Pojawiła się zapowiedź 500 plus dla emerytów. Nie jest jasne, co z rencistami

- To jest sprawa, która w tej chwili jest omawiana na posiedzeniach rządu, jest omawiana na posiedzeniach kierownictwa partii rządzącej – mówił w wywiadzie dla „Super Expressu” o planach wprowadzenia dodatku do emerytur Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednak, że jest zbyt wcześnie, by przedstawić konkretne projekty, ale zapewnił, że środki na to się znajdą, a los emerytów będzie poprawiany. – To jest bardzo trudna sprawa. Emerytów i rencistów jest ogromna liczba, przeszło 9 milionów. Każda niewielka podwyżka to jest ogromna suma. Ale mimo wszystko będziemy w tym kierunku szli – dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Temat specjalnego dodatku dla emerytów powraca w wypowiedziach polityków od kilku miesięcy. Jak na razie jednak nie przedstawiono żadnych projektów ustaw, które zawierałyby takie rozwiązanie. Wypowiedzi polityków obozu rządzącego również są wymijające.

Świadczenie to następny krok

- My nigdy nie zapowiadaliśmy 500+ dla emerytów, więc mówienie o tym nie jest prawdą. To określenie umowne, rozbudzające uzasadnione oczekiwania – mówił w rozmowie z Radiem ZET, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin. – To nie jest kiełbasa wyborcza, bo nie my o tym mówimy. Nie my mówimy, że deszcz pieniędzy spadnie na emerytów. Jest ich w Polsce 9 mln – jeśli założylibyśmy nawet 500 zł, to rocznie daje to 4,5 mld w budżecie państwa. To ogromne pieniądze – tłumaczył polityk partii.

Jacek Sasin mówił też, że oczywiście będzie się odbywać waloryzacja świadczeń wypłacanych przez ZUS, a specjalny dodatek to kolejny krok i nie mają jeszcze do końca sprecyzowanego poglądu.

W podobnym duchu wypowiadała się też wicepremier ds. społecznych Beata Szydło.

- Może to być albo świadczenie jednorazowe osobne, albo może być też wzrost wynagrodzeń – poinformowała Beata Szydło w rozmowie z TV Republika.

Jak na razie wysokość i forma wypłacania obiecywanego świadczenia nie są znane. Tak samo jak to, czy obok emerytów otrzymają je renciści.