Czy ludzie chętnie pomagają osobie na wózku? Zobacz filmik Rafała Miszkiela!
Rafał Miszkiel to Człowiek bez barier 2016 w kat. Osobowość internetowa, który niedawno na swoim kanale „Życie na wózku”, dostępnym na YouTube.com, opublikował swój eksperyment społeczny pn. „Czy ludzie pomogą osobie na wózku”? Warto zobaczyć ten filmik!
Więcej możesz obejrzeć na kanale Rafała na YouTube oraz Facebooku „Życie na wózku”.
Komentarze
-
Witam
19.11.2018, 15:03Sama tez poruszam sie na wozku inwalidzkim i dlatego takie zycie nie jest mi obce. Kocham muzyke i nawet sama robie kroki w tym kierunku probujac spiewacodpowiedz na komentarz -
ksiaze
09.11.2018, 20:43Ludzie nie są tacy wyrywni do pomocy, każdy musi o siebie zadbać, Mam wadę wrodzoną serca i poważną złamanie lewej ręki , brak wyprostu. Jakoś mi nikt nie pomógł ze znalezieniem pracy. Tylko spanie i tv a jak jestem na rozmowie o prace to pracodawcy ręce umywają.odpowiedz na komentarz -
a jeżeli nie na wózku
26.10.2018, 08:37Panie Rafale. Każdy kij ma dwa końce. Podam inną sytuację, która nie wywołuje optymizmu. Osoba dorosła po DPD, chodząca, wykształcona, jednak z wieloma niesprawnościami, nazwijmy to "ukrytymi", których nie widać na pierwszy rzut oka, ale bardzo ograniczającymi normalne funkcjonowanie w codziennym życiu. Jako dziecko i młodzieniec musiał ciągle walczyć o swoje miejsce w społeczeństwie. Wówczas niejednokrotnie płakał i stwierdzał, że wolałby być niepełnosprawnym na wózku, niż wiecznie udowadniać wszystkim na około, że nie jest przysłowiowym wielbłądem. Proste skasowanie biletu w autobusie z drżeniem niekontrolowanym jest już wyzwaniem. Odpowiedzią na prośbę o pomoc bywa ironiczny, wymowny uśmieszek, niekiedy z podtekstem. U starszej osoby drżenie jest do przyjęcia, u młodego mężczyzny nie jest uznawane jako stan chorobowy. Niejednokrotnie widział "nieżyczliwe" spojrzenie gdy nie pomagał przy wniesieniu zakupionego, ciężkiego sprzętu ponieważ jest po ciężkiej operacji kręgosłupa i nie wolno mu dźwigać. Nawet wyjaśnienie sytuacji nie wiele pomagało. Panu zapewne też by nie pomógł na schodach, z tym że Pan by to zrozumiał. Oczywiście, Pana film jest pięknym dowodem na otwartość ludzkich serc. Ciekawa jestem jednak czy film wykonany z udziałem osoby młodej proszącej przechodniów lub w cukierni o coś słodkiego, nie wyjaśniając że jest cukrzykiem, też będzie tak optymistyczny. A może sytuacja z przeniesieniem czegoś ciężkiego lub każda inna prośba o pomoc na ulicy gdy niepełnosprawność jest ukryta, a wymaga wsparcia innych. Panie Rafale, życzę Panu serdecznie optymizmu, radości ducha i samych życzliwych osób na swej drodze życia. Z ogromnym szacunkiem chylę czoło dla Pana działań. Proszę "tak trzymać".odpowiedz na komentarz -
Dziękuję Ci za podzielenie się doświadczeniami. Jestem mamą Osoby niepełnosprawnej l. 19. Również uważam, że ludzie chcą pomagać. Należy Im tylko pomóc podpowiadając jak mogą to zrobić
15.10.2018, 22:41Powodzeniaodpowiedz na komentarz -
Pomagają, pomagają
22.09.2018, 08:44Problem w tym że najczęściej w sytuacjach nieskomplikowanych, Nie wymagających, większego zaangaźowania... przykład: komunikacja miejska zachowanie wzorowe, natomiast kiedy trzeba pomóc na chodniku powiatowym, w sytuacji wyładowania akumulatorów, wtedy może być gorzej... Reasumując nie jest źle, a serca Polaków są ogromne... żaden niepełnosprawny nie będzie samodpowiedz na komentarz -
poonyawanie barier
14.09.2018, 18:32Poproś o przejście prze kałużę siedząc w wózkuodpowiedz na komentarz -
Bardzo miłe reakcje. Ale też ważne, że p.Rafał precyzował jakiej pomocy oczekuje. Widząc w sklepie osobę na wózku zastanawiam się czy jej w czymś pomóc, ale nie chcę jej urazić nadgorliwością.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz