Rekordowe osiągnięcia lekkoatletów

31 minimów na mistrzostwa świata, które odbędą się w styczniu 2011 roku w Nowej Zelandii mają już na swoich kontach nasi lekkoatleci-paraolimpijczycy. Nie oznacza to, że na mistrzostwach zobaczymy wszystkich Polaków z minimami. Według trenera Wojciecha Kikowskiego do Nowej Zelandii pojedzie 24-27 reprezentantów Polski.

Polacy wzięli udział w czterech dużych zawodach z kalendarza IPC i osiągnęli niebywały sukces. Dobra forma naszych lekkoatletów szczególnie objawiła się podczas mistrzostw Polski w Bydgoszczy. Paweł Piotrowski osiągnął znakomity rezultat 44,30 w rzucie oszczepem. Jest to w jego klasie F36 wynik lepszy od rekordu świata. Niestety krajowe zawody nie były zgłoszone do kalendarza IPC i nowy rekord życiowy Piotrowskiego jest zaledwie nieoficjalnym rekordem świata.

Świetnie idzie Renacie Chilewskiej, która także daleko rzuca oszczepem. Niestety w świetle nowozelandzkich mistrzostw forma Piotrowskiego i Chilewskiej nie mają żadnego znaczenia, ponieważ na Antypodach nie będzie rozgrywany konkurs w rzucie oszczepem.

– Mistrzostwa Polski były bardzo ważnym wydarzeniem w naszym kalendarzu. Były także inne, które dały nam wymierne wyniki w postaci minimów. Oczywiście także i nam zalazł za skórę kryzys w Polskim Związku Sportu Niepełnosprawnych Start, ale dajemy sobie radę i plan startów realizujemy – uważa trener Wojciech Kikowski.

Nasza kadra wybierała tej wiosny jedynie takie zawody, na które nasi sportowcy nie mieliby problemu z dojazdem. Zaczęli w maju od Otwartego Grand Prix Południowych Moraw w Brnie, później były otwarte mistrzostwa Chorwacji, otwarte mistrzostwa Niemiec i otwarte mistrzostwa Czech.

Minima można zdobywać dalej. Kolejna szansą dla Polaków będą rozgrywane w sierpniu w czeskim Ołomuńcu Światowe Młodzieżowe Igrzyska Amputantów i Wózkowiczów dla zawodników z klas 40 i 50 (IWAS World Junior Games).