Prezydent o negocjacjach z protestującymi: rząd się starał i naprawdę dużo zaproponował
- Widać, że rząd się starał i naprawdę dużo zaproponował – powiedział prezydent Andrzej Duda o negocjacjach z protestującymi w Sejmie rodzicami osób z niepełnosprawnością. Dodał, że odrzucenie ostatniej propozycji rządu przez protestujących go zaskoczyło.
- Byłem mocno zaskoczony i chyba mogę powiedzieć, że także trochę rozczarowany – przyznał prezydent w rozmowie z portalem 300polityka.pl. – Nie ukrywam, że ku pewnemu niezadowoleniu moich kolegów z rządu i parlamentu, naciskałem różnymi sposobami, żeby realizować te oczekiwania i przecież wczorajsza propozycja, jakby na to nie spojrzeć, wychodziła tym oczekiwaniom naprzeciw. Nie mówię, że realizowała je w stu procentach, ale w istotnym stopniu. I powiem szczerze, że sposób, w jaki została odrzucona, był dla mnie zdumiewający. Zwłaszcza, że pierwszy postulat, ten dotyczący podniesienia renty socjalnej, rząd już realizuje – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent o protestujących
- Trzeba mieć świadomość, że są różne grupy wśród dotkniętych niepełnosprawnościami i ich opiekunów, a zdaniem rządu jest w miarę sprawiedliwe dzielenie tego, co można rozdzielić. Rząd nie może pogłębiać już istniejących dysproporcji. Przeciwnie, powinien je niwelować – powiedział prezydent.
Andrzej Duda mówił też, że przez te dni na różne sposoby starał się „mobilizować rząd” i dwukrotnie rozmawiał z minister Rafalską – w poniedziałek, 23 kwietnia, i środę, 25 kwietnia.
- O ile przyjąłem za dobrą monetę to, że panie wystąpiły kilka dni temu z tą propozycją, żeby wprowadzenie tego żądanego przez nie świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości 500 zł nastąpiło w sposób stopniowy i sam namawiałem panią minister, żeby spojrzała na to przychylnie i podążała tą drogą, rozmawiała z premierem, to sposób w jaki rządowa propozycja została odrzucona, mnie zdumiał. To pokazuje zupełny brak koncyliacyjnego podejścia ze strony pań protestujących w gmachu sejmowym – stwierdził.
Prezydent zaapelował do protestujących o wyrozumiałe podejście, ponieważ „to co już zostało zaproponowane, to naprawdę sporo” i wielokrotnie więcej niż to, co oferował poprzedni rząd PO-PSL.
Apel o kompromis
- Rząd musi pracować i realizować, więc prosiłbym o to, żeby zdobyć się na podejście kompromisowe – powiedział.
Zdaniem prezydenta rozwiązanie sporu to kwestia kompromisu.
- Zawsze jest tak, że są postulaty i trzeba szukać kompromisu, ale kompromis oznacza to, że protestujący troszkę ustępują, a ci, którzy mają realizować, dają trochę więcej, niż się wcześniej spodziewali. Na tym polega kompromis, że każda strona troszkę ustępuje i w efekcie być może żadna nie jest do końca zadowolona, ale jest porozumienie – skonkludował prezydent.
Docenienie min. Rafalskiej
Pytany zapowiadany przez opozycję wniosek o wotum nieufności wobec szefowej MRPiPS prezydent powiedział:
- Nie ma chyba osoby, która w całej tej sprawie przeżywa większe napięcie i więcej pracuje, poświęca jej rozwiązaniu więcej czasu, niż minister Rafalska. To oddana swojej misji, swojej służbie osoba. Pani minister to kobieta niezwykle wyczulona na wszystkie ludzkie krzywdy i bardzo oddana temu swojemu zadaniu. Trudno wyobrazić sobie, że można potraktować ją bardziej niesprawiedliwie niż przez twierdzenie, że ona nie wykonuje swojego zadania, czy też wykonuje je źle – podsumował Andrzej Duda.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz