pojawił się dopisek, że na dane stanowisko mogą też aplikować osoby z niepełnosprawnością.
- Kiedy 5 lat temu Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji zaczynało swoją działalność w zakresie aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnością, służba cywilna miała wiele problemów z rekrutacją takich pracowników. Urzędnikom brakowało wiedzy na temat np. dodatkowych uprawnień pracowniczych osób z niepełnosprawnością i pogodzenia ich z warunkami pracy w urzędach. Obecnie służba cywilna słynie z poszanowania praw pracownika z niepełnosprawnością – powiedziała Pavlina Suchankowa, dyrektor Centrum Integracja w Warszawie oraz dyrektor sieci Centrów Integracja w całej Polsce, które współpracują z jednostkami administracji publicznej wszystkich szczebli – począwszy od samorządów, a skończywszy na urzędach centralnych.
Ok. 30-40 proc. osób z niepełnosprawnością, które korzystają z pomocy Centrów Integracja (doradztwa zawodowego, pośrednictwa pracy) znajduje zatrudnienie. Tylko w 2009 r. dzięki Centrom Integracja zatrudnionych zostało ponad 700 osób z niepełnosprawnością w 5 miastach Polski – Warszawie, Krakowie, Zielonej Górze, Gdyni i Katowicach.
Podczas warsztatów „Kariera w służbie cywilnej” osoby z niepełnosprawnością miały okazję dowiedzieć się m.in. czym jest służba cywilna i jakie są jej zadania, gdzie znaleźć oferty pracy z urzędów centralnych (ministerstwa, urzędów wojewódzkich itp.), jak je analizować i jak przygotowywać dokumenty aplikacyjne – cv, list motywacyjny oraz wszelkiego rodzaju oświadczenia wymagane przez działy rekrutacji urzędów.
Osoby z niepełnoprawnością nie ukrywały, że tym czym może
odstręczać od pracy w służbie cywilnej są niskie zarobki. –
Podstawowe wynagrodzenie miesięczne na stanowisku referendarza w
Ministerstwie Gospodarki wynosi ok. 2.400, 00 zł brutto. Do tego
dochodzą jeszcze premie i różnego rodzaju dodatki, np. zadaniowy.
Kwota może wydawać się niewielka, ale w innym urzędzie
administracji rządowej może być jeszcze mniejsza. Pensje urzędników
zależą od wielkości środków, którymi dysponuje dany resort.
Natomiast niebagatelną zaletą naszych wynagrodzeń jest to, że są
zawsze wypłacane na czas – zapewniała Agnieszka Marczyńska,
Naczelnik Wydziału Rekrutacji i Rozwoju w Ministerstwie
Gospodarki.
Komentarze
-
Zwalniający do zwolnienia !
12.08.2010, 20:10Dwa dni temu napisałem tutaj o mojej krótkiej pracy w Służbie Cywilnej. Nie spodziewałem się, że na sprawiedliwość będę czekał tak krótko. Z ustaleń regionalnej gazety dzisiaj wynika, że komendant miejski policji, który mnie zwolnił, zostanie za kilka dni odwołany ze stanowiska, gdyż były uwagi do jego nadzoru nad komendą.odpowiedz na komentarz -
Pierwszy do zwolnienia.
10.08.2010, 13:35W ubiegłym roku wygrałem konkurs rekrutacyjny do Służby Cywilnej w Komendzie Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Nie przyznawałem się do tego na początku, że jestem osobą niepełnosprawną, wiedziałem bowiem, że pracodawca nic z tego nie ma. Jak już przyznałem się do swojej niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, krótko po tym dostałem wypowiedzenie z pracy. Zostałem potraktowany jak śmieć, którego należy się jak najszybciej pozbyć. Nie chciano mi nawet poczatkowo wypłacić należnej odprawy. Do dzisiaj, już 15 miesięcy, pozostaję bez pracy, bo każdy nowy pracodawca do którego idę na rozmowę kwalifikacyjną, podejrzewa, że nabroiłem w poprzednim miejscu pracy i być może była to dyscyplinarka. Są nawet pracodawcy, którzy mówią wprost: ty już teraz nigdzie nie dostaniesz pracy (mam 41 lat). Kariera w Służbie Cywilnej, stała się dla mnie końcem kariery jako pracownika i być może i życiowej. Żałuję, że nie da się tej pracy wymazać z mojego życiorysu...odpowiedz na komentarz -
Skontaktowałem się z Integracją.Ktoś miał do mnie oddzwonić.Minęły dwa lata.odpowiedz na komentarz
-
służba cywilna dla nie dla niepełnosprawnych
30.07.2010, 19:34ukończone studia wyższe z zarządzania, chemii, administracji wszystkie zakończone tytułem magistra lub mgr inż., studia podyplomowe i składając swoją ofertę na najniższe stanowisko w administracji publicznej po przejściu rozmowy kwalifikacyjnej i wyłożeniu kart na stół uzyskujemy odpowiedż: na pewno się z panem skontaktujemy, a potem oczekiwanie ... i całkowity brak jakiejkoliwek wiadomości- to jest otwarcie administracji publicznej na osoby niepełnosprawne chyba nie?, a wszelkie dyskusje i zachęty nie są potrzebne osobom niepełnosprawnym raczej powinny być kierowane do osób zajmujących się rekrutacją w takich instytucjach bo pomimo postępu nadal niektórzy mentalnie pozostali w PRL-uodpowiedz na komentarz -
z czystej ciekawości sprawdzono jak to jest w jednym z ministerstw: owszem niepełnosprawni mogą ubiegać się o zatrudnienie ale na zasadzie konkursowej - a wymagania jak każdy widzi delikatnie przesadzone. OK. No to może coś będzie dla osób niepełnosprawnych w telepracy, ostatecznie jest to deklarowana przez owo ministerstwo forma zatrudnienia - i co znowu pudło. Wszystko wygląda pięknie na zdjęciach oraz na stronach internetowych, praktycznie niestety nie wnosi to zmian w zatrudnianiu. I choć Komisja Europejska "zmusza" do zatrudniania osób niepełnosprawnych to nasz kraj jak zwykle robi po swojemu. Jeśli chodzi o Integrację to również mam niefajne doświadczenia, ponieważ mieszkając 150 km od Warszawy niestety nie mogłam zapisać się do żadnego z oddziałów. Cóż nie to nie, przykro tylko ze mówi się jak zwykle więcej niż robi.odpowiedz na komentarz
-
Sprawdzono
30.07.2010, 15:43z czystej ciekawości sprawdzono jak to jest w jednym z ministerstw: owszem niepełnosprawni mogą ubiegać się o zatrudnienie ale na zasadzie konkursowej - a wymagania jak każdy widzi delikatnie przesadzone. OK. No to może coś będzie dla osób niepełnosprawnych w telepracy, ostatecznie jest to deklarowana przez owo ministerstwo forma zatrudnienia - i co znowu pudło. Wszystko wygląda pięknie na zdjęciach oraz na stronach internetowych, praktycznie niestety nie wnosi to zmian w zatrudnianiu. I choć Komisja Europejska "zmusza" do zatrudniania osób niepełnosprawnych to nasz kraj jak zwykle robi po swojemu. Jeśli chodzi o Integrację to również mam niefajne doświadczenia, ponieważ mieszkając 150 km od Warszawy niestety nie mogłam zapisać się do żadnego z oddziałów. Cóż nie to nie, przykro tylko ze mówi się jak zwykle więcej niż robi.odpowiedz na komentarz -
mam wyższe wykaształcenie - rachunkowosc, ukonczone studia podyplomowe - rachunkowosc zarzadcza i co... startując w konkursach na stanowiska w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu, nigdy mi się nie udało wygrać, nawet na stanowisko mł. referenta ds. administracyjnych. W ostatnim konkursie wygrały dwie osoby ze średnim wykształceniem pochodzące z tej samej miejscowości, oddalonej od Wrocławia 50 km - hmmm przypadek??? Widocznie komuś nie zależy na zatrudnianiu osób niepełnosprawnych we Wrocławiu. W końcu Wrocław bogate miasto i stać nas mieszkańców na płacenie kilkumilionowych kar dla PFRONu.odpowiedz na komentarz
-
Praca
30.07.2010, 07:54Obecnie znajduję się na 1 gr wzrokowej i mam niepełnosprawność ruchową. Od dawna czekam na jakieś szkolenia, w moim miejscu zamieszkania. Niestety nikt tu o tym nie myśli. Wielu niepełnosprawnym pozostały cztery ściany. Jak są szkolenia, to gdzieś w innym mieście. A bez szkoleń po co komu cv i inne dokumenty. Co wykazać w nich jak posiada się zawód kucharza? A gdzie możliwość szkoleń przez Internet?odpowiedz na komentarz -
ja pracuję w urzędzie jako cywilna niepełnosprawna. Od 15 lat na tych samych warunkach , z tą samą grupą zaszeregowania, brak awansów dla niepełnosprawnych jak jesteś inwalida i pracujesz tz zarabiasz ok 1100 zł i nie masz renty to ciesz się że masz prace . Przy czym koleżanki zdrowe pracujące krócej awansują i zarabiają lepiej.odpowiedz na komentarz
-
bzdury
29.07.2010, 19:11a co wcześniej nie mogli składać niepełnosprawni aplikacji? kadry nie miały wiedzy? proszę się przyjrzeć wymaganiom rekrutacyjnym, jestem ciekaw czy pracownicy znają 50 % tego co jest wymagane przy naborze. Zaporowe testy. Mydlenie oczu. dzielą nas cały czas: lepsi-gorsi, znajomi-obcy itpodpowiedz na komentarz -
dlatego, że wszystko co robi integracja to dla swoich. Również jestem zaskoczona, że takie coś się odbyło. Ile osób z całej Polski chciałoby uczestniczyć.odpowiedz na komentarz
-
dlaczego nikt wczesniej tego artykulu nie opublikowal na lamach Integracji, komu ta Integacja pomaga?odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz