Marszałek Karczewski: protest w Sejmie przeradza się w demonstrację polityczną
Protest niepełnosprawnych w Sejmie przeradza się w demonstrację polityczną – mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas wizyty w Pomorskiem w sobotę, 19 maja. Karczewski zadeklarował też, że rząd PiS nie wycofa się z reformy wymiaru sprawiedliwości.
Marszałek Senatu uczestniczył w sobotę na zamku w Krokowej w spotkaniu z mieszkańcami. Jego przyjazd na Pomorze to część ogłoszonego podczas kwietniowej konwencji Zjednoczonej Prawicy objazdu czołowych polityków obozu rządzącego po kraju pod hasłem „Polska jest jedna”.
Protest w Sejmie
- Ubolewam z powodu tego protestu w Sejmie, to jest niepotrzebne. To nie jest miejsce do prowadzenia dialogu. Jest to dla nas trudna sprawa. Jesteśmy wrażliwi, wiemy, że są problemy, które wymagają przeanalizowania, ale to nie jest takie proste, to wymaga kompleksowych rozwiązań. W atmosferze tak dużych emocji, nerwowej dyskusji, w obecności kamer nie prowadzi się dialogu i nic się nie osiągnie – mówił Karczewski. – Nie akceptuję tego protestu, to demonstracja, która przeradza się w demonstrację polityczną – dodał.
Marszałek Senatu podkreślił, że współczuje dzieciom z niepełnosprawnością, przebywającym w Sejmie.
- Jeśli przychodzi pani Janina Ochojska, którą niezwykle szanuję, która zrobiła bardzo dużo wielkich rzeczy i wzywa, żebyśmy tam byli. Czy ci ludzie nie widzą tych dzieci, które tam są, które nie mogą się wykąpać, wyjść na dwór? Ja to widzę i ubolewam nad tym. Żal mi jest tych dzieci, że te dzieci nie mogą normalnie wyjść na zewnątrz i zobaczyć jak pięknie wygląda wiosna. Źle, że wykorzystuje się dzieci do tego protestu. Rząd i politycy Prawa i Sprawiedliwości są wrażliwi na te problemy. Wszystkie te problemy, z którymi panie przyszły do Sejmu rozwiążemy, tylko potrzeba na to czasu i analiz – zadeklarował.
Gdyby lewica...
Podczas sobotniego spotkania w Krokowej Karczewski mówił też m.in. o reformie wymiaru sprawiedliwości.
- Nie cofniemy się przed tymi zmianami, są one potrzebne i konieczne. 80 procent Polaków widzi potrzebę zmian w sądach – zaznaczył.
Jego zdaniem, spór w tej sprawie z Komisją Europejską wynika z faktu, że reformy sądownictwa dokonuje rząd prawicowy i konserwatywny.
- Jestem pewien, że gdyby te zmiany wprowadzała lewica, to nic by się nie działo – ocenił.
Marszałek Senatu był też m.in. pytany o podpisaną ostatnio przez prezydenta USA Donalda Trumpa ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST), dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu - tzw. ustawę 447.
- Dopóki PiS będzie rządził, ta ustawa nie będzie w ogóle dotyczyła Polski – zapewnił Karczewski.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- „Matki pingwinów”. Dostaliśmy dużo, ale serialami nie rozwiąże się systemowych problemów
- Warszawa wspiera osoby w kryzysie psychicznym
- Znamy wyniki rekrutacji do programu pilotażowego MEN
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Incluvision: Połączmy się! Wirtualne Targi Pracy – wydarzenie wspierające inkluzywność na rynku pracy
Komentarz