Poznać bariery na własnej skórze – szkolenia Integracji
Dlaczego ścieżki dla osób z niepełnosprawnością wzroku kończą się na ścianie budynku? Czy mała architektura może zagrażać zdrowiu i życiu? Jaki kontrast powinna mieć ściana z podłogą? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznasz podczas szkoleń dostępności architektonicznej, organizowanych przez Integrację i Miasto Stołeczne Warszawa.
Tworzenie dostępnej przestrzeni jest procesem, który wymaga czegoś więcej niż oficjalnego zadekretowania czy nawet stworzenia oficjalnego dokumentu. Dostępność budują (lub niszczą)decyzje pojedynczych osób, pracujących w firmach i instytucjach, odpowiedzialnych za tworzenie i zarządzanie przestrzenią. Dlatego też w szkoleniach Integracji biorą udział zarówno przedstawiciele urzędów i spółek miejskich, jak firm prywatnych.
Architektura i savoir-vivre
W Warszawie odbywa się cykl dwudniowych szkoleń dostępności architektonicznej, prowadzonych przez Integrację. Podczas pierwszego dnia warsztatów jednym z zadań uczestników jest namacalne doświadczenie barier w przestrzeni miejskiej – szkoleni mają możliwość pokonać na wózku niewielki krawężnik i przejść krótki dystans w opasce na oczy lub goglach, imitujących niepełnosprawność wzroku.
Trenerzy Integracji – poruszająca się na wózku Julita Kuczkowska i ociemniały Sebastian Grzywacz wyjaśniają właściwe rozwiązania, niwelujące bariery. W przypadku osób niewidomych to np. ujednolicenie sygnałów dźwiękowych, dodanie ścieżek prowadzących i płyt z wypustkami, natomiast dla wózkowiczów to wprowadzenie płaskich progów i likwidacja krawężników.
Dodatkowym aspektem szkolenia jest savior-vivre wobec osób z niepełnosprawnością.
- Czy wyobraża sobie pani, że ktoś podchodzi do pani i szarpię za rękę, bo chce pani pomóc? – pytał Sebastian Grzywacz uczestniczkę podczas jednego z ostatnich szkoleń. Ekspert Integracji wyjaśniał, jak pomagać osobom z niepełnosprawnością wzroku, nie naruszając ich godności i przestrzeni osobistej, ale też nie narażając swojego i ich bezpieczeństwa.
Badanie terenowe
Jednym z punktów szkolenia jest audyt przestrzeni. Podczas ostatniego kursu jego uczestnicy, mając do dyspozycji wózek, gogle, opaski i białe laski, musieli przejść trasę od Placu Grzybowskiego do stacji Metra Świętokrzyska i przyjrzeć się barierom, jakie napotykają w ścisłym centrum stolicy osoby z niepełnosprawnością.
Najtrudniejszą przeszkodą okazało się wejście do metra oraz podjazdy, których pokonanie na wózku okazało się niezwykle trudne nawet dla osób o sprawnych rękach. Uczestnicy zwracali też uwagę na inne bariery – zbyt wąskie chodniki, nisko umieszczone znaki czy wszechobecną kamienną kostkę, która skutecznie utrudnia poruszanie się wszystkim użytkownikom.
Wszystkie bariery i dobre rozwiązania, jak choćby ścieżki prowadzące, zostały udokumentowane fotograficznie, a następnie omówione podczas drugiego dnia szkolenia z Kamilem Kowalskim, ekspertem ds. dostępności. Posiadając już wiedzę ogólną, uczestnicy mogli się zapoznać ze szczegółami dot. dostępności architektonicznej. Przykładowo, szkoleni dowiedzieli się, jaki kontrast kolorystyczny powinno się zastosować w budynku, by był on bezpieczny dla osób niedowidzących, gdzie (i jak) projektować windy oraz o co zadbać w strefie wejścia do budynku, aby nie była ona barierą.
Szkolenie, które przyda się w pracy i życiu
Szkolenia towarzyszą wprowadzeniu Standardów dostępności m.st. Warszawy, dokumentu, które zostało przyjęte przez władze stolicy w 2017 roku. To zbiór wymagań i wytycznych, opisujących jak tworzyć nowe i przekształcać dotychczasowe przestrzenie oraz budynki, by mogły z nich korzystać osoby z niepełnosprawnością, ale też seniorzy i dzieci – każdy, bez względu na wiek i sprawność. Wytyczne dotyczą m.in.: chodników, przejść dla pieszych, przystanków miejsc parkingowych, ale także parków, placów zabaw, obiektów sportowych a nawet pomieszczeń z przewijakami dla niemowląt, itd.
- Szkolenie oceniam bardzo dobrze. Prowadzący przekazali nam istotne informacje i życiowe przykłady, które bardzo wzbogaciły moją wiedzę – mówiła po szkoleniu Małgorzata Zychowicz z Zarządu Zieleni Miasta Stołecznego Warszawy. – Szczególnie utkwiły mi w pamięci wiadomości, które zostały fizycznie sprawdzone w przestrzeni, jak też konkretne przykłady dobrych rozwiązań, pokazane na zdjęciach i wypowiedzi samych osób z niepełnosprawnościami, które opisywały bariery napotykane przez nie na co dzień – dodaje.
W podobnym tonie wypowiadali się inni uczestnicy szkolenia, m.in. Damian Szczepaniak z Zarządu Dróg Miejskich.
- Szczególnie pozytywnie oceniam możliwość spotkania się z osobami niepełnosprawnymi, które razem z fizycznym poznaniem barier w terenie spowodowało, że uświadomiłem sobie, jakie trudności napotykają one w przestrzeni miejskiej – mówił. – Informacje zaprezentowane nam przez prowadzących szkolenie będą bardzo pomocne w mojej codziennej pracy. Dowiedziałem się na przykład o rozwiązywaniu problemów osób niewidomych poprzez linie prowadzące. Teraz już wiem, że ścieżki prowadzące na ściany budynku mają praktyczne zastosowanie – ocenił zakończone szkolenie przedstawiciel ZDM.
Komentarze
-
Każdy osoobnik starający się o wybór do samorządu, Sejmu i Senatu, powinien przejść obowiązkowo takie szkolenie. Inaczej nici ze stołka.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz