POPON: nie chcemy tymczasowych rozwiązań
Za wprowadzeniem nowego systemu wsparcia zatrudnienia osób z niepełnosprawnością, a nie doraźnymi zmianami, które mają chwilowo uleczyć stary opowiedzieli się członkowie Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
W uchwale z czerwcowego posiedzenia, przedsiębiorcy skupieni w
POPON wskazują, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat kolejne
nowelizacje ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz
zatrudnianiu osób niepełnosprawnych przeprowadzane były w formie
eksperymentów, co w efekcie przyczyniało się załamania się całego
systemu wsparcia zatrudnienia pracowników z niepełnosprawnością.
POPON domaga się zatem nie doraźnych zmian w tym systemie,
ale
wprowadzenia nowych, kompleksowych rozwiązań.
Zdaniem POPON rehabilitacja zawodowa osób z niepełnosprawnością nie będzie efektywna bez wsparcia jej środkami publicznymi – centralnymi i samorządowymi. Pracodawcy są podstawowym ogniwem w procesie rehabilitacji zawodowej osób z niepełnosprawnością, ale nie mogą ponosić za niego wyłącznej odpowiedzialności.
Przedsiębiorstwa z otwartego rynku pracy nie są w stanie zastąpić firm z rynku chronionego, ponieważ mają inną specyfikę i zasady działania. Niemniej jednak, zakłady pracy chronionej i firmy z rynku otwartego nie powinny ze sobą konkurować, ale wzajemnie się uzupełniać jako dwa modele zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. O miejscu zatrudnienia ma decydować rodzaj i stopień niepełnosprawności. Chroniony rynek pracy powinien skupiać pracowników o być najbardziej złożonych i najgłębszych niepełno sprawnościach, którym trudno znaleźć pracę na rynku otwartym. Dlatego też to właśnie ZPCHr powinny dostawać relatywnie wyższe wsparcie finansowe.
Środki otrzymywane przez pracodawców na zatrudnienie osób z niepełnosprawnością powinny w pełni pokrywać podwyższone koszty takich działań. W przeciwnym razie system będzie nieskuteczny i doprowadzi do dyskryminacji niektórych grup pracowników z niepełnosprawnością.
Według POPON zadania z zakresu rehabilitacji zawodowej powinny być finansowane przede wszystkim przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz samorządy powiatowe, a wsparciem mają być objęte osoby z każdym rodzajem i stopniem niepełnosprawności – także pobierające świadczenia emerytalne.
Członkowie POPON sprzeciwiają się również ograniczeniom pomocy
dla osób z lekkim stopniem niepełnosprawności. Postulują też
reformę orzecznictwa o niepełnosprawności i systemu rentowego,
ponieważ ich obecne formy wywołują zamieszanie prawne i utrudnią
efektywne prowadzenie rehabilitacji zawodowej. Osoby z
niepełnosprawnością nie chcą pracować w obawie przed utratą
świadczeń rentowych, a pracodawcy wzbraniają się przed
zatrudnieniem osoby z niepełnosprawnością z lęku, że nie sprostają
wszystkim wymogom formalnym przy uzyskiwaniu pomocy do
zatrudnienia.
Komentarze
-
popon - wielka lipa
24.07.2010, 14:16Brawo Agawa, masz całkowitą rację. Ciekawe dlaczego POPON jakoś nie przedstawia nigdy danych ile osób z jakim stopniem niepełnosprawności pracuje w zpchach. Przecież powinni to wiedzieć. I ile kasy zbierają te zakłady na zfron - i na co jest ta kasa wydawana. Jak tam rehabilitacja członków zarządu na Balearach,co? A już zupełna bezczelność to żądanie utrzymania dofinansowania wynagrodzeń z PFRON dla rencistów i emerytów. Miejmy nadzieję, że rząd to idiotyczne rozdawnictwo wymuszone przez lobbystów z POPON wreszcie ukróci. Będzie zresztą musiał, bo PFRON za chwilę ogłosi bankructwo. Tak panowie lobbyiści - zjedliście własny ogon!odpowiedz na komentarz -
Po pierwsze, POPON to bagno w którym kazą pracowac on ze znacznym i umiarkowanym stopniem po 8 godzin. Po drugie, proszę zauważyc, że tzw. lekki stopień wcale nie jest taki lekki n(znaczne ograniczenie zdolności do pracy...-to z definicji)Po trzecie, pozbawianie lekkiego pomocy z PFRON (każdej) to wylewania dziecka z kapielą, bo z tych biernych lekkich porobią sie umiarkowani, jak nie znaczniodpowiedz na komentarz
-
Zmienić system orzekania w PCPR
11.07.2010, 14:04Prywatne ZPCH owszem chcą osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawnością ale zdrowych.Znam takie zakłady że jak potrzebują konkretnego zawodu,to przytjmują do pracy,i właściciel ma takie powiązania że zdrowemu załatwi stopień umiarkowany aby mieć dotacje na danego pracownika.W spółdzielniach ludzie chorzy znajdują zatrudnienie i zrozumienie ich potrzeb.A renciści niech pracują,jak można żyć za 500 lub 600 zł renty.Może tacy chorzy [powinni iść na garnuszek tych co są za tym aby Ci nie pracowali.Pozdrawiamodpowiedz na komentarz -
St, znaczny i uniarkowany - tak
09.07.2010, 10:07w dobie kryzysu, nalreży pomagać najsłabsym, a więc st. znaczny i umiarkowany. St lekki to często soby z alergiami, małymi skrzywieniami kręgosłupa, niewielkim niedosłuchem-praktycznie każdy po 40 moze sobie znaleść jakąś chorobę. Po co ta licytacj , i tak odbije się to na ludziach najbardziej niesprawnychodpowiedz na komentarz -
Moim zdaniem:renciści a w szczególności emeryci nie powinni być zatrudniani w zakładach pracy chronionej! Renciści powinni się rehabilitować w adekwatnych zakładach leczniczych! Emeryci i renciści otrzymują co miesiąc pieniądze.Jeżeli im nie wystarcza to jest od tego MOPS, Caritas i inne podone które dostają dotacje od rządu na takie cele! W "zakładch chronionych rehabilitacją przez pracę" powinni być zatrudnianini tylko niepełnosprawni nie posiadający żadnych środków utrzymania, a w szczególności ze stopniem znacznym i umiarkowanym. Uprzejmie proszę by redakcja podała statystycznie ile ogółem jest zatrudnionych niepełnosprawnych w Polsce; ze stopniem znacznym, umiarkowanym, lekkim? Na marginesie, niepełnosprawny ze znacznym stopniem niepełnosprawności jest bez szans w zatrudnieniu do niepełnosprawnego z lekkim stopniem, logiczne! Dalej jezeli lekarz orzczenik stwierdza w orzeczeniu rentowym lub innm, niezdolny dożadnej pracy to kryminogenne jest rehabilitowanie przez pracę! Pozdrawiam.odpowiedz na komentarz
-
uchwała
08.07.2010, 22:02co da uchwała? Gdzie ją przesłali? chwalebne, co robią, ale czy ktoś z rządu ich posłucha?odpowiedz na komentarz -
Jestem osobą o lekkim stopniu niepełnosprawności i pracodawcy nie chcą przyjmować z tym stopniem gdyż mają za mało płaconych pieniędzy wolą z 1 i 2 bo mają większe dochody dla firmy.ja natomiast przy swoich schorzeniach mam całkowity zakaz pracowania a jeśli lekarz pozwoli to z długą listą przeciw wskazań.Do pracy lekkiej nie mam szans z powodu lekkiego stopnia.powinniście zrównać dotacje dla wszystkich grup.odpowiedz na komentarz
-
???
08.07.2010, 17:55Czy ZPCh rzeczywiście zatrudniają osoby z najcięższymi niepełnosprawnościami? W moim miesćie ZPCh to Impel, który zatrudnia do sprzątania. Podobnie Roka i kilka innych firm. Poza sprzątaczami firmy te zatrudniają niepełnosprawnych ochraniarzy. inne zakłądy to przeważnie drukarnie, i zakłady tworzyw sztucznych. Byłem i widziałam na własne oczy: skandaliczne warunki i bardzo ciężką pracę, której zdrowi niepodjeliby, ale niepełnosprawni muszą, bo są skazani na te archaiczne getta.odpowiedz na komentarz -
Uśmiałam się. A specyfika zakładów zpch polega na tym, że zatrudniają niemal wyłącznie niepełnospranwych z lekkim stopniem. Komu oni mydlą oczy i kogo chcą złapać na taką gadkę? Przecież wszyscy wiedzą że zakłady chronione na zachodzie zatrudniają w większości - bo muszą - osoby ze znacznym stopniem, więc te argument że zpchy odgrywają w Polsce ważną rolę w rehabilitacji osób niepełnosprawnych to wciskanie kitu niezorientowanym. Albo zatrudniacie naprawdę niepełnosprawnych, albo nie dostajecie grosza. I tak powinno być.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz