Niedostępne Forum Ekonomiczne w Krynicy

- Czy zauważyli państwo, że do tego miejsca prowadzą schody, a nigdzie w pobliżu nie ma też „rynienek”, które ułatwiłyby poruszanie się osób niewidomych? – pytał Paweł Chorąży, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, podczas jedynej prezentacji dotyczącej niepełnosprawności podczas 28. Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Przez trzy dni (4-6 września 2018 r.), podczas największego tego typu wydarzenia w tej części Europy, ekonomiści, politycy i eksperci z całego świata omawiali najważniejsze kwestie geopolityczne Starego Kontynentu. Wśród kilkuset debat i dyskusji nie zabrakło rozważań nad skutkami brexitu, miejscem Europy w świecie, a nawet jej przyszłości wobec postępującej laicyzacji regionu.

Niektórzy starali się zachować dostępność pawilonów

Ważny temat, ale...

Jednym z ważniejszych zagadnień był rynek pracy i wyzwania związane z nierównowagą demograficzną, migracją, otwartym rynkiem i rozwojem ekonomicznym. Zastanawiano się, jak lukę na rynku pracy i zapotrzebowanie pracodawców wypełnić cudzoziemcami, jak zachęcić do podjęcia zatrudnienia kobiety, czy rynek potrzebuje seniorów. W tym kontekście nie pojawił się jednak temat aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnością. Dlaczego?

- Jestem przekonany, że temat aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych jest niezwykle ważny, ale większość naszych debat przygotowujemy z naszymi partnerami, to oni proponują temat i gości (...) – powiedział nam Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca oraz przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego z Fundacji Studiów Wschodnich. – Ja niestety nie jestem w stanie powiedzieć, jakie elementy związane z polityką gospodarczą, kulturą czy polityką społeczną należy omówić w takim kontekście. Nie mam wiedzy na ten temat, ale nie oznacza to, że jestem na taką tematykę i problemy osób niepełnosprawnych niewrażliwy (...) – dodał.

Skala wyzwań

Niestety, nawet jeśli pojawiliby się paneliści lub goście z niepełnosprawnością, łatwo by w Krynicy nie mieli. Nie było dla nich podjazdów na podesty, zdarzały się zupełnie niedostępne miejsca. Nie było również możliwości skorzystania choćby z tłumacza języka migowego.

Paneliści z niepełnosprawnością ruchową mieliby problem z dostaniem się na podest

- Nie zdawałem sobie sprawy, przygotowując moje wystąpienie o Dostępności Plus, że na miejscu tak to będzie wyglądało – powiedział wiceminister Paweł Chorąży. – To pokazuje, jak duża jest skala wyzwań przed nami, ile jeszcze jest do zrobienia i dlaczego nasza ustawa jest potrzebna. Dobrze jednak, że miejsce na tę prezentację znalazło się w programie. To pierwszy krok w dobrą stronę.

Ochrona pomoże

Mimo niefortunnego miejsca prezentacji Programu Dostępność Plus, Forum Ekonomiczne, będące prywatną inicjatywą, w niewielkim stopniu korzystającą ze środków publicznych, nie było całkiem niedostępne.

- Na naszym stoisku nie mieliśmy jeszcze gości poruszających się na wózku, ale zapewniam, że gdyby osoba niepełnosprawna chciała nas odwiedzić, udostępnię jej podjazd, którym przywozimy produkty, jest łatwo dostępny z parkingu – zapewnił nas pracownik jednego ze stoisk cateringowych.

Gotowość wsparcia i wskazania dostępnych dróg wyraziła również firma zajmująca się ochroną imprezy.

- Jesteśmy przygotowani, by pomóc każdej osobie, która tego wymaga. Gdyby zwróciła się do nas osoba niepełnosprawna, na pewno zainteresowałbym się tematem, dowiedziałbym się, do którego budynku się wybiera. Dobrze znam teren swojego działania. Wiem, gdzie są najbliższe podjazdy, gdzie można zostawić samochód. Jeżeli dojazd bezpośredni nie jest fizycznie możliwy, zgodnie z procedurą informujemy o tym organizatora, który ma do dyspozycji osoby służące wsparciem. Na pewno nie pozostawimy żadnego gościa Forum Ekonomicznego samemu sobie, i to bez względu na to, czy to osoba pełnosprawna, czy niepełnosprawna – zapewniał Radosław Michalik z firmy VIP Security System.

Ochrona jest gotowa obsługiwać platformę przyschodową. Musiałaby ją jednak najpierw „odgruzować”

Z jego doświadczenia wynika, że organizatorzy innych imprez na krynickim deptaku starają się zapewnić dostęp do swoich obiektów osobom na wózkach.

- Zdarza się, że ze względu na techniczne ograniczenia przestrzeni goście poruszający się na wózkach muszą pokonać przeszkody w dotarciu na miejsce. Nasza firma zdaje sobie z tego sprawę i pomagamy rozwiązać problemy, nawet jeśli trzeba fizycznie przenieść taką osobę. Na szczęście w większości budynków w centrum Krynicy, w których ochraniamy imprezy, są podjazdy i windy. Może nie zawsze są to oczywiste miejsca, ale zawsze jest pracownik, który wie, gdzie one są – dodał Radosław Michalik.

Trzeba oddać sprawiedliwość – część budynków jest dostępna dla osób na wózkach

Za wysokie progi?

- Od wielu lat pomysł na Krynicę pokazuje, że są to za wysokie progi dla problemów osób z niepełnosprawnością i związanych z tym kwestii ekonomicznych – komentuje Piotr Pawłowski, prezes Integracji. – To zdumiewa, gdy weźmiemy pod uwagę, jak wiele środków, miliardów złotych, przeznaczanych jest na rozwiązywanie problemów tej grupy społecznej. To przecież ok. 5 mln mieszkańców naszego kraju. Tymczasem temat ten zasadzie nie zagościł wśród kilkuset paneli dyskusyjnych. Zdumiewa to tym bardziej w kontekście zapowiedzianego w tym roku przez premiera Programu Dostępność Plus. Pan minister Paweł Chorąży był w zasadzie jedynym ambasadorem tego projektu na Forum Ekonomicznym.

Piotr Pawłowski odniósł się też do kwestii niedostępności architektonicznej Forum w Krynicy.

- Przecież większość miejsc, w których odbywają się debaty i dyskusje, jest specjalnie budowana na to właśnie wydarzenie – podkreśla. – Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by w momencie projektowania i stawiania tych pawilonów zadbać o ich dostępność dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Nie przekonują mnie nawet zapewnienia przedstawiciela ochrony. Ja i wiele osób z niepełnosprawnością w wielu miejscach słyszymy zapewnienie, że na pewno pomożemy, a nawet wniesiemy, proszę się nie martwić, jeśli pani/pan się pojawi, to nie będzie jakiegokolwiek problemu. Dobrze wiemy, czym się to często kończy, a przecież nam w tym wszystkim kompletnie nie o to chodzi.

Tu jednak dostępu do pawilonu bronią schodki

Wracając do spraw merytorycznych, prezes Integracji zwraca uwagę, że jest przecież o czym mówić.

- Forum w Krynicy, które odbywało się po raz 28., to widocznie jeszcze nie jest czas mówienia o niepełnosprawności – podsumowuje. – Tymczasem nawet w kontekście braku rąk do pracy można byłoby się pochylić nad kwestią aktywizowania tych, którzy mogą pracować. Bo jeśli nie teraz, to kiedy?