Prawnik radzi: jak płacić za zakupy przez internet bez konta bankowego
Mam porażenie mózgowe czterokończynowe. Nie tylko nie mogę się podpisać, ale też mam trudności z mową. Robię zakupy w Internecie i zawsze mogłem płacić przy odbiorze paczki, a nie przez internet, ponieważ nie mam konta bankowego, gdyż nie mogę się podpisać. Chciałem zrobić zakupy w pewnym sklepie internetowym, ale tam klienci, którzy nie mają konta bankowego, są dyskryminowani, bowiem nie ma możliwości zapłaty przy odbiorze przesyłki, tylko trzeba to zrobić on-line.
Kazimierz K.
Odpowiada Anita Siemaszko, prawniczka Integracji:
W Pana przypadku jest wprawdzie inaczej, ale warto sobie uzmysłowić, że niemożność złożenia podpisu może dotknąć każdego, np. z powodu nieszczęśliwego wypadku (choćby poślizgnięcia na śliskiej nawierzchni) skutkującego zagipsowaniem obu rąk na jakiś czas. Uwaga: za ważny zostanie uznany podpis złożony przy użyciu nóg lub np. długopisu trzymanego w ustach. Niemożność może być trwała lub chwilowa.
Osoby, które z powodu niepełnosprawności czy też chwilowego ograniczenia nie mogą się podpisać, nie są pozbawione możliwości przejawienia swojej woli. Żyjemy wciąż w świecie, w którym wymaga się podpisu. Skoro zaś zasadą jest złożenie podpisu własnoręcznie, a nie sposób tego wymagania spełnić, powstaje problem, co w takiej sytuacji zrobić. Wątpliwości rozwiewa art. 79 Kodeksu cywilnego, w którym ustawodawca dla osób niemogących pisać, lecz mogących czytać przewiduje dwa rozwiązania. Takie osoby mogą złożyć oświadczenie woli w formie pisemnej poprzez:
- uczynienie na dokumencie tuszowego odcisku palca, pod warunkiem że obok tego odcisku inna osoba wypisze imię i nazwisko osoby składającej oświadczenie oraz jednocześnie umieści swój podpis,
- bądź też w ten sposób, że zamiast składającego oświadczenie podpisze się inna osoba, a jej podpis będzie poświadczony przez notariusza lub wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starostę lub marszałka województwa z zaznaczeniem, że został złożony na życzenie niemogącego pisać, lecz mogącego czytać.
Może więc Pan założyć konto (lub złożyć podpis dla innych celów) na dwa sposoby.
W pierwszym przypadku udaje się Pan do placówki banku, składa odcisk palca, a towarzysząca Panu osoba pisze Pana imię i nazwisko, a następnie składa swój podpis, potwierdzając niejako, że w jej obecności przejawił Pan wolę założenia konta.
W drugim przypadku podpis składa za Pana ktoś inny (zaufany), a jego podpis zostaje poświadczony przez notariusza albo wskazany wyżej organ. Notariusz (lub organ) zobowiązany jest ponadto poczynić na dokumencie adnotację, że podpis innej osoby został złożony na życzenie autora oświadczenia woli, niemogącego pisać, lecz mogącego czytać.
Większe znaczenie praktyczne spośród dwóch sposobów złożenia podpisu będzie miało złożenie tuszowego odcisku palca opatrzonego imieniem i nazwiskiem. Jest to stosunkowo łatwa metoda. Nie ma znaczenia, który z palców zostanie odciśnięty, na każdym bowiem znajduje się niepowtarzalny zbiór linii papilarnych. Bez znaczenia jest także rodzaj tuszu.
To tyle, jeśli chodzi o poradę, jak założyć konto bankowe. Jeśli czuje się Pan dyskryminowany przez firmę, która nie akceptuje płatności przy odbiorze, to, moim zdaniem, mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch racji: z jednej strony – swobody prowadzenia firmy i korzystania z wolności gospodarczej, a z drugiej – ograniczania praw klientów bez kont bankowych. Szefostwo firmy internetowej może użyć argumentu, że są inne firmy realizujące transakcje bez konieczności zakładania konta bankowego, czyli nie dochodzi tu de facto do ograniczania konkurencji.
Nie podejmę się przedstawienia argumentów za i przeciw możliwych do użycia ze względu na ograniczenie miejsca w „Integracji”. Może Pan skorzystać z drogi sądowej, jak również zainteresować tym tematem Rzecznika Praw Obywatelskich.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz