Sejm: litera „P” wraca do orzeczeń
Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny przyjęła we wtorek, 11 września 2018 r., podczas pierwszego czytania ustawy poprawkę dotyczącą wpisywania do orzeczenia symbolu niepełnosprawności. Ma ona realizować niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
We wtorek sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny przeprowadziła pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Przyjęta zmiana w Ustawie o rehabilitacji brzmi: „W orzeczeniu powiatowego zespołu ustala się niepełnosprawność albo stopień niepełnosprawności, nie więcej niż trzy symbole przyczyn niepełnosprawności oraz wskazania dotyczące w szczególności: (…)”. Chodzi o realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) z 19 czerwca 2018 r., w którym uznał on, że wpisywanie w orzeczeniu symbolu przyczyny niepełnosprawności, a szczególnie oznaczającego chorobę psychiczną (02-P), jest niezgodne z konstytucją.
Kłopoty pracodawców
W uzasadnieniu do ustawy czytamy:
„Po ogłoszeniu wyroku zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności nie będą miały podstawy prawnej do wydawania orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z symbolem „02-P” umożliwiającym identyfikację rodzaju schorzenia (choroby psychiczne) – na podstawie przepisów rozporządzenia, które zakwestionował TK. Niezbędne jest podjęcie jak najszybszych działań legislacyjnych, aby podstawa prawna do umieszczania symbolu przyczyny niepełnosprawności w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności została określona w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 511, z późn. zm.). Proponuje się zmianę w art. 6b ust. 3 ww. ustawy, polegającą na uzupełnieniu przepisów dotyczących zakresu informacji umieszczanych w orzeczeniu o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności”.
Już bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku TK strona społeczna zwracała uwagę na brak przepisów przejściowych, co sprawiło, że zespoły ds. orzekania wystawiały orzeczenia bez symboli niepełnosprawności. Ma to wpływ na korzystanie przez pracodawców z systemu wsparcia, m.in. dofinansowania do zatrudnienia osób z niepełnosprawnością czy uprawnień do wystawiania ulg we wpłatach na PFRON.
Nowelizacja niewystarczająca?
Według posłanki Magdaleny Kochan (PO) zaproponowane zapisy w nowelizacji ustawy są niejasne i niewystarczające.
- Zgłosiliśmy propozycję doregulowania poprawki – argumentował także podczas posiedzenia Komisji Krzysztof Kosiński, wiceprezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON). – Część osób, które uzyskały orzeczenie pomiędzy wyrokiem TK a wejściem w życie nowelizacji, nie będzie posiadać na orzeczeniu przyczyny niepełnosprawności. Te osoby, jak i pracodawcy, będą w innej sytuacji na rynku pracy. Zaproponowaliśmy, aby nie zmuszać ich do konieczności uzyskania kolejnego orzeczenia, co jest też kosztowne od strony administracyjnej. Chcemy, by mogły one otrzymać zaświadczenie na podstawie dokumentacji, którą dysponują zespoły ds. orzekania, które będzie równoznaczne z orzeczeniem.
Do wykorzystania wyroku TK w celu poszanowania godności osób z niepełnosprawnością nawoływał z kolei Aleksander Waszkielewicz z Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.
- Są już w polskim systemie prawnym rozwiązania, gdzie uprawnienia do ulg wynikają z dokumentacji medycznej. Nie ma konieczności upubliczniania swojej niepełnosprawności – mówił.
Jak najszybsza realizacja wyroku
Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreślił, że proponowany zapis w nowelizacji miał spowodować jak najszybsze wdrożenie do porządku prawnego wyroku TK.
- Mam wrażenie, że w odniesieniu do osób, które po wejściu w życie tej ustawy zostaną uznane za niepełnosprawne, ten przepis jest wystarczający. Obecnie mamy na ukończeniu proces legislacyjny ustawy wprowadzającej Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych, która jest w bezpośrednim związku z tym tematem – mówił.
W tym tygodniu, jak powiedział wiceminister Zieleniecki, projekt ten jest w agendzie Rady Ministrów. Według niego, przy okazji dyskusji nad tym projektem, będzie można uregulować tę sprawę całościowo, a obecnie proponowany zapis jest wystarczający.
Komentarze
-
Symbol niepełnosprawności
26.09.2018, 10:10Gdzie tutaj pisze, że wraca litera P do orzeczeń? Nie ma żadnej takiej informacji. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że litery P nie będzie i nie będzie dalej. Nie wprowadzajcie ludzi w błądodpowiedz na komentarz -
Kilka symboli niepełnosprawności
19.09.2018, 13:10Cieszę się, że litera P wraca do orzeczeń. Będzie to duże ułatwienie zarówno dla osób chorujących psychicznie, jak i dla pracodawców. Konieczny jest także zapis umożliwiający umieszczenie w orzeczeniu kilku symboli także wówczas, gdy poszczególne niepełnosprawności zostały orzeczone w różnym stopniu. Obecnie umieszcza się je tylko w przypadku gdy wszystkie niepełnosprawności są w takim samym stopniu. Osoba niewidoma z umiarkowaną niepełnosprawnością intelektualną musi więc przejść procedurę, by uzyskać dwa orzeczenia. Taki sam problem miała moja znajoma, która dysfunkcję wzroku ma orzeczoną w stopniu znacznym, a słuchu umiarkowanym. To prawdziwy koszmar, duże utrudnienie i olbrzymi stres, nie wspominając o nakładach czasowych i finansowych związanych z dojazdem kilkadziesiąt kilometrów do orzecznictwa.odpowiedz na komentarz -
Symbole nie powinni być widoczne dla innych tylko posiadacza i powinni być inaczej kodowane
16.09.2018, 22:38Problem jest taki że inni nie tolerują oznaczeń na orzeczeniu i pozbawia pracy. I stwierdzenie nie nadajesz się bo masz taki symbol na orzeczeniu zamiast dać im szansę i podszkolenie do miejsca pracy. Każdy zasługuje na szansę!!odpowiedz na komentarz -
Upokorzenie + stygmatyzacja
14.09.2018, 06:35Najsłabsza grupa społeczna, a mianowicie osoby chore psychicznie zostają w ten sposób upokorzone i naznaczone w interesie warstwy społecznej uprzywilejowanej w sposób wybitny, a mianowicie właścicieli firm i przedsiębiorców. Pracowalem w ZPChr i "przyznałem się" w kadrach do choroby psychicznej. "Przyznałem się", bo uznałem że skoro pracodawca będzie miał z powodu zatrudnienia mnie dodatkowe profity finansowe to zatajenie charakteru choroby byłoby daleko posuniętą nielojalnością wobec pracodawcy. Niestety moje schorzenie i jego rozmaite konsekwencje spotkały się z całkowitym niezrozumieniem, a miejsce pracy było "chronione" tylko z nazwy. Dla przykladu jak kiedyś po przyjściu do pracy przysnąłem sobie na kilka minut z twarzą na klawiaturze komputera (kto kiedykolwiek brał leki neuroleptyczne to zapewne zrozumie mój stan) to spotkała mnie ze strony bezpośredniej przełożonej ostra reprymenda, a konkretnie "Nie myśl że nie zostało to nie zauważone. Jest to bardzo niemile widziane". Malo tego!!! Jak innym razem znów byłem senny po neuroleptykach to otrzymywałem rady, żebym sobie pospacerował po świeżym powietrzu to mi senność przejdzie. No to ja czegoś tu nie rozumiem!! Przecież jak ja "spaceruję po świezym powietrzu" to przecież ja w tym momencie nie pracuję. To dlaczego ja nie mógłbym się zwyczajnie przespać kilkanaście minut, zamiast "spacerować po świeżym powietrzu" (i daremnie czekać aż mi ta senność przejdzie)???? Póżniej mi w tajemnicy powiedziała koleżanka z działu, ze w tej firmie to tak w ogóle istnieje specjalny pokoik z jakąś kozetką, ale jest on "utajniony" żeby pracowanicy o nim nie wiedzleli.odpowiedz na komentarz -
Niestety wszystkich chorób P na pierwszy rzut oka nie widać. Jako Pracodawca wole wiedzieć z kim mam do czynienia ( dla bezpieczeństwa swojego i innych pracowników- nie chodzi o piętnowanie) Jak ktoś nie ma dystansu do siebie to nawet słowo idiota jest nietolerancją:)odpowiedz na komentarz
-
KIEDY RZĄD PiS WEZNIE DO UCIWEJ PRACY CZES PONIZA ICH 3 LATA RZa du w :pIs cofanie dot o lu
13.09.2018, 17:25TAK COFAJA CZASU KOMUNY SOBIE GRUBA TYSIĄ CE JUDZIĄ WIELKIE WALRYZACJE GROSZOWE KACZYŃSKI MYSLAL SWOJEJ EMERYTURZE NIGDY LOSACH ENERYTOW CO LEKAMI I SPRZETEM DO NIEPELNOSPRAWNYCH CZY KACZYŃSKI I PREMIERZY KOLESIE PiS ŁAMIĄ DEKRETY UNIJNE I KONSTUCJE R.P i ONZ OKŁAMUJĄ NAROD COFANIE DO TYLU KOMISTYCZNE LEPSZE WARUKI BYLY ZAKOMUNY JAK TERAZ WTEDY ZA PiS WYSTARCZALY NA WSZYSKIE LEKI DODATEK WYNOSIŁ 174.10zl teraz przy stopie cukrzycowej gaze i badarze kupuj za 100 % TAK CHAMOWATO MYSLĄ KIEROWNICTWO PiSodpowiedz na komentarz -
On
13.09.2018, 17:04Gdzie w Łódź ktoś zatrudnia z takim orzeczeniem P pisać w komentarzachodpowiedz na komentarz -
Symbol niepełnosprawności powinien obowiązkowo umieszczany w orzeczeniu ,który ułatwia lekarzowi medycyny pracy wydać opinie o zdolności do pracy i nie tylko. A także o przysługujących uprawnieniach i ulgach.odpowiedz na komentarz
-
Tak sobie myślę
13.09.2018, 13:09Tak sobie myślę że jeśli jest wpisany symbol to widać że osoba jest chora psychicznie a jeśli tylko ona nie ma wpisanego symbolu to też nie trudno się domyśleć że jest to osoba chora psychicznie więc dlaczego w ogóle ktoś wpadł na pomysł żeby ta literkę usunąć. A jest część osób które specjalnie chodzą do lekarzy by dostać orzeczenie i czerpać z tego korzyści więc może oni się wstydzili? Tak czy inaczej ciesze się ze literka pozostanie.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz